reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Happy Słońce cieszę się, że jesteś, dziękuję za info odnośnie tego masażyku. Szczerze mówiąc muszę poczekać na tą rehabilitację do lutego bo na razie nie stać mnie na prywatne masaże. A co do ćwiczeń to mi pomagają, ja chyba za dużo czasu spędzam przed kompem w sensie pracowym i dlatego ten problem z kregosłupem, drętwiejącą ręką. Przykro mi, że humor "takise" :-( Mam nadzieję że się poprawi w najbliższym czasie. Poza tym heh sposób na Amelkę i jej szybsze zasypianie super :-) A mąż jeszcze jest, czy już wyjechał, po długości posta śmiem przypuszczać że go nie ma, stąd nastrój nijaki.
 
reklama
Kaniu:***.Maz jeszcze jest,ale dziś udało mi się wcześniej wstac,więc miałam chwilke dla siebie (dla Was:-p;-):-))-wczoraj wszyscy do 10.00 pospaliśmy:-D.
Humorek "takise" z powodu szczepienia- martwię sie tym strasznie :-:)-:)-(.
 
Happy rozumiem Cię, Twoje obawy, lęk :***
A co Wam powiedzieli w ośrodku zdrowia??? Jakie ultimatum postawili??? Jak nie zaszczepicie to co??? Kara??? Doczytałam na odpowiednim wątku :***. Nie wiem jak pomóc, bo kompletnie nie jestem za bardzo w temacie :-( Nas szczepienie czeka w przyszłym tygodniu, ale przy zakatarzonej obecnie Oliwii nie wiem czy dojdzie do skutku. Cieszę, się że mąż jest przy Tobie :-)
Amelkę ciumnij od Nas w czółko.
 
Ostatnia edycja:
kania raczej u teściowej nic nie zjadł, bo ostatnio rzadko tam bywa. Podobno u nas w Krakowie krąży jakiś wirus żołądkowy - więc może to to? Zresztą ja też chora, tyle że u mnie objawia się to gorączką, chociaż niedobrze to mi też było wczoraj ale stwierdziłam że może to wina tego że mam pusty żołądek.
 
Hej

tydzień był zabiegany i nie miałam czasu Was poczytac. Moze dziś się uda?

U nas wszystko ok. Wczoraj udało mi się załatwić zimowisko dla Mikołaja i bardzo mnie to cieszy , bo pojedzie sobie posuszować na nartach w Alpy. Trochę mnie koszty zaszkoczyły , bo na tydzień to prawie 2 tyś. zł. , ale niech jedzie . Ja zacisnę pasa , a dziecko będzie miało niezapomniane wspomnienia.

Dobra , biorę się za czytanie póki na razie spokój w pracy, ale ciiiiiicho sza, bo jeszcze się zacznie....
 
reklama
Do góry