Pazdziernik 2016

[ruda1991]

Joani moj tez spal juz ladnie ale przeprowadzilismy sie I zaczal sie budzic. Probowalam oszukac woda, nawet soczkiem. Nie da rady musi byc butka.

Zawirowanamamaa witaj :-) bedzie dobrze daj znac jak.mama zaraguje :-)

Dorota tamtum rosse czy jakos tak jest dobre ale czy w ciazy mozna to nie jestem.pewna

Nitka ja do 6 tygodnia popalalam po 2 papierosy dziennie a pozniej mnie sama odrzucilo. Dwie godzinki nad kibelkiem I fajki juz wiecej nie zapalilam :-)


Princeseczka ja 83:-[ a wzrostu 168 grybasek ze.mnie :-)

U mnie tez bedzie Zuzia :-) oczywiscie jak bedzie dziewczynka

 

[iśka90]

W końcu dobrnęłam do końca
Magda86 - mój też wędkarz zapalony, tylko on to bardziej w karpie idzie. W listopadzie wyciągnął mnie do lublina na targi wędkarskie, stwierdził, że mi kupi wędki i kołowrotki i będę z nim jeździć no i kupił... tylko jakoś tak się plany poprzestawiały.. chociaż pewnie jak będę w stanie chodzącym to będę z nim jeździć czasem. A teraz wszystkim opowiada, że weźmie zdjęcie usg fasola i już mu wyrobi kartę wędkarską, haha

To ja może swojej wagi nie będę mówić, bo powiecie, że mi jeść nie dają, albo coś.. w ogóle tak mnie odrzuca od jedzenia, że mogłabym całe dnie pić tylko soki i ewentualnie jeść owoce. Na myśl o mięsie, kfc, czy mcdonaldzie robi mi się słabo, chociaż wcześniej jadałam czasem longerki i nie miałam nic przeciwko.

Ann, widziałam, że pytałaś o siostrę jak znosi chorobę - ona mogłaby być przykładem dla wielu osób, ma w sobie tyle optymizmu i energii do życia, że wszystkie problemy zdają się znikać. Nigdy nie narzekała, że ją coś boli, nie użalała się, że to właśnie ją spotkał taki los, no po prostu pełen szacun

Nitka, moja koleżanka ze studiów jak była w ciąży i paliła to podobno lekarz zalecał jej stopniowo odstawiać palenie, bo dziecko też było uzależnione (ja to tak zrozumiałam), ale lepiej dopytaj się swojego gina co i jak

 

[Nevka]

Mąż od początku znajomości czyli od 9 lat już stwierdził że jak będziemy mieć córkę to Zuza będzie a Ja sobie sama mam dla chlopczyka wybrać

 

[joani]

Dziecię odreagowuje zmiany, ale pewnie się niedługo przyzwyczai.

Mi się też podobają imiona, które są ostatnio bardzo nadawane ale muszę poszukać czego s z listy na dalszych miejscach. Mnie wkurza trochę to, że imię synka, które mąż chciał mualobyc niepopularne VA teraz słyszę cały czas to imię na placu, u lekarza itp. Wiadomo, że moj jest wyjątkowy, jak każdy o tym imieniu ale wolę teraz wpoasc na imię mniej popularne, tylko jaka gwarancja, że to wybrane nie będzie znowu hitem hihi ;-)

 

[Magda86Poznań]

Tak na Polnej w Poz
tez miałam propozycje wyjazdu na te połowy- raz nawet pojechałam, ale jak mnie nad rzeka komary dopadły miałam dosc

 

[larkaa]

Ja czuje ze będę mieć druga córkę [emoji4] odnośnie wagi to ja w ciagu 10 lat przytyłam jedynie 2 kilo, a wazę 51 kg przy wzroście 168 cm. A fajki rzuciłam we wrześniu jak zaczęłam myślec o dziecku [emoji4] chociaż problemu nie miałam bo paliłam 1/2 fajki dziennie [emoji12]. A co trądziku to borykam sie z nim od 2 lat, taka niespodzianka przed 30stka. Natomiast po dłuższej drodze mniej więcej wiem jak z nim walczyć, ale nie jest łatwo. No i lokalizacja na brodzie [emoji29] jestem ciekawa jak to bedzie w ciąży, bo u jednych jest lepiej a u innych gorzej. Moja kolezanka która niedawno zaciążyła jest obsypana na maksa mimo ze wcześniej miała pojedyncze zmiany.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[lenaka]

Dzisiaj idę powiedzieć o nowinie mamie, strasznie się stresuję, chociaż wszyscy moi bliscy znajomi mówią , że nie ma czego. Mieszkam z moim chłopakiem od pół roku ponad już, nie ciągnę kasy od mamy, może nie zarabiamy jakiś kokosów, ale mamy na tyle ''fajną'' pracę , że jak się więcej popracuje to i kasy więcej. Tylko że na razie pracowaliśmy na czarno, dzisiaj idziemy gadać o umowę. Z moją mamą mam mega dobry kontakt, odkąd pare lat temu mama wyrzuciła ojca-dręczyciela z domu to jesteśmy przyjaciółkami wręcz. Ona mieszka sama ze starszą babcią , mimo tego tak się boję jej reakcji. Boję się, że mnie potępi , że będzie mi strasznie przykro. I nie wiem sama jak jej to powiedzieć. Czy coś w stylu ''będziesz babcią, mamusiu'' czy może coś innego. Przechodziłyście przez to , dziewczyny?.

Nie denerwuj się skoro macie dobry kontakt i możecie na siebie liczyć to mama na pewno się ucieszy. Możesz jej pokazać zdjęcie fasolki jeśli już masz. To byłby jej pierwszy wnuk? Pewnie oszaleje ze szczęścia.

Dziewczyny czy któraś z Was paliła przed ciążą?? Co prawda rzuciłam, ale tak mnie ciągnie do palenia... Macie sposoby jak sobie z tym radzić? Próbowałam lizaki, ale znajoma lekarka powiedziała, że absolutnie nie powinnam jeść lizaków! Hormony plus przymusowe rzucenie palenia to mieszkanka wybuchowa!!!

Paliłam dość sporo ale gdy wróciliśmy do starań ograniczyłam do max 5 papierosów dziennie a tydzień przed zrobieniem testu strasznie mnie od papierosów odrzucalo i przestałam. Teraz wiedząc że noszę w sobie dzieciątko do głowy by mi nie przyszło żeby palić i osoby w moim towarzystwie niestety też nie mogą chyba że chcą być obrzygani znam kilka przypadków gdzie mamuśki paliły przez całą ciążę nawet gdy leżały na patologii ciąży. Szok jak tak można a dzieci rodziły się z zatruciem nikotynowym. Masakra

Lena ja też jak czuje Mc Donalda to mi niedobrze, ale zawsze wolałam KFC więc się nie dziwię.
Nie słyszałam o jogurtownicy. Powiesz coś więcej?

Jogurtownica to takie urządzenie do produkowania jogurtu w domowych warunkach. Jogurt tak zrobiony jest bez konserwantów, sztucznych zageszczaczy bla bla bla ogólnie jest zajebisty i tak się zastanawiałam bo widziałam w jakimś markecie taką maszynę i nie kosztowała zbyt wiele.

No wlasnie, kochacie sie normalnie?

Ja mam zakaz od gina.

Ann na 18 mam umowiona wizyte u gina... teraz wzielam kapiel i co jakis czas sprawdzam czy nic na bieliznie nie ma..
Bratowa tez jest w ciazy i ma na 17.15 do tego samego.lekarza i chyba sie zabiore z nia bo TZ w pracy a ja sama tego napiecia nie wytrzymam

Nie denerwuj się słoneczko, jeszcze chwila i zobaczysz że wszystko jest w porządku

Luteina wcale nie jest tansza od dupastronu.

Ja za luteine placilam niecałe 4 zł a duphaston 30zł to jednak jest różnica.

Dziewczyny zamknięty wątek teraz to raczej nie jest dobra decyzja. Może bliżej rozwiązania. Może niech przepraszam "stare" forumowiczki powiedzą jak było w ich przypadkach, kiedy robiło się grupę zamkniętą?

 

[Nevka]

Larkaa przed ciążą u mnie też były delikatne zmiany... takie pojedyncze.. a teraz pojawiła się na czole i brodzie kaszka a na policzkach większe i bardzo czerwone

 

[iśka90]

Magda, to ja byłam raz na nocce, jak było przy wodzie -5st, niezły hardkor, ale nie czuć było zimna, bo ciepłe namioty były

larkaa, to jednak nie jestem sama, ja ważę 50 kg przy 166 zawsze chciałam przytyć, ale nie da się ;(

Mnie też wyskoczył niezły trądzik, ale biorę luteinę, więc pewnie potęguje. Do tego tak mi włosy przesuszyło, że sobie nie mogę poradzić żadną odżywką.

a właśnie - co do luteiny, któraś pytała o dolegliwości. Ja też zauważyłam po niej taki dyskomfort i delikatne szczypanie. Ale cenowo rzeczywiście jest ogromna różnica, ja płaciłam coś koło 3 zł za 30 tabletek, a duphaston chyba koło 40 zł kosztuje.

 

[ruda1991]

Lenaka my na zamkniety ucieklysmy juz jak byly malenstwa. A jak napisalysmy ze uciekamy nagle odezwalo sie pelno babeczek. W tym ktoras od nas ( zabijcie mnie a nicku nie pamietam)

Mnie tez wysypalo strasznie I nie powiazalam tego z luteina. Moze cos w tym jest