Poziomki świetna wiadomość o serduszku
po cichu liczyłam że może dzisiaj ujawnia się pierwsze październikowe bliźniaki
Też uważam że na wątek zamknięty jeszcze trochę poczekajmy.
Boże to co piszecie o porodzie SN to jakaś masakra. Ja teraz nawet jak nie będzie wskaźnik wybłagam moją gin o skierowanie na CC bo inaczej nie wyobrażam sobie rodzic.
Nevka kiedyś wklejam cała listę książek godnych polecenia z którymi na bank byś się nie nudziła, ale chyba nikt tego oprócz Megg nie zauważył.
Larkaa (jak wpisuje Twój nick tel zawsze zmienia mi na Latarka) ja pracuje za biurkiem ale mam dosyć zawiści ludzi z którymi pracuje i po świętach idę na L4, poprzednia ciążę cała przeciwdziałam w domu i nie wiem kiedy mi to zleciało.
Asik podziwiam że prace do końca. Mnie od 20 tygodnia tak bolał kręgosłup że nie umiałam siedzieć, mam nadzieję że teraz tak nie będzie.
Ja też planuję zakup tej poduszki długiej, podobno jest rewelacyjna.
U mnie zestaw do hybryd by się nie sprawdził bo mój syn oczywiście zawsze chciałby robić że mną czyli nic by z tego nie wyszło. A wyjście do kosmetyczki to zawsze chwilą dla siebie
Lucky ja niestety huśtawki objawów nie mam... Już się przyzwyczaiłam że dzień zaczynam od tulenia WC, a w pracy jak wchodzę do kuchni k czuje zapach kawy to nie mogę tego znieść.... Chociaż ja kocham kawę!!!!
Wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrowia.
My tradycyjnie walczymy z katarem które moje dziecko przynosi z przedszkola co drugi tydzień. Ręce opadają.
Czy któraś z Was jest właścicielka młodego kociaka?