reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

U nas na szczęście zdrowe sa całkiem osobno,no,ale zawsze to przychodnia i wiadomo,ze całkiem sterylnie nie bedzie.
Dzieki,Dziewczyny ,za współczucie:).co prawda,jak to mawia mój M.-"był czas przywyknąć";)))
 
reklama
no niestety, nie :-)

ale to było tak:

ona: -a nie jest mu za zimno?
Ja: - a co ma napisane na koszulce?
ona: "nie-jest-mi-zim-no". Aha, to dobrze.

:-)

nie dam sobie rady, padłam

Mała mi, Battia, Strip, Frogg przytulam Was i zeby dzidziolki nie mialy juz katarków, gorączek, rzadkich kupek i zeby nie marudziły itp i td....
Czaroidziejka gratki suwaczkowe
Emis Jakub dzis na 6

cóż ja chciałam? piekne słoneczko za oknem :). Zuzek wstał o 6 ale o 8:45 poddał się i póki co smacznie śpi. Ja Was narobiłam wczoraj, ale niewiem co jeszcze i komu odpisać wybaczcie. ehhh ........ chyba sie nie wyspałam Miniu musze sobie strzelic kawke, bo widzę ze oczy mi sie kleja :(
 
kasiu kciuki zaciśnięte ;)

witam Idusie która sie błąka po innych tematach zamiast tu zajrzeć:-D ;-) :-p

ide zaraz na polowanie...mam nadzieje że coś przytargam do lodówki....
 
Kiedyś też był podział pomieszczeń ale teraz to zlikwidowali. Są też dyżury na zdrowe i chore dzieci ale niekiedy nie ma to racji bytu. Ostatnio jak byliśmy na szczepieniu niby w czasie przyjmowania dzieci zdrowych to było 2 dzieci z mega kaszlem. Dobra maruda się budziła idę zrobić mu papu i dzwonie do przychodni jak wygląda sytuacja,
 
no witam witam:-D
pobudka była po 7, a teraz już drugie śniadanko cycowe;)
słońce u nas cudne!mogę się podzielić z "potrzebującymi" ciepłych promyczków:tak:
a coby za pięknie nie było... obudziłam się z bólem gardła...szajs:wściekła/y:
 
a ja jestem i mnie nie ma bo mam problem ogolnie dzisiaj z predkoscia sieci. Masakra jakas.
Rano wam napisałam na głównym a pojawiło sie na fotkach naszych dzieci wiec solidnie cos poknocili. Ciekawe czy teraz pojawi sie prawidłowo. Dzien leniwie i jedynie co zrobiłam to obnizyłam łózeczko na srodkowy poziom i teraz mała spi z nogami na boku łózeczka. Mała z kazdym dzien coraz sprytniej raczkuje. Niestety jeszcze nie jazy za bardzo ze to sie chodzi na kolanach i ona mi lata po domu z dupka w górze jak piesek. ech. Zaczynam zamieniac sie w faceta bo łózeczko złoze i rozbiore sama, sciany maluje, uszczelki w kranie zmieniam, łózeczko tez zbijam.
A od jutra czekam na kurera z wózkiem parasolka.
Dawidowe, ja mam tatę marynarza i u nas to norma, że wszystko naprawiałyśmy. Ja mam nawet swoją własną wiertarkę udarową i klucz do kranów, hehe ;-).

witam się w małej chwili wytchnienia. Ja czuję się lepiej, tylko jeszcze kaszel męczy, ale za to Wojtek.... SZOK.
Dawno mi tak nie dal w kosc, chyba tylko na poczatku kolkami. Drze sie non stop no chyba, ze na rekach i do tego spiewac trzeba, chce tylko do mnie nawet babcia go nie jest w stanie uspokoic, a A. wyjechal na 4 dni - praca.
Bylam znow u lekarza, bo maly jezor mial na wierzchu ledwo co oddychal ciagle sie dlawil slina i byl taki slaby, ze przez rece lecial doslownie. i co? ZEBY ZEBY ZEBY......... ida.
Dziecko zdrowe jak rydz, ale goraczke ciagle zbijamy bo 38 ponad, kupy wodne, az trysnelo, na szczescie tylko dwie wczoraj, ale piersi odmawia, marudzi placze. to jest jakis dramat, w ncoy sie 29 razy budiz............ a ja nie spalam wcale. boze kiedy mu te zerby wyjda, bo oszaleje...... lekarz kazal sie uzbroic w cierpliwosc, ze to moze jeszcze potrwac, ale podobno juz blisko u Wojtka naszego dziasla jak galareta. wiec czekam
Uo jejku, Strip, strasznie współczuję. Przytulaski!

Czarodziejka, serdeczne gratulacje z okazji pół roczku dzidziusia!

Kasia, kciuki trzymam.

Dzisiaj się nie wyspałam, zasnęłam chyba o 1-szej. W nocy wylazłam na balkon szukać tego wielkiego księżyca, ale chmury były.

Ale mam dla Was wiadomość: JEST JUŻ WIOSNA!!!
 
reklama
Efuś współczuje nocki :*

dziś dzień wagarowicza czyli jak dla mnie międzynarodowy dzień chodzenia w pidżamie :-D ale niestety musze do sklepu...buu..no nic wróce to znów założe :-p
 
Do góry