reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Wypiłam! [emoji41] Wielki kubek i bez cytryny, gdyż podobno najnowsze badania dowiodły, że cytryna fałszuje wynik. Ale... ogólnie to nawet dobre było. [emoji106] Słodkie bardzo, ale problemu nie miałam. [emoji41] Tylko teraz mi niezbyt przyjemnie [emoji30]

Dbdg ja też powiedziałam że to dobre! I wypilam bez większego problemu, pod koniec tylko za słodko mi było a po 40 min zaczęła się walka z zoladkiem i tak niepotrzebnie bo i tak nie puścił nawet grama tej glukozy dalej więc mogłam haftowac od razu a nie się wstrzymywac :p ale trzymam kciuki że dasz radę i Cię nie zmuli :-)

Ja w czwartek powtarzam glukozę.. Jak znów nie wyjdzie to szpital :-(

A tak w ogóle to dzień dobry :-D kolejny upalny dzień przed nami... Malutka troszkę leniwa od wczoraj ale i tak czasem bryka :-) ja znów nie wyspana.. Ale zaraz wolne to sobie odbije i będę spać do 10 :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie
wczoraj mnie nie bylo ale ja jakos bylam w pol zywa :/
Bylam wieczorem po recepte u mojej lekarki wiec ide sie szczepic w przyszlym tygodniu tylko jeszcdze nie wiem w jaki dzien
Nadrobilam was ale przy takiej produkcji wybaczcie nie jestem w stanie odpisac :/
Ahhh zaczyna mnie zameczac ciaza :( upaly ewidentnie nie dla mnie :/
 
10 minut zostało mi do ostatniego pobrania- czuję się normalne, więc już chyba żadnych niespodzianek nie będzie... [emoji3]
Gorsze od samej glukozy jest to pobieranie trzykrotne. [emoji30]
 
Witam:) nadrobiłam chyba z 5 stron,tak sie rozpisałyście:p my dostaliśmy łóżeczko od znajomych i chciałabym je odnowić/pomalować na biało,najlepiej chyba będzie jak P zrobi to na balkonie,szybciej wywietrzeje:)

co do znieczulenia to w moim szpitalu jest dostępne,ale położna opowiadała jak to wygląda w praktyce. często mówią spokojnie jeszcze mamy czas a tu się okazuje,że jest za późno albo odwrotnie. to tak jak z planem porodu,niby powinni go przyjąć i przestrzegać a wiadomo jak to wygląda.chociaż akurat w szpitalu w którym chcę rodzić jest on obowiązkowy.

Ja glukozