reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Dobrze wiedzieć, że nie tylko moj taki brykajacy jak niektórzy jego rówieśnicy śpią od 19 :-)
 
reklama
Ja dziś musiałam powiedzieć o ciąży mojej dyrekcji tzn. tylko Pani Dyrektor...bo okazało się, że w ciągu kilku najbliższych tygodni będzie się sporo u nas działo(w tym rajd 20km) w którym miałam brać udział.... mam na szczęście fajna babkę i nie tylko się szczerze ucieszyła ale jeszcze powiedziała, że powinnam iść od razu na l4 i myśleć tylko o sobie :-) Powiedziałam jej, że nie wiem jak będzie bo trzy razy stało się tak a nie inaczej więc nie wiem co będzie po wizycie u lekarza-płacz czy radość...Ale tak czy siak najbliższe dni mogą być różne...a nie chce nagle się musieć komuś tłumaczyć... :(
 
Joani moj do spania to jakas tragedia. W dzien spi max godzinke I tylko raz. Wstaje kolo 8_9 a zasypia kolo 22 a czasami jak dzisiaj szaleje dluzej.
Od malutkiego malo spal :-)
 
@Taka_ja boj się Boga. okna myjesz w ciazy i firanki wieszasz???
ja bym pogonila meza do tego. nie w tym stanie. a jak ci się wiezadla macicy naciągną? odpusc proszę, niech się plec przeciwna wykaże.
 
Ruda, moj w nocy śpi tak do 4-5 spokojnie, potem już się kręci i podejrzewam, że jak bym wstała, to on też a task się meczy, potem przekima chwilę do 7-8. W dzień śpi 2-3 h bo nocka nie była cała przespana. Nic nie daje budzenie go bo potem jest nieznośny z niewyspania. Koło się zamyka. Dla mnie teraz ta jego długa drzemka zbawienna, sama spie czy odpoczywam ;-)

Tekila, dobrze ze powiedziałas, zawsze to lepiej na duszy ;-)

Ja w ciąży mam luksus, duuuuzo mąż robi za mnie, nawet czyści łazienkę , czego nie lubi ale jak mus... Póki jeszcze w miarę się czuje, ją mam łazienkę na stanie ale też nie myje drzwi z kabiny tylko mąż, żeby rąk do góry niue podnosi c.
 
Joani chcialabym zeby maly tyle spal w dzien. U nas jeszcze jest jedna albo dwie butelki mleka w nocy. Ale je I idzie dalej spac
 
Moja 5 latka też ma problemy z zaśnięciem,ale spałyśmy razem popołudniu,tylko mi to nie przeszkadza już leżę i zaraz będę spać a ona dalej się kręci.. :/
Frytki to ja chyba na śniadanie sobie zrobię bo mi ochotę zrobiłyście..

Pati ja w pierwszej ciąży też bardzo młodo wyglądałam.. Spojrzenia typu dzieci rodzą dzieci są mi znane,teraz już się raczej na to nie załapię.. :/ ;)

Cherry synek piękne oczy ma :)

Nevka fajną chrześnicę masz :)
 
Może gdyby butle dostał, spal by dalej, nie wiem. On szybko nie jadł w nocy i przesypial, dopiero nad ranem była butla, więc nie wiem co to karmić nocą. Oby drugie dziecko poszło w syna ślady ;-)
 
Podejrzewam, że mały grzeszek jedzeniowy raz na jakis czas nie zaszkodzi, co innego jakby ktoś jadł to codziennie ale chyba każda ma rozum i nie trzeba tak zaraz karać zachcianek ratujących dobre samopoczucie mamy ;-)
Owszem masz rację ale znam tyle matek które będąc w ciąży terroryzowaly mężów żeby po nocy oraganizowali burgery i frytki tłumacząc że to dziecko ma ochotę...guzik prawda. A później fatalne wyniki badań, cholesterol jak u 50 latka i zapchane żyły od tłuszczu, masakra.
Racja można nagle zglodniec zwłaszcza gdy nie jemy regularnie a powinnyśmy jeść co 3 max 4 godz mały posiłek. A to co zjemy i na co mamy ochotę siedzi w głowie i od podejścia do tego tematu zależy co będziemy w siebie wrzucać.
Jeśli chodzi o mnie to nie martwi mnie strach przed utyciem, nigdy nie byłam chudzielcem i pewnie nie będę możliwe że na moich warzywach na parze przytyje więcej niż inni na McDonaldzie ale nie zamierzam przedkładac swoich zachcianek nad dobro dziecka które nie potrzebuje głęboko smażonych frytek czy faszerowanych chemią kotletów w bułce i to tylko moja bardzo subiektywna opinia. Każdy żyje po swojemu i absolutnie nie chcę nikogo pouczać przedstawiłam tylko swój punkt widzenia w bezpośredni sposób. ;)
Ta ciąża kosztuje mnie sporo nerwów i okupiona jest niewyobrażalnym strachem więc ze swojej strony zrobię wszystko żeby stworzyć jak najlepsze warunki dla dzieciątka które rozwija się pod moim sercem. Jednym z tych warunków jest zdrowa, zbilansowana dieta z której wykluczone jest gówniane żarcie z fast foodów.
:(Co prawda w poprzedniej ciąży ten model żywienia wcale nie uchronił mnie przed tragedią ale na pewno jej nie szkodził.

.
Nevka teraz doczytałam, bardzo mi przykro. Trzymam kciuki za mamusię, będzie dobrze bądźcie tej myśli. &&&&&

Witam nowe mamuśki :)

Ok to kładę się spać. Dobranoc :-*
 
reklama
Hej Kobietki. Jestem nowa, ale też październikowa. Przedstawię się:
21 lat o ciąży dowiedziałam się dzień po walentynkach. Z początku szok i niedowierzanie . Później już jakoś się oswoiłam z myślą, że nie będziemy już sami. Ale przez ostatnie pare dni mam jednak małe załamanie, nie wiem czy sobie poradzimy, Mam setki czarnych myśli, a z drugiej strony dbam o siebie i nie chcę żeby się coś mojemu groszkowi stało... Jak tam Wasze samopoczucie?
 
Do góry