reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
No więc ciesze się że alicja wrociła i te jej kolorowe posty;-),Kania powiem Ci tak że na wadze nie wiele bo zaledwie 2 kg ale mi to wystarczy byle by już tak zostało (ja mam 171 i waga teraz 60) w talii pare cm zeszło ale tłuszczyku jeszcze troche jest na tym brzucholu ale widzę że E-lona jest a jeśli dobrze pamiętam pisała kiedyś że przerobiła całe 42 dni więc pochwal się elonka jak to było u Ciebie
 
KANIU nie, na szczęscie nie pilne. Mleko w lodówce mam, kawa wypita a to najważniejsze :-)
RENATA raz na jakiś czas każdemu się dzień przyjemności dla podniebienia należy :laugh2: a propo a6w to mój mąż swojego czasu też całościowo ją przerobił i w sumie jakis większych rezultatów nie było ale to przede wszystkim zależy od tego, czy ćwiczenia wykonuje się dobrze technicznie a on chyba niekoniecznie się do tego przykładał :rofl2:
E-LONA hahah chyba rzeczywiście muszę sobie termometr w oknie wychodzącym na wschód zamontować.
 
Renata ooo to 2 kg to całkiem nieźle, mnie by się przydało też 2-3 zgubić.
Właśnie E-lona pochwal się ile straciłaś na wadze??? u mnie nawet do słońca jest około -15 więc jakieś 3 stopnie więcej niż było o 7 rano.
Nat i co nie da się już naprawić??? ja to chyba mam jakiś niezniszczalny modek, bo tyle razy już leciał z rąk mojej pannie i dalej działa :-)
Makuc to fakt, technicznie dobrze wykonywane ćwiczenia będą przynosić rezultaty :-)
A co do kawy to już dwie za mną i jest lepiej :-)
 
Ostatnia edycja:
Renata, Kania ale ja nie ćwiczyłam, żeby zgubić kg, bo ich za mało było tylko chodziło mi o wzmocnienie mięśni brzucha. Także nie ważyłam się i nie mierzyłam. Poza tym to były 3 lub 4 ćw z weidera i 3 inne na mięśnie brzucha.
 
hello,

może zacznę od nadrabiania:

rysia- gratuluje zdania egzaminu! Super że masz już to za sobą i z takim wynikiem końcowym:-)
natolin pytałaś jak moja sesja, a więc ja takiej typowej sesji już nie mam, bo mi dwa egzaminy po prostu zostały- jeden właśnie zdaję w tą sobotę co będzie a kolejny jakoś w marcu. No i potem tylko dalsze pisanie pracy i mam nadzieję że obrona w czerwcu. No ale do tego mam jeszcze egzaminy z kursu pedagogicznego:baffled:.
Fajnie tak jak rodzice przywożą jedzonko, ja też zawsze lubię jak dostajemy wałówkę do domu od moich rodziców jak wracamy od nich:tak:. Co do gry mahjong to ja w nią bardzo często grałam w ciąży jak byłam na przemian z forum:-) Zrobiłaś mi smaka tym ptasim mleczkiem.
alicja Kochanie marsz do lekarza! Z takimi dolegliwościami nie ma co dłużej czekać skoro domowe leczenie nie pomaga!
czarodziejka współczuję tego wychodzenia zębów, u nas chyba znowu coś idzie bo zachowanie mojego syna mówi samo za siebie że coś jest nie tak. Dzisiaj np od rana nie ustępował mnie na krok... i ciągle płacz.
ladygab witaj!
makuc poczekaj jeszcze trochę aż zrobi się cieplej i wtedy pójdziesz do sklepu:-D
dziulka i jak tam wskazówki wagi podczas diety, leci w dół?:-)
kania a co to się tej nocy działo, że hardcorowo było? U nas rano też było -18 na termometrze.:baffled:
dorisku super że weekend z sariskami się udał!:-)

Mój syn właśnie usnął, taki marudny dziś był że myślałam że nie dam sobie już z nim rady. Siedzę jeszcze w piżamie, bo przez to jego marudzenie nie byłam w stanie nic zrobić koło siebie. Zaraz mąż wróci z pracy, bo dziś pierwszy dzień był po urlopie.
Wczoraj byliśmy na obiedzie u mojego kuzyna, potem wszyscy poszliśmy z dzieciakami na sanki i na górkę, oh ile ten mój syn miał radości jak na przemian ja albo mąż z nim zjeżdżaliśmy z górki:-).
Dzień szybko przeleciał a na koniec pokłóciłam się z mężem, tak więc nastrój mi za bardzo nie dopisuje.
Na dworze jest bardzo zimno tak więc dzisiaj poza tym że muszę iść śmieci wywalić to nigdzie nie wychodzę. :-)
 
reklama
E-lona ja też ćwiczę żeby wzmocnić te mięśnie ale miło by było gdybym coś dzięki nim zrzuciła :-)
Mała_mi współczuję kłótni z mężem :-( fajne popołudnie wczoraj mieliście, a Łukasz może wstał lewą nogą więc trzeba mieć nadzieję, że po drzemce będzie lepiej. A co do naszej dzisiejszej nocki to Oliwii nie chciało się spać od 1 do 3...Zasnęła gdzieś na dobre ok 3.30 i spała do 6.
 
Ostatnia edycja:
Do góry