reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Elwirka my chodzimy od stycznia na rehabilitację , ale z powodu wzmożonego napięcia mięśni w obręczy barkowej, z tego co piszesz to Oli ma obniżone,USG pzezciemiaczkowe tez miała robione, żeby wykluczyć wodogłowie i inne schorzenia, a dajesz witaminę D nadal?trzymam za Was kciuki i życzę Wam powodzenia na rehabilitacji - chociaż Natalka nienawidzi ich, ale bardzo szybko nadrobiła zaległości i jest nawet do przodu z rozwojem, masz już termin ćwiczeń? bo z tego co wiem to są ogromne kolejki, ale u nas niemowlaki maja pierwszeństwo przed starszymi dziećmi.Zatem głowa do góry, będzie dobrze - MUSI BYĆ!!!!!

a co do spania to Natalia chodzi spać około 20 i muszę sie pochwalić, że bez żadnych problemów zaczęła sypiać u siebie w łóżeczku, na wczasach spała w turystycznym i teraz bez problemów śpi w swoim,także budzi sie około 6, choć dzisiaj wstała o 4.30 !!!!!MASAKRA
koło 8 ma drzemkę od 1-2 godzin, potem owoce i spacerek, koło 13 mleczko i drzemka godzinna, o 15 obiadek i znów spacerek , czasem się zdrzemnie około 17 tak na 30minut , ale staram się ją dotrzymać do 19 :)
Małami no fajne sa te rampersiki, moja śpi w takim, a co do spania to Natalka ja zasypia to składa rączki jak do pacierza hehe , często też jest tak,że musi trzymać moje palce, wtedy szybko odpływa:-D chyba czuje się wtedy bezpieczenie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie po długiej nieobecności!
Na początek dziękujemy za życzenia dla Julci :) Kochane jesteście! Dla Isi i Błażejka i ich mamusiek również wszystkiego naj naj naj!!!
Wybaczcie moją długą nieobecność! Pewnie i tak nikt nie tęsknił za mną ale to nic :-D mąż ma urlop tacierzyński i od rana do wieczora siedzimy na działeczce z małą. Wykorzystujemy piękną pogodę, bo na weekend znowu chłody zapowiadają! Nie jestem w stanie na chwilę obecną Was nadrobić i nie wiem co tam u Was! Mam nadzieję, że wszystko dobrze i dzieciaczki Wszystkie zdrowe!!! Pozdrawiam Was serdecznie! Jak się tylko ochłodzi to I will back :tak:
 
cześć dziewczynki!!

pamiętacie jeszcze takiego ktosia jak juaśka?:)
Bardzooo dawno mnie tu nie było, widzę, że przybyło wiele nowych - happy mamusiek - witam Was wszystkie bardzo serdecznie!
Mam chyba dużo do przeczytania, żeby co nieco nadrobić, co?:)
 
Roxannka, skarbie, co się dzieje?
Coś z pracą?
Jejku, przytulam, cokolwiek by to nie było, kochana Ty nasza!

Juaska, wróżę Ci 2 tygodnie 24h na dobę, żeby doczytać, co tu się dzieje. Gdzie Ty byłaś, jak Cię nie było?

Elwirka, trzymam kciuki za szybką i skuteczną rehabilitację.
 
mała mi, Misia budzi się ok.7, pi razy oko koło 9ej zasypia z reguły na 1h, potem łapie drzemkę na spacerze czyli między 12-14 też tak na 1h, a jeśli dłużej pośpi to do wieczora już nie śpi; jak krócej to tak ok.17ej pada na niecałą godzinkę. o 20 się kąpiemy i lulu:tak:
rysia, czym ty tak nagrzeszyłaś że taka przyjemność ma cie spotkać?:rofl2:
sarisku, Idusia ostatnio myli stronę dooopy ze stroną mózgową (teoretycznie mózgową:rofl2:)... nie wyrabiam, nie ogarniam, doba za krótka itp itd:baffled:ale o bb pamientam i podczytywam namientnie:-Di zazdraszczam wam tego spotkania:-(
Dziula, no to dawaj popracujemy nad przesileniem łączy:-Dty, a komórę to w jakiej sieci masz? bo jak w tej co ja to niedługo będę mieć darmochę:tak:
Kania, siedzę i mysle co takiego twój troglodyta zasmęcił że takie klimaty u was... słoneczka słoneczka i jeszcze raz słoneczka dla was!!!!!!!!!!!co do rozpuszczalskiej rano to ja mieszam dwie czubate smietanki plus półtorej cukra plus dwie czubaaaate kawusi:rofl2:
dorisku, ja sie piszę!!!!!!!! tylko odrzutowca niech któraś po mnie naśle i sie zjawiam w 5 minut:-D
dziewczyny, proszę tu wierzyc w emisiowe sprawozdania pogodowe a nie jakieś niedowiarstwo szerzycie!!!:rofl2:naprawdę nie było czym dychać dzisiaj... słońce tropikalne!!! dziula, zapodawaj co dzisiaj u was to będę wiedziałą jaki łikend nas czeka:-D
roxi, a ten sms to sie nie napisał ze zmęczenia czy maż bilingi sprawdza?:rofl2:;-):-Dco z tego że zaczęłam wam odpisywać jak już mąż wpadł i mi przypomniał że słoiki i wieczka czekają na umycie i dżem na zakwaterunkowanie w nich:dry:na pewno nie odpiszę wszystkim... znowu...
emiś, ty dalej bez @?????????????to ja ci nawet dopłacę ale weź moja!!!!!!!!!!! ja pierdziu, 10ty dzień dzisiaj!!!!!!!!!!!!:dry::crazy::angry:
dobra, lecę do kuchni bo słyszę ze mąż pracuje w zlewie juz:-p
 
