dobranocka
podwójna październikówka!
Hej, już odpowiadam. Bo u mnie to jest tak, że przy jednym dziecku - nuda, przy dwóch - wesoło, a przy trzech już by chyba cieżko było... Więc na razie się dalej nie rozmnażam.
Przeczytałam o Leane - BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! Zuch dziewczynka!
Chorowitkom życzę zdrówka i lecę poprasować i takie tam (Dawidowe, podrzuć swoją stertę, nie ma sprawy - cała przyjemność po mojej stronie :-)) póki dzieci spokojne.
Auto nadal w warsztacie zepsute, a na naprawę do tej pory poszło 1750zł... Za co ja kupię kieckę na wesele brata?? Ech. Idę.
Przeczytałam o Leane - BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! Zuch dziewczynka!
Chorowitkom życzę zdrówka i lecę poprasować i takie tam (Dawidowe, podrzuć swoją stertę, nie ma sprawy - cała przyjemność po mojej stronie :-)) póki dzieci spokojne.
Auto nadal w warsztacie zepsute, a na naprawę do tej pory poszło 1750zł... Za co ja kupię kieckę na wesele brata?? Ech. Idę.