reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Kamilove moja Sandrunia też chorowałą często na anginę,wyciełam jej w końcu migdałki i mam od kilku lat spokój,ani razu anginy nie było o może przez 4 lata wzieła 1 raz antybiotyk.Julia też ma do wycięcia migdałki jesteśmy zapisane na zabieg,mamy termin na sierpień,ona wprawdzie przestała chorować już na anginy ale ma takie migdały że ściany gardła nie widać przez co też chrapie w nocy.

U mnie też pogoda nie rozpieszcza :( czekam na męża już prace skończył,zje i jedziemy do babci do szpitala,a na 17 do Ignasia na roczek,kupiłam dmuchany basenik i 100 piłek do niego i bluzeczkę na lato :)


A wiecie co ja chyba oszalałam na myśl o Bartusiu z dnia na dzień kocham go jeszcze bardziej !!!! Dziś jak sobie pomyślałam o mojej cudownej trójeczce to aż się popłakałam,powinnam chyba co dziennie chodzić do kościoła i dziękować Bogu za moje dzieci !!

Miłej niedzieli
 
reklama
xmamuska - też myślałam ostatnio nad imieniem Bartuś :-) ale chłop coś fuczy,że nie chce.... A co do dzieci to ja nadal z podziwu nie mogę wyjść nad tym cudem,który mam w domu :-) A dziś dodatkowo serce mi pęka, bo bidula w nocy gorączki dostała...i cały czas płacze, marudzi, coś ją wzdryga - chyba z bólu, a nijak już pomóc nie mogę....na wtorek mieliśmy umówioną od dwóch tygodni wizytę kontrolną na "dzieciach zdrowych" ale chyba będzie trzeba iść jednak jutro na "dzieci chore" :-(
 
Xmamuska pięknie napisałaś :-)

A ja się dziś nie nadaję do życia, do rozmowy, do niczego :-( siedzę i płaczę... sama dobrze nie znam powodu :-/ kobieta w ciąży to prawdziwa zagadka, nawet dla niej samej ;-)
 
Dzień dobry w te słoneczne popołudnie :)
Dawno mnie nie było, ale musiałam się uporać z przeprowadzką i wypakowywaniem wszystkiego. Ale już mam poukładane na nowo także będę tutaj częściej, chociaż jak będzie taka pogoda jaką mamy od 3 dni to raczej wieczorami tylko się pojawię, bo całymi dniami jesteśmy z Olusikiem na dworze :)
poczytam co tam u Was słychać, ale nie wiem czy dam radę wszystko nadrobić.
Dziś wybraliśmy się z młodym na coroczny piknik lotniczy u nas w mieście, Olcik nie chciał wysiąść z szybowca i ogólnie był zachwycony kazdym samolotem, czy tym lecącym czy stojącym :)

Miłego dnia :)
 
Czesc dziewczyny, nie wytrzymałam i pojechałam dzis na IP na Karowa. Chciałam sprawdzic co sie dzieje bo odchodziłam od zmysłów. Trafiłam na wspaniała Panią Doktor ktora mnie zbadała, zrobiła usg, wszystko wyjaśniła. Zrobiła pomiary i wyszło ze dzidzia na pomiary na 18t 1d. Czyli różnica w dniach jest malutka. A wczoraj jeszcze tamta głupia lekarka twierdziła ze płód ma 17t i nic wiecej. Dzidzia sie rusza, serduszko bije, rozwój ok. Za tydzien do kontroli jeszcze ale generalnie jestem spokojniejsza.
 
Super!! :-) właśnie dlatego tak bardzo wzburzylo mnie wczoraj zachowanie tej pani doktor.

Karo to teraz z uśmiechem na twarzy i bez stresu cieszymy się ciążą :-)
 
Cześć ;)

Zaliczam się do grona nie wyspanych mamusiek. Wczoraj z sister plotkowalam do 1 no a dzisiaj po 6 pobudka.

Ale pogodę mamy superowa; ) Dzisiaj byliśmy w zoo i chodziliśmy ze 4 godzinki także jestem trochę padnięta, ale było bardzo fajnie.

Karo super, że okazało się ze jest wszystko w porządku :)

Migotka oj mój synek tez uwielbia takie atrakcje :)

Doris oj niedobrze ze masz taki humorek; ( może zafunduj sobie jakiś umila cz ? Gorąca czekolada ? Ulubiona muzyka ?
 
Ostatnia edycja:
Ja dziewczyny nie mam już migdałków od 19 lat, nawet i trzeci migdałów miałam wycinany. Nie pomogło. No może nie chorowałam 3x w msc a raz czyli jakas tam poprawa była.

Dziś już lepiej się czuje. Antybiotyk na pewno działa. Mój jest w Toruniu i wraca dziś wieczorem. Mała teraz śpi, a ja mam chwilkę dla siebie :)

Widzę, że o imionach piszecie to mój Lukasz stwierdził jakiś czas temu, że jednak Alicja i Patrycja mu nie pasują i do brzucha wola Tosia i Wikusia, aczkolwiek widzę ze nie podchodzi poważnie do tematu i chce jak ostatnio po porodzie ustalić imiona, a teraz tylko rozmawiać teoretycznie :)
 
reklama
Witajcie my właśnie w drodze do domu że chrzcin, synek chory, cały dzień na rękach, my wymeczeni, bo mąż jeszcze prosto po nocce, a ja dołączam do was, dzisiaj pobudke miałam o 4, wiec ogólnie tylko łóżko mnie interesuje

Xmamuska mój to byłby pewnie wniebowziety jakbyśmy Bartuś nazwali, ale narazie o tym zapomniał i nie przypominam, bo sama nie jestem przekonana
 
Do góry