Październikowe Mamy 2010

[rysia85]

hej Kochane
Jestem po tygodniowym ciężkim grypsku,ale żyje i mam się dobrze...dlatego się melduje bo ja też nie chce "śmierci naturalnej" naszego październikowego wątku:-)Ogólnie nie mam czasu na nic-bo ciągle poszukuje pracy,poza tym myślę ciąglę intensywnie o otwarciu czegoś swojego i burza mózgu (która pojawia się u mnie codziennie)nie pozwala mi na normalne funkcjonowaniePoza tym mój M niebawem zaczyna nową pracę (co wiąże się z tym że będzie musiał się przeprowadzić,dlatego myślę o pracy w internecie bo co jak co,ale pewnie ja z Miłoszem również będziemy zmuszeni choć na trochę co jakiś czas mieszkać z M:-)).No nic dużo bym mogła tak pisać i pisać...ale nie chce zanudzaćPoza tym powiem Wam tylko tyle że Miłosz rośnie jak na drożdżach (codziennie zaskakuje mnie czymś nowym,ale o tym też pisać nie będę bo pewnie Wy macie tak samo ze swoimi pociechami).No nic Kochane serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i postaram się jeszcze dzisiaj tutaj choć na chwilę zagościć:-)MIłego dnia!!!!

 

[dawidowe]

Ale tu cisza. totalna porażka heh. My dziś u lekarza i obie mamy zapalenie oskrzeli i zwolnienie do piątku. Teraz godzinka gry w siatkówkę balonem. Ja padam a Laura jeszcze by chciała. Teraz gotuje grochóweczkę i czekam na was.

 

[Agusinka]

Ja tylko na chwile bo mi dziecko sie pcha do klawiatury zajrze wieczorem ale musiałam się wam pochwalic że mam bratanicę!!! jak ktoś ma chęc zerknąc to wstawilam na fb.

 

[dawidowe]

Agusinka to gratuluje świeżo upieczonej cioci z resztą mamie też.

 

[JOLI77]

Witam
dawidowe no to ładnie was rozłożyło- a poszłaś od razu do lekarza czy do pracy a potem do lekarza? Macie antybiotyk?
Agusinka gratki dla rodziców i dla cioci
rysia ciebie też dopadło grypsko:-(a o jakim własnym biznesie myślisz?

A ja jestem sama z dziewczynkami.Mąż pojechał na kurs oficerski- jak na razie jest zdrowy;-)
Kamili już ładnie krostki zasychają :-)Teraz czekam kiedy Gabi zaczną wychodzić.Jutro zawożę je do mamy i idę do pracy.To tyle z rubryki co u nas.
Miłego wieczoru:-)

 

[Kania78]

E-lona ja też mam taką nadzieję, ale nic na to nie wskazuje.
Tak mnie zastanawia dlaczego dzieciaczki nie chcą próbować nowych smaków, przecież nawet z ciekawości wydaje mi się to naturalne.
Dawidowe dla Oliwii też czasem jestem kochanie, mamcia, albo mówi do mnie Kasiu :-) No to nieźle Was poskładało, i musowe wolne, chyba się cieszysz co???
Dziulka pokasłuje bo jej pewnie katar spływa na gardło.
Rysia ojej Ciebie grypsko dopadło. Współczuję i mam nadzieję że masz się już dużo lepiej. A Gdzie Twój zaczyna pracę, z dala od Waszego miejsca zamieszkania? Trzymam kciuki za owocne poszukiwanie pracy.
Agusinka gratuluję świeżo upieczonym Rodzicom i Tobie jako świeżo upieczonej cioci :-) A jak bratanica będzie miała na imię?

Chyba mi się włączył syndrom wicia gniazda, w końcu jakieś konkretne zakupy dziś zrobiłam osobiście i przez neta, więc do szpitala spakować się już mogę :-)

 

[Agusinka]

hejka!

Kania spakuj się nawet tyle czasu wczesniej ja miałam 9 miesięcy na to a spakowałam się 15 min przed wyjsciem do szpitala bo mi juz zaczęły wody odchodzić ale na wszystko inne czas miałam A maluska ma na imie Weronika tak wybrał jej 4,5 letni brat Kuba tak zarzadzil i nie było wyjscia

Dziula to jak mała ma kaszel to jej cos podajesz żeby to wyksztuszala? a tam u was są tak samo dostępne te leki co i u nas? u nas zawsze flavamet jest najskuteczniejszy

Rysia to witaj w klubie grypowej. ja też miałam i jeszcze nie doszłam do siebie tak całkiem. powodzenia z pracą żeby wam się udało.

Dawidowe ale was wzielo...ale przynajmniej sie wyspiszi odpoczniesz od pracy zdrowka duzo wam zycze


A co u mnie nie dość ze jestem jeszcze osłabiona po lekach to jeszcze dostałam @ i nawet mi sie nie chce nic nie chcieć i wymyśliłam że jeszcze się zaszczepie po wyzdrowieniu oczywiscie na grype co by miec spokoj bo na jesieni jakos czasu nie mialam sie zebrac ale jak pogadałam z mama to okazalo sie że nie moge bo jestem uczulona na erytromecyne a w tej szczepionce są jakies białka erytro... i lipa... Ciekawa jestem co mi powie jutro lekarz zastanawiam sie zeby jej albo powiedziec zeby sie lepiej przygladala lekom jakie nam wypisuje albo ja zmienie bo jak narazie to kazdy lek jaki nam wypisala to wywolywal u Amelki wysypkę.

 

[DZIULKA78]

AGUSINKA na kaszel podaje Leane PROSPAN syrop na bazie roslin na kazdy typ kaszlu i na kazdy wiek - czy to dziecko czy stary. skuteczny.

witam wieczornie. dzien maraton 10h.ale juz za mna. reszta tygodnia bedzie spokojniejsza przynajmniej. moje dzicko ma faze odwalania cyrku zeby nei spac i nie spi bo wrobila tatusia ze ona chce siku i kupe. siku zrobila a kupy nie. a rano jak wyciagne z lozeczka to bedzie wygladac jak sto nieszczesc jak dzisiaj rano. qrwa!!!!! czy mam jej podac srodki nasenne bo mnie to tak wqrwia to jej cyrkowanie odkad jej sie polepszylo ze mam dosc!!!!!!!!!!!!!!! rano jak widze jej neiszczesliwa mine i chec pozostania w wyrku to wylabym w glos.

poza tym jaja jak berety. w klubie w ktorym tancze zawalil sie kilka dni temu dach!!!!!!!!! dzisiaj z moim prof sie zdzwonilam i znalazlam 8 sal do wynajecia z czego jedna wypasiona i na nia przystal)) tak wiec od srody jazda!!!!!!!!!!!))) a przy okazji zesmy sobie pogadali i usmiali)nie wyobrazam sobie zycia bez zumby teraz; narkotyk moj jak nic. smialam sie bo mowilam mu ze w swieta sie nazarlam slodkosci, pilam szampany, jadlam sery cuda wianki wiec mi sie pyta ile przytylam a ja " - 1 kilo!!" to sie zdziwil i stwierdzil ze jestem niemozliwa))

 

[Agusinka]

To może na popołudnie parz jej melisę to się na wieczór uspokoi. ja Amelke tak przyzwyczaiłam że siadam obok łózka i ona idzie spac nie raz tam sie cos zapyta nieraz powierci ale bez jakiś tam akcji i cyrkow

 

[rysia85]

Tak jak obiecałam wpadam dzisiaj jeszcze raz...
Dawidowe zdrówka dla Ciebie i Laurki:-)

Joli zdrówka dla dziewczynek:-)
Agusinka gratulacje z okazji "zostania ciocią"i zdrówka również dla Was:-)
Kaniu dobrze że gniazdko już powoli zostaje szykowane...a Ty w międzyczasie tego wicia gniazdka może pochwaliłabyś się nam brzuszkiem-Co?????bo żem ciekawa jak tam Gabrysia się urządziła do tej pory:-)
Dziuluś zazdroszczę Ci tego spadku wagi-u mnie wciąż waga idzie na + co mnie przeraża bo z wagi mini słonia przeskakuje na wagę coraz dorodniejszej słonicy

No nic mówię Wam wszystkim dobranoc i do usłyszenia jutro:*