makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
c.d.
MAŁA_MI ja wytrzymałam ponad tydzień ze ślubnym w domu to i Ty dasz radę ;-) trzeba tylko duże pokłady cierpliwości w sobie znaleźć i jest ok. U nas też masa śniegu na dworze ale sanek nie mamy niestety i coraz bardziej tego żałuję. Doczytałam o dzidzi. Ale maluszek :-( mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie.
HAPPY współczuję nocki. Jakiś wciągacz się Amelce włączył widzę. Może rośnie, stąd zwiększone zapotrzebowanie na jedzenie?
E-LONA a Ty dzisiaj do pracy nie idziesz? bo musiałam coś pominąć?
NAT ooo. Pewnie śrendio wyspana przez to jesteś? Odnośnie Alicji to fakt, wychodzi nas to, że córunia tatunia rośnie :-) chociaż nie wiem czy mi się to tak do końca podoba ;-) o doczytałam, że jakaś bardzo senna nie jesteś. Fajnie. A z tym wstawanierm o podobnej porze ciągle to wydaje mi się, że tu o przyzwyczajenie chodzi. Poza tym właśnie, gdzie RAGNA?
WIOLI ale Ciebie mega buźke ślę!
KANIU co to za przytłaczające rozmowy wczoraj miałaś? a dzień wczorajszy spędzilaś intensywnie, stąd pewnie wydaje Ci się, że i jakis taki cięzki był. Najważniejsze, że nocka ok! a dzisiaj dużo sił Ci życzę.
i tyle. Alicja wali w szybe balkonowa krzycząc "taato". Oszaleję
MAŁA_MI ja wytrzymałam ponad tydzień ze ślubnym w domu to i Ty dasz radę ;-) trzeba tylko duże pokłady cierpliwości w sobie znaleźć i jest ok. U nas też masa śniegu na dworze ale sanek nie mamy niestety i coraz bardziej tego żałuję. Doczytałam o dzidzi. Ale maluszek :-( mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie.
HAPPY współczuję nocki. Jakiś wciągacz się Amelce włączył widzę. Może rośnie, stąd zwiększone zapotrzebowanie na jedzenie?
E-LONA a Ty dzisiaj do pracy nie idziesz? bo musiałam coś pominąć?
NAT ooo. Pewnie śrendio wyspana przez to jesteś? Odnośnie Alicji to fakt, wychodzi nas to, że córunia tatunia rośnie :-) chociaż nie wiem czy mi się to tak do końca podoba ;-) o doczytałam, że jakaś bardzo senna nie jesteś. Fajnie. A z tym wstawanierm o podobnej porze ciągle to wydaje mi się, że tu o przyzwyczajenie chodzi. Poza tym właśnie, gdzie RAGNA?
WIOLI ale Ciebie mega buźke ślę!
KANIU co to za przytłaczające rozmowy wczoraj miałaś? a dzień wczorajszy spędzilaś intensywnie, stąd pewnie wydaje Ci się, że i jakis taki cięzki był. Najważniejsze, że nocka ok! a dzisiaj dużo sił Ci życzę.
i tyle. Alicja wali w szybe balkonowa krzycząc "taato". Oszaleję