reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Lilolo wiem, ze na recepte, ale juz mi lekarka o tym mowila i bez problemu nam da, narazie lecze innymi sposobami małego, zobaczymy co wyjdzie :)

doris daj nam znac, bo sie niecierpliwimy :)


krewetka ojojoj to rzeczywiscie nbedziez chyba pierwsza, nie dziwie Ci sie, ze masz obawy, ja i teraz i w poprzedniej ciazy jakos ciaglechcialam odciagnac moment porodu, bo jakos do mnie nie dociera fakt posiadania dziecka hehe i mam wrazenie ze caly czas jestem nie gotowa na to

kurcze ja sbobie takmysle, ze musze dokupic praktycznie tylko pampki, ale nawet nie mam sie w co spakowac do tego szpitala hehe, musze o czyms pomyslec
 
reklama
Kamila 1983 powiedz mi czy ciebie po szczepieniu na krztusiec też tak bolało ramię?? Miałam dziś o 9:30 a do tej pory ledwo ruszam ręką...
.

To chyba do mnie bylo... Ja odmowilam tej szczepionki wiec nie wiem.

A ja już niecierpliwie odliczam do dnia, kiedy wejście do mieszkania zajmie mi 30 sek., a nie pół godziny (mieszkam na 3. piętrze bez windy) :D

Wspolczuje. Mam psiego klienta do ktorego jezdze 2 razy w tygodniu, mieszka na 2 pietrze i ledwo daje rade tam wejsc. 3 pietro na codzien chyba by mnie zabilo :baffled:

witaj
ja jestem po obchodzie, dyżur miala moja gin wiec plan jest taki ze za ok 1,5 tygodni cc:eek: strasznie ssie boje.... mam nadzieje ze bedzie ok, zrobili mi USG 33t2d maly wazy ok 1830g, cisnienie jak zwykle 170/120 ale dali mi konska dawke i troche padlo eh.........

O rany 1,5 tygodnia?! :szok: Toz to juz juz :zawstydzona/y: Ale tak jak ktos juz napisal - my sie tu dalej bedziemy meczyc a ty juz malenstwo bedziesz miec w ramionach :-)

Na 28 pazdziernika:) choć juz nie moge sie doczekac. A kto cie prowadzi?
No ja tez właśnie z tamtad mam lekarza ale podobno potrafia odesłać z jaczewskiego bo sa tlumy chętnych :baffled:
Aby mi sie nie przedluzylo na listopad wrrr

Witaj Charme, ja rowniez mam termin na 28-go :-)
 
Krewetka ja ci zazdroszcze ze juz bedziesz mogla przytulic malenstwo:)
Kamila1982 o widzisz to super razem raźniej :tak:
Chodzę do prof Darmochwal. A moja kolezanka chodzi do Gogacza wlasnie :)
A jak wspominasz 1 porod w tym szpitalu?
Miejmy nadzieje ze październik to nie oblegany miesiąc

Dolga to masz juz wszystko? Lozeczko i wozek takze? Bo ja takze mam wiele rzeczy juz chociaz mam jeszcze kupe czasu
 
CHarme tak, mam wszytsko, bo mam w domu 1,5 roczne dziecko i wszytsko mi po nim zostalo :) praktycznie nic nie kupowalam, tylko jakies higieniczne sprawy

Colly no i widzisz, nie ma co sie strsowac na zapas, super wiadomosci :)
 
Ostatnia edycja:
Colly,

Super, że z synkiem ok. Ale nie mogło być przecież inaczej :)

Krewetka,

1.5tyg?? O wow!! To już bardzo niedługo :D zazdroszczę!!

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka
 
Charme pierwszy mój poród był już dawno bo 8 lat temu, więc sporo się mogło zmienić. Ja musiałam się stawić do szpitala bo już było prawie tydzień po terminie, a ciśnienie zaczynało niebezpiecznie rosnąć. Przyjechałam do szpitala w czwartek, oczywiście bez akcji, mojego gin już nie było. Jak mnie pani położna zmierzyła i zrobiono mi usg to stwierdzili że nie urodzę sn, po kontakcie z moim lekarzem powiedzieli że w piątek będzie cesarka. Jak mnie przyjęli na porodówkę byłam przerażona, było ciasno, nie było wolnych łóżek, dopiero wieczorem dostałam łóżko. W piątek cesarka ze znieczuleniem i w niedzielę do domu. Te trzy dni po cc zleciały mi błyskawicznie, jeśli chodzi o opiekę po, to byłam zadowolona. Panie od noworodków też pomagały, zaglądały jak dzieci płakały, pomagały przystawiać do piersi. Nie wiem jak teraz to wszystko wygląda, nie wiem nawet co jest potrzebne do porodu, bo wtedy to nie wiele trzeba było mieć swojego. Dla noworodka było wszystko, nic swojego nie miałam.
 
reklama
Sysia,

Mam podobne odczucia i naprawdę cieszę się, że nie będę musiała czekać do tego 26.10. Mi do 7 wydaje sie, że jeszcze szmat czasu, a gdzie tu prawie 3 tygodnie dłużej ... W pierwszej ciąży inaczej jakoś do tego podchodzilam. Ale i też mimo problemowej ciazy czułam się o niebo lepiej na tym etapie. Teraz to tak żyje bo żyje, ale na nic sił nie mam :/

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka
 
Do góry