Akatsuki
pierwsza tego imienia.
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2014
- Postów
- 2 289
ja mojej córki nie byłam w stanie karmić... najpierw w ciąży zauważyłam że nie mam tak jak inne dziewczyny problemu z plamieniami, niektóre forumki od 5 msc ciąży spaly z wkładkami laktacyjnymi a ja nic... ale spoko myślałam że się rozkręci z czasem. potem mialam komplikacje przy porodzie a jak młoda się urodziła to nie umiała się złapać. położne zasugerowały odciaganie, ale była to dla mnie katorga. bolało mega a odciągnąć byłam w stanie po 5ml w pierwszych kilku dobach. żeby iść do domu musieliśmy wprowadzić formułę. byłam zdeterminowana żeby chociaż dodawać mojego mleka i przez trzy tygodnie katowalam się z pompą aż byłam cała posiniaczona. po miesiącu wreszcie poddałam się. teraz znów będę próbowała ale już nie tak desperacko bo widzę że młodzież ma się świetnie mimo że karmina formułą.