reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernik 2016

reklama
Cherry super :-)

Pati ty i dzidziuś wazniejsi jesteście więc lepiej iść na L4. Pewnie też coś dźwigać ci się zdarza i nocki masz więc tym bardziej.

Zaczyna mi wystawac pępek. Mam taki ze w pierwszej ciąży mi wyszedł całkiem i juz się zaczęło. Ja to ciągle w szoku że to tak szybko widać w tej kolejnej ciąży.
 
Kiedyś(10 lat temu) mówiłam, że w ciąży będę żyć normalnie, pracować jak moja mama do ostatniego dnia itp....ale... czasy są inne, nerwowe... przeszłam swoje..i jeżeli lekarz powie, że jest ok i , że mam iść na l4 to pójdę.. Pracuje z dziećmi 6-12 lat, więc pełno wirusów, hałas straszny, do tego trzeba ciągle uważać na brzuch żeby nikt w Ciebie nie wpadł... ech a już teraz czuje po kilku godzinach, że mam brzuch taki napięty czy coś... do tego epidemia grypy... Więc rozumiem te z Was co też myślą o l4 :-)
Chery gratuluję serduszka :-) :-) :-)
 
Cherry gratki ;)

Pati to my obie takie z koncowki miesiąca jestesmy. O ile w ogole zalapie sie na pazdziernik a nie listopad ;) dziewczyny wszystko przejda juz a my na koncu bedziemy gotowe ;)
 
Anieok ale będzie wszystko wiedziały czego się spodziewać :-) wszystko ma swoje plusy i minusy :-)
 
reklama
Ann - ano zdarza mi się dźwigać jak dostawy są no i jocek tyle samo ile dniowek :/ czyli jakieś 7-8 w miesiącu... i o ile normalnie znoszę je dobrze, tak teraz po wczorajszej jak wracałam do domu, to dzownilam po mojego G żeby przyjechał po mnie na przystanek bo kręci mi się w głowie i nie dam rady dojść do domu... dobrze, ze jeszcze był w domu, bo miał jechać do drugiej pracy... dlatego jeśli gin mówi, ze w takim przypadku lepiej iść na l4, to wolę jej słuchać ;) a na razie staram się mega oszczędzać w pracy ;)

Tekila - mam podobnie z brzuchem... nie jest twardy ani napietycaz tak bardzo ale boli i ciągnie po długim staniu... dlatego jeśli będzie możliwość to pójdę na l4, zeby nie ryzykować życia maluszka :)

Anieok - a na kiedy masz termin? ;) ja mam rozstrzal między 31.10 a 2.11 wg różnych apek :) Ale wg owulacji, to dzidzia powinna być parę dni starsza, bo owu była parę dni prędzej ;) no i dobrze będzie mieć obok mamusie, które mam doradza ;) to twoja pierwsza dzidzia? ;)
 
Do góry