reklama
Evula mój od kilku dni gorzej śpi w nocy i np dzisiaj zasnął o 21 i budził się 00.30 3.30 i 5.50. Tankowanie do pełna nic nie daje mój po 19 opróżnil cyca i zjadł 100 ml mm ( karmie piersią i tylko na noc daje trochę mm).
Chybra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 426
Evvula - no ja karmię tylko mm i nawet jak go napoję do pełna wieczorkiem i kładę go jak jest mega zmęczony, bo pada już jak ściera to i tak to nic nie daje, bo tak jak wcześniej napisałam obudzi się ze dwa raz w nocy i kilka godz nie śpi. Cholera wie o co mu chodzi, nie płacze tylko po prostu mu się spać nie chce. No na pewno wolę to niż budzenie i nie spanie przez jakieś bóle czy kolki. Jedno jest pewne, ja na pewno lepiej to znoszę niż mąż Ja wiem, że nie mogę powiedzieć " pier*olę, nie robię" i nie ważne jakbym była padnięta to i tak muszę się zająć młodym. Mąż natomiast nagada mi się jak to mi będzie w nocy pomagał, a jak przyjdzie co do czego to się gniecie tak, że mam go ochotę wyrzucić z domu.
Zostaje więc przeczekać ten trudny okres, dobrze że chociaż po tych pobudkach zazwyczaj zasypia bez problemu.
Chybra mój M. też pomocny jak cholera, odkąd wróciliśmy ze szpitala śpi na dole w salonie, bo on musi się wyspać, noż k....wa, a ja nie potrzebuje snu? Tylko mój nawet nie obiecuje że pomoże w nocy,mimo że sugerowałam że mógłby trochę do niego powstawać.
Nie chce zapeszać ale Igor dziś w dzień lepiej śpi, owijam go dziś na drzemki w otulak żeby ręce mu nie latały, bo mam wrażenie że go wybudzają czasem te niekontrolowane ruchy. Pierwsza drzemka od 8.25 do 10.05 i druga od 11.25 do zobaczymy której bo śpi jeszcze, trochę coś pojęczał przez sen ale zasnął sam dalej.
Chybra mój M. też pomocny jak cholera, odkąd wróciliśmy ze szpitala śpi na dole w salonie, bo on musi się wyspać, noż k....wa, a ja nie potrzebuje snu? Tylko mój nawet nie obiecuje że pomoże w nocy,mimo że sugerowałam że mógłby trochę do niego powstawać.
Nie chce zapeszać ale Igor dziś w dzień lepiej śpi, owijam go dziś na drzemki w otulak żeby ręce mu nie latały, bo mam wrażenie że go wybudzają czasem te niekontrolowane ruchy. Pierwsza drzemka od 8.25 do 10.05 i druga od 11.25 do zobaczymy której bo śpi jeszcze, trochę coś pojęczał przez sen ale zasnął sam dalej.
Mrowkaa
Fanka BB :)
Dolga - ja już właśnie gadałam ze swoim ginem...i te wkładki hormonalne oczywiście nie powinny powodować skutków ubocznych takich jak tabletki - słyszałam to już od trzech lekarzy,których znam. Jednak co innego relacjonują dziewczyny,które ich używają lub używały...niby nie powinno się nic dziać a jednak sporo opinii jest negatywnych. Dużo dziewczyn pisze,że przy mirenie przytyły np 18-20 kg w ciągu np 2-3 lat. Nie potrafiły schudnąć ani trochę a po wyjęciu wkładki wszystko jakoś wracało do normy... Poza tym libido na poziomie zero...Dlatego ja chyba nie zdecyduję się. Wiem,że takie skutki uboczne miałam przy tabletkach,które zażywałam bardzo krótko właśnie dlatego,że mi tak szkodziły. Tylko,że tabletki można z dnia na dzień odstawić jak coś jest nie tak. Natomiast w przypadku wkładki to inwestycja 850 zł...więc szkoda by było to stracić gdyby okazało się,że się to jednak źle toleruje.
Mrowkaa
Fanka BB :)
so_happy - no to zazdraszczam! Mój maluch budzi się na jedzenie ok 23-24, 2-3 i potem rano 6-7. Problem w tym,że najczęściej po karmieniu ok 2-3 nie chce już spać aż do rana....skwierczy i skwierczy, trzeba z nim siedzieć bo nie zaśnie
ania_kropla
Fanka BB :)
Hej
Ja musze przyznać że odkąd młoda śpi w łóżeczku to lepiej i więcej śpi. W nocy dalej śpi ze mną w łóżku ale za jakiś czas spróbuję z tego zejść. Budzi się koło 23-24, potem 3 i 6. Ale też różnie z tym jest.
Dbdg Wysłałam. .. daj znać czy dotarło. ..
Ja musze przyznać że odkąd młoda śpi w łóżeczku to lepiej i więcej śpi. W nocy dalej śpi ze mną w łóżku ale za jakiś czas spróbuję z tego zejść. Budzi się koło 23-24, potem 3 i 6. Ale też różnie z tym jest.
Dbdg Wysłałam. .. daj znać czy dotarło. ..
reklama
Podziel się: