reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

witajcie

Moriam- to czekamy na efekt końcowy tych pierników, ja też mam zamiar robić pierniki bo foremki mam, tylko chęci brak.
Dziulka- to ci chłop dobry jest :-)

A ja się nie wyspałam, mało powiedziane nic nie spałam. Wiedziałam, że przez M będę miała ciężką nockę, ale nie liczyłam, że aż tak. Tylko przyszłam do domu to młody mnie usłyszał i płakał, płakał i nie szło go uspokoić w końcu padł około 1. A obudził się o 5 i też płakał i nic nie dało go uspokoić więc dałam mu ciastko i spokój był, ale spać nie poszedł, skakał po mnie w łóżku. Za to M całą noc jęczał jakby schodził na inny świat. Tak to jest jak się nie ma tolerancji na alkohol.
 
reklama
witam serdecznie :-)
dzisiaj jakoś mniej śpiąca, choć noc do najlepszych nie należała.
i jakoś mi oko spuchło i jest czerwone :-( co zrobić? poradźcie coś, proszę!
no to nadrabiam.
Dawidowe Laura spała od 19 do 10 rano? bez pobudki żadnej!? wow!! zazdroszczę!
Kroma i jak tam noc męża? Doczytałam, niefajnie :baffled:
Dziulka widzisz jaki dobry mąż :-)
Elwirka to współczuję :-/
 
dzień dobry :-)

e9cd5037-2ca5-49dc-acbc-ad391258dcd9_20101026030722_Przepis-na-goraca-czekolade.jpg

Ala kutii nigdy nie jadłam:sorry2:.

ja też nie :-D dlatego chce zrobić. mało tego - nikt w mojej rodzinie nigdy jej nie jadł. I to ogromniasty plus. Bo jak mi nie wyjdzie to nikt sie nie dowie, powiem że tak właśnie miało być :-D

alicja, a wiesz, ze o kuti myslalm, wiec co szukamy sprawdzonego przespisu, tylko skad pszenice zdobedziemy?

no to zrobimy razem :-) sprawdzonego nie mam, znalazłam w gazecie i tak mnie jakoś natchnęło. Poszperam troche w necie i jak sie jakiś trafi to go wrzuce na kulinarny ;-) co do pszenicy to pojęcia nie mam skąd wziąć, bo chyba sie nigdzie jej nie kupi? moja koleżanka mieszka na wsi, próbuje przez nią dostać, nie wiem czy może być taka zwykła od rolnika?

co do skrzyni biegów to ja mam manuala ;-) na poczatku ciężko mi było to wszystko opanować ale teraz już wszystko bez patrzenia i zastanawiania sie leci ;-) a mój tata ma automat więc jak sie kiedyś przejechałam to tak mi sprzegła brakowało że szok :-D nie wiedziałam co z noga zrobić :rofl:

elwirka gratuluję kroczków Oliwki :-)

kroma współczuje :* ehh faceci :/


dziulka zazdroszczę domyślnego małża :-p

moriam a jak długo i w jakiej tem suszysz? bo ja po prostu kroje i susze "naturalnie" ale to trwa wieki :baffled: chętnie bym poszła na skróty ;-)


ja dziś pospałam z racji "wolnej niedzieli" ;-) tzn. nakarmiłam (myśląc ciepło o happy i makuciku :* ) przewinełam i tak ale później Iś była tylko tatusia ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dooo bry :laugh2:
miałam wczoraj wpaść na dłużej i jakoś czasu zabrakło, co mnie niezmiernie dziwi, gdyż teoretycznie cały dzień w domu przesiedzieliśmy i nawet palcem w kierunku przygotowań świątecznych nie ruszyłam :eek: ale tłumaczę to sobie tym, że Alicja przechodziła samą siebie i wymagała uwagi 24/dobę. Teraz grzecznie się sama soba zajmuje, więc mam cichą nadzieję, że doczytam cokolwiek i może nawet uda mi się cos więcej niż "hello" napisać :confused::happy2:
IDA pranie o 23? :szok: nie wiem czy współczuć, czy zazdrościć determinacji ;-) mnie by o tej godzinie za chiny ludowe do takiej roboty nie zaciągneli i Ty RYSIA też? Ja nie mogę - dajcie mi troche swojej weny na sprzątanie (albo chociażby na wieszanie prania właśnie) bo u mnie jej niet i powaznie zaczynam się zastanawiać nad tym czy aby sobie nie podarować tej całej "otoczki" przedświątecznej :no:;-) poza tym RYSIU jak wczorajszy dzień w edukatorni minął? mam nadzieję, że udało Ci sie wystarczająca ilośc wiedzy zdobyć?
ELIZA uff w końcu doczytałam to, na co od wczoraj rana ochotę miałam.
a) mam nadzieję, że to był jeden z nielicznych tak ciężkich tygodni?
b) brawa dla męża za to, że widząc Twój stan pozwolił Ci w pełni odpocząć (swoją drogą zastanawa mnie jak mój by w takiej sytuacji zareagował)
c) ja prawo jazdy mam od lat 8 jakoś i ostatnim razem w samochodzie siedziałam na egzaminie :crazy: nie ma to jak zapał do nauki i zaprzepaszczenie szans na rozwój swoich umiejętności kierowania pojazdami różnorakimi
d) Evanescence kiedyś uwielbiałam a teraz zdecydowanie w inną tematyke muzyczną "uderzam". ale to chyba bardziej przez to, że mój mąż i nasi wspólni znajomi właśnie w muzyce "siedzą" pokazując mi zupełnie różną stronę tego "biznesu" ;-)
HAPPY mam nadzieję, że pochwalisz sie efektem pracy (tj. bombkami)? I wiesz, zaczynam się robic zazdrosna o nie, bo zdecydowanie bardziej od BB je aktualnie miłujesz a co za tym idzie pewne osoby (w tym ja) się tą kwestią bardzo zawiedzione czują.
WIOLI i jak? odebrałaś wczoraj samochód z naprawy? a wydatek niezły przez to mieliście, widzę :angry: doczytałam, że musicie do poniedziałku z jego odbiorem poczekać. Współczuję.
ALICJA narobiłaś mi ochoty na naleśniki ooo niedobra Ty.
KANIU mam nadzieję, że wszystko u Ciebie szybko dobrze się pouklada :****** i mam nadzieję, że "dzisiaj" rzeczywiście jest lepsze, niż "wczoraj".
KROMA
się buntują i dostałamJa spadam dzieciaki już szczotką po łbie, młoda we mnie rzuciła ja odruchowo ją złapałam i o mały włos bym w nią nie walnęła, tak działa bb
właśnie to sobie wyobraziłam :laugh2::rofl2:
NAT u mnie też jeszcze NIC nie jest zrobione, więc nie jesteś sama w tym temacie.


i na razie tyle :-p
 
Alicja dziękuję :-*
rumianek też powinnam mieć, po prostu zaparzyć i przestudzony przyłożyć do oka?

Makuc witaj! serio od egzaminu nie jechałaś samochodem?
 
Ostatnia edycja:
tak, tylko nie studź za długo najlepiej żeby był jeszcze ciepły to lepiej zadziała :tak: na to możesz sobie położyć chusteczkę higieniczną czy nawet tere bo troche będzie Ci ciekło po buzi ale lepiej jak nie jest tak bardzo wyciśnięty ;-)
 
reklama
Do góry