reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe dwie kreski 2020 🍀

Jak się komuś coś nie podoba to ja nie widzę problemu... wystarczy opuścić wątek i nie nakrecac się. Do niczego to nie prowadzi.
A jeśli chodzi o sytuację ratowania związku ciąża to przepraszam jeśli ktoś mnie źle zrozumiał bo absolutnie nie to miałem na myśli pisząc wyżej komentarz. Ale tłumaczyć mi się już nie chce nawet co miałam na myśli czytając takie gownoburze jakie ktoś tu przychodzi i wywołuje.
Gdybym napisała coś złego to spoko, ale napisałam dobrą radę z punktu widzenia kogoś kto ma za sobą wiele cykli i wie jak bardzo boli każdy stracony cykl. 💁‍♀️
 
reklama
To jak wiesz co pomoze to czemu tu jestes w starajacych sie. Skoro wy takie naturalne to czemu to trwa 3 lata jak u kolezanki? Pisala ze u niej i meza wszystko ok a jednak 3 lata nic wiec czy napewno warto byc takim naturalnym bez pomocy lekow.
Proszę przeczytaj jeszcze raz mój komentarz. Gdzie napisałam że ja się staram 3 lata?
Ja się staram więcej niż ci się wydaje. U mnie akurat są problemy zdrowotne (nie związane z ginekologia).

A to że jecie Chemie nie znaczy że wasze nakręcanie się pomoże.
 
Jak pakują w ich sporo ilość chemii to mogą sobie wkręcać wszystko to im daje pozwolenie nakręcanie się nazwajem nie patrząc na to że sobie wzajemnie krzywdę robią zatrzymują okresy wydłużają cykle stres nerwy. To im napewno nie pomoże zajść w ciążę a napewno zaszkodzi.
Druga sprawa ja np. Przy dobrej diecie i sporcie przy miesiaczko 3-4 razy w i co bys zrobila jakby organizm nie produkowal hormonow
A to muszę iść na chemię? Naprawdę? To jest wyznacznik starajacych się? Jak ktoś próbuje zmienić swój styl życia, wyrównać się i postarać z lekką pomocą lekarza to już źle? I to jest grupa "2 kreski" starające się to inna grupa. Więc co Ty wiesz o latach starania się i walczenia o siebie? Jestem młoda I mam prawo dojść do wszystkiego po swojemu, nie muszę w pakować w siebie odrazu wszystkiego co medycyna ma na takie problemy!!!!!

Ale tez niekrytykuj tych ktore sie lecza w taki sposob. Ja dwa lata temu przeszlam przez nowotwor i dbanie o siebie i dieta jestna na pierwszym miejscu a pomimo tego miesiaczki przez pcos byly 3-4 razy w roku nie produkuje hormonow organizm na odpowiednim poziomie dzieki tabl przechodze okres regularnie a to tylko kobiece hormony ktore mi brakuje. Nie zawsze chemia to nasz wybor.
 
Podczytuje Was od jakiegoś czasu i czasami chwytam się za głowę, bo niedowierzam w to co czytam 🤦‍♀️🤦‍♀️ ja się staram od ponad 36 cykli więc coś Wam napisze... Jeśli występuje okres ! OKRES! To nie ma ciąży. Nie da się pomylić okresu z plamieniem chyba, że się ma bardzo skąpe miesiączki. Kobieca głowa przy staraniu i wielkim pragnieniu dziecka potrafi wywołać każdy objaw ciąży, jedyny na jaki nie ma wpływu to 2 kreski na teście lub beta w lab. Więc jeśli od owulacji mija więcej niż 14 dni, testy nadal negatywne, a okresu nie ma, to idzie się na betę! Jeśli wychodzi poniżej normy lab, a okresu dalej nie ma to idzie się do lekarza, a nie szuka się ciąży mimo wszystko. Nakręcacie się wzajemnie w taki sposób, że tylko krzywdę sobie robicie. Pomyślcie trochę nad tym 🤙 życzę wszystkim owocnych starań i 2 WYRAŹNYCH Kresek na teście 🤙
👏👏👏
 
Druga sprawa ja np. Przy dobrej diecie i sporcie przy miesiaczko 3-4 razy w i co bys zrobila jakby organizm nie produkowal hormonow

Ale tez niekrytykuj tych ktore sie lecza w taki sposob. Ja dwa lata temu przeszlam przez nowotwor i dbanie o siebie i dieta jestna na pierwszym miejscu a pomimo tego miesiaczki przez pcos byly 3-4 razy w roku nie produkuje hormonow organizm na odpowiednim poziomie dzieki tabl przechodze okres regularnie a to tylko kobiece hormony ktore mi brakuje. Nie zawsze chemia to nasz wybor.
To Ty skrytykowałaś mnie, że co ja wiem, bo się w taki sposób nie leczę. Gdzie ja oceniłam zachodzenie w ciążę z chemia?
Ty się na mnie rzuciłaś, że nic nie wiem bo nie biorę. Nie masz pojęcia co usłyszałam na początku swojej drogi. I to Ty oceniłaś. Ja napisałam tylko dobrą radę, bo nie staram się rok, ani 4cykl I wiem z czym sie wiąże nakręcanie, a później zawód... Wiem jak można przestawić sobie cykl nakręcając się...
 
reklama
Ile znasz takich przypadków? Lekarz Cię uświadomił ile takich przypadków jest? Rozumiem, że miałaś skrzepy itd? I ciążę donosilas? Wiesz kiedy miałaś wtedy owulacje?
8 lat temu, szczegółów nie pamiętam. Normalnie donosiłam, nie było problemów. Po prostu musiałam mieć później owulacji, jajeczka trafiło na większe naczynie krwionośne i stąd większe krwawienie i negatywny test ciazowy - 1cs. 2gsie dziecko 2cs - 2 kreski w dniu spodziewane miesiączki, brak jakichkolwiek krwawien czy plamien za to urodzilam w domu bo karetka nie zdążyła- również bardzo rzadko przypadek - tzw "porod uliczny"... Może powinnam grać w totka. Aż strach co będzie za 3cim razem...
 
Do góry