witam się dopiero teraz, padam, Arek chyba ząbkuje już czuję odstają dwa ząbki, ale się nie przebiły, troszkę marudzi, ale nie jest tak tragicznie.
Byłam za miastem, jechałam tramwajem, szynobusem i padam od noszenia wózka, trzeba się prosić, żeby ktoś ci pomógł, Olka zasnęła w pociągu i nie chciała wracać na nogach, więc w jednej ręce Ola a drugą pchałam Arka.

Jeszcze tylko tym najmniejszym Alicji, Kasi oraz Paolci, żeby rosły zdrowo :)
 
Ostatnia edycja:
Juaska, wróżę Ci 2 tygodnie 24h na dobę, żeby doczytać, co tu się dzieje. Gdzie Ty byłaś, jak Cię nie było?

Efciu dużo by opoiwiadać - troche posypałam się ze zdrowiem i jakoś nie miałam wielu okazji, żeby włączać komputer. Teraz postaram się w miarę możliwości nadrobić :-)
 
Juaska, wróżę Ci 2 tygodnie 24h na dobę, żeby doczytać, co tu się dzieje. Gdzie Ty byłaś, jak Cię nie było?

Efciu dużo by opoiwiadać - troche posypałam się ze zdrowiem i jakoś nie miałam wielu okazji, żeby włączać komputer. Teraz postaram się w miarę możliwości nadrobić :-)
No to liczymy na Ciebie. Pisz, kochana, pisz.
I dużo zdrówka życzę :)
 
Jesusie..... chciałam was dziś trochę poczytać, żeby choć trochę odnaleźć się w temacie, ale upał mnie dobił, do tego od popołudnia boli mnie głowa do nadal, chyba ciśnienie coś wariuje :/

Czy wasze dzieci zasypiają w "dziwnych" pozycjach ?? Daniel parę razy usnął już na siedząco, ale dziś .... mistrzostwo.... zasnął na stojąco w jumperoo.... skakał później słyszałam mruczenie, mruczenie ustało odwracam się a on śpi :p Zrobiłam mu fotkę hahahhah
 
reklama
Elwirka duże ciemiączko czyli jakie, bo mój mały też ma spore, ale nikt mi nic nie mówił? Rehabilitacja u takich maluszków działa cuda, więc nic się nie martw.

Roxannka co się dzieje? Tulam :confused:

Rysia życzę udanego spotkania :tak:

Ida w jakiej sieci masz telefon, że za darmo będziesz mogła pogadać? Współczuję długiej @

Kroma niezłą miałaś wyprawę :szok::rofl2::baffled:

Juaska witaj i nadrabiaj, bo za nami ciężko nadążyć :tak:

Przed chwilą wróciliśmy ze sklepu. Małż zapragnął roweru i wymyślił sobie, że weźmiemy na raty. I co się okazało- nie mam zdolności kredytowej :szok::baffled::crazy: Nie mam pojęcia dlaczego i muszę to sobie wyjaśnić. Mały problem, jeśli coś tam namieszali w Lucasie (figurowałam u nich jako mężatka, ale z exem a nie z obecnym mężem). Gorzej, jeżeli ktoś coś wrzucił do BIK-u. Nie mam pojęcia co, bo jedyne co spłacam to kredyt, przy którym rodzice bez kłopotu dostali raty :confused: Hmm, zobaczymy. Najważniejsze, że rower i tak został kupiony, bo w końcu kupiliśmy za gotówkę. W piątek muszę jeszcze dokupić koszyczek dla małego i będzie komplet :-)
 
Do góry