reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Dziewczyny jeszcze będziecie miały dość dolegliwości. Ja tez mówiłam ze nic nie mam. Teraz mam takie mdłości ze masakra i to cały dzień, do tego co chwile głodna, jak słoń będę wyglądała, a mąż się ze mnie śmieje ze wyrabiam tygodniowa normę jedzenia :-D
Nevka masakra co za lekarz.
Jagus ja idę na wizytę na nfz. Ale ta lekarka nie ma dobrej opinii wiec pewnie dodatkowo będę chodziła prywatnie.
Neilaa super wiadomości gratuluję.
 
reklama
hej.
nevka. ja rownież jestem wstrzasnieta zachowaniem lekarza ja bym tego tak nie zostawila ,,dodałam bym cieta riposte,nie wyobrazaam sobeie takiego potraktowania przez lekarza.

ja wam powiem tak ja mam swojego cudnego lekarza, czlowiek z powolania i z wielkim sercem. w ciazy z synkiem usg mialam na kazdej wizycie i mam z kazdej wizyty swietne zdjecia buzki raczek itd. na kazdej wizycie rowniez cos sprawdzal mierzyl dokladnie badal dzidziusia, moje izyty byly przez wiekszosc ciazy co dwa tygodnie bo od 16 tyg skrocana szyjke mialam wiec bylam pod stala kontrola. zawsze jet cierpliwy i odpowiadal na kazde pytania ktore zadawalam. kiedy trzy lata temu uszczesliwiona polecialam do niego z dwoma kreskami na tescie on robił mi to usg chyba z 10min sie wiercil krecil wzdychal szukal szukal i w koncu sama powiedzialam ze tam nic nie ma...bo biedny nie wiedzial kompletnie jak ma mi to powiedziec w szpitalu kiedy mialam miec zabieg siedział co chile do mni zagladał pocieszał przytulał naprawde strasznie sie ciesze ze mam tak wspanialego lekarza i wam wzystkim z calego serca zycze wlasnietakich. co do usg to uwazam ze to kwestia aparatu jaki maja lekarza ja np. w kazdej ciazy bylam w 4tyg 4 d i bylo widac ze ejst ciaza no ale serduszka wiadomo nie natomiast sce z synkiem widzialam w rownym 6t0d mam wielka nadzieje ze w czwartek bedzie wtedy 5t5d bede juz widzialaa cos bo oszaleje te dni ciagna sie niemilosiernie, nie moge sobie miejsca znalezc.

witam wszystkie nowe szczesliwe brzuchatki:]

i ciesze sie z waszych wizyt i pozytywnych wiesci ja tez chce wam w czwartek taka szczesliwa wiadomosc przekazac.
 
Ooooo to sprytnie to wymyślił :D mój nic nie wykombinuje bo to nowa praca i woli nie przeginać :)
Ale mam nadzieje że na wizytę serduszkową bedzie ze mna :)
 
Sojnabig też byłam na tak wczesnym etapie ciąży i też nie było nic widać, a za tydzień już był pęcherzyk a wczoraj (3 tyg od 1 wizyty) juz widziałam dzidziusia i pikajace serduszko, wiec spokojnie czekaj do kolejnej wizyty ;) Ja też od pierwszej wizyty jadę na dupohstanie ;)
Neila super wiiadomości :) Gratuluje :) Mamy coraz więcej serduszek :D
Cherry i u Ciebie będzie wszystko dobrze ;) Nie martw się na zapas :)
Nevka od razu bym zmieniła lekarza to jest niedopuszczalne zachowanie !
 
Fajnie ze Wasi mężowie tacy zaangażowani, mój też chętnie by chodził, ale pracuję na umowę zlecenie i nie ma prawa urlopu ani nic, wiec może tyle na ile grafik mu pozwala no i musi być ktoś kto zostanie z córcia
 
No mój też bedzie jezdził ze mną w miarę możliwości,nigdy nie zapomnę jego miny w zeszłym roku,jak pojechaliśmy na wizytę serduszkową a tam DWA były!!!!! To był szok :D Ale bardzo miły szok:)
 
moj mezu tez był na kazdej wizycie ...a gdzie tam on by zadnej nie opuscil....wrecz mnie poganial jak do lekarza trzebylo jechac:] na szczescie moze brac wolne kiedy chce wiec dla niego to nie porblem:]
 
reklama
Sojnabig też byłam na tak wczesnym etapie ciąży i też nie było nic widać, a za tydzień już był pęcherzyk a wczoraj (3 tyg od 1 wizyty) juz widziałam dzidziusia i pikajace serduszko, wiec spokojnie czekaj do kolejnej wizyty ;) Ja też od pierwszej wizyty jadę na dupohstanie ;)
Neila super wiiadomości :) Gratuluje :) Mamy coraz więcej serduszek :D
Cherry i u Ciebie będzie wszystko dobrze ;) Nie martw się na zapas :)
Nevka od razu bym zmieniła lekarza to jest niedopuszczalne zachowanie !
No ja mam nadzieję że za dwa tygodnie chociaż jakąś kropkę zobaczę :) ja duphaston już brałam dwa miesiące przed zajściem :)
Fajnie ze Wasi mężowie tacy zaangażowani, mój też chętnie by chodził, ale pracuję na umowę zlecenie i nie ma prawa urlopu ani nic, wiec może tyle na ile grafik mu pozwala no i musi być ktoś kto zostanie z córcia
Wiadomo że jak będą jakieś zmiany mu nie pasować to też go nie będzie :((
No mój też bedzie jezdził ze mną w miarę możliwości,nigdy nie zapomnę jego miny w zeszłym roku,jak pojechaliśmy na wizytę serduszkową a tam DWA były!!!!! To był szok :D Ale bardzo miły szok:)
O jaaaaaaaaaaaa ale super! :D
 
Do góry