i wybaczcie, ale „żyjąc stadnie” nie da się non stop życ w radości uśmiechu i ogólnym szczęściu. jeśli ktoś nie potrafi się z tym zgodzić może nie dorósł do uczestniczenia w takim życiu?
trzeba mieć dystans i do siebie i do innych – to była najlepsza rada jaką otrzymałam od jednej z Was wiadomokiedy i która naprawdę mnie otrzeźwiła.
zdarzają się sytuacje kiedy tego dystansu jednak brakuje a cierpliwość się skończyła – i co? mamy wtedy siedzieć cicho bo tak wypada? to może ustalmy jakiś wewnętrzny regulamin forum, w którym to zawrzemy? oczywiście najlepiej by było żeby „wichrzyciele” (żeby nie było, sama siebie do takich zaliczam, bo nie raz kwasy przeze mnie były) wystąpili z grona.
mam wrażenie czasem, ze odbiera sie tutaj prawo posiadania własnego zdania na czyjś temat POD WARUNKIEM że jest inne niż zdanie większości.... i tu sie do słów kahy odniosę: o tworzeniu osobnych stad - chyba ma tu istnieć jedna wielka obora czy jak kto woli kółko wzajemnej adoracji a tak sie nie da! Jesteśmy różne. Mamy prawo to wyrażać. Ale jesteśmy też dorosłe, wiec słowa krytyki powinny być przyjmowane z godnością czy jak to tam chcecie sobie nazwać.
Kończąc wywód, chcę tylko napisać że dzięki moim
doświadczeniom forumowym nie mam wątpliwości po czyjej stronie powinnam stanąć – i nie chcę zaczynać w tym miejscu kolejnej osobistej ani publicznej wojny, stwierdzam tylko fakt. i nie sądzę że będę stronnicza twierdząc, że nazwanie kogoś fanatykiem (tak tak, znam znaczenie tego słowa, wy też sprawdźcie i weźcie pod uwagę ze użycie go może mieć różny wydźwięk)) a nazwanie dwulicowym za cholerę nie jest równie obraźliwe... a że sarisa pożaliła sie na forum? kurczę, dawidowe sie żaliła że smski dostaje od jakiegoś X czy Y i było ok

(a nawet zabawnie

)) a moze trza było założyć że dostaje te privy od kogoś z zupełnie innego forum, np. majówek? po prostu pocieszyć? nie wnikając napisać żeby się nie przejmowała bo to niewskazane w jej stanie? należę do mniejszości ale uważam, ze miała prawo sie pożalić bo miała prawo czuć smutek (tu wraca kwestia tego co lepiej zatrzymać dla siebie lub „swoich” ) - nie jej wina że szukałyście żródełka w tym strumyku – znalazłyście i macie na własne życzenie.
tylko teraz patrzcie chociaż ten jeden raz na sytuację obiektywnie, może dostrzeżecie coś więcej niż czarne literki na białym tle. (ps. szkoda że na moje żale zwraca uwagę tak mało osób

)
zresztą wasza sprawa jak każda z was do tego podejdzie (albo nie podejdzie) – i do tego postu też. heh, mam tylko nadzieję że jeśli stwierdzicie że trzeba mnie stad wywalic to napiszecie to wprost

))
wyraziłam swoje zdanie, które mogło niektórym sprawić przykrość –
choć nie to było moim zamiarem- , ale ja
wyznaję zasadę prawa do posiadania i wyrażania własnego zdania
i naprawdę czułabym sie na forum lepiej gdybym była pewna że piszecie to co czujecie NAPRAWDĘ a nie to co WYPADA napisać, bo opary sztucznej grzeczności, uprzejmości i udawanej wielkiej sympatii czasem wieżę kościoła mi przesłaniają ;P ale dopóki widzę co widzę, a wiem ze okulary mi niepotrzebne jak na razie, to stwierdzam że wasza sprawa jakiej jakości świat chcecie kreować.
i stwierdzam jeszcze ze początku tej sprawy wcale w słowie „fanatyk” nie należałoby szukać.
i dlatego tak cenie kromę czy wioli za ich krótkie ale pełne treści posty, bo mi wyszedł jak zwykle elaborat, który pewnie przeczytają dokładnie ze dwie osoby a i one zobaczą w nim to co będą chciały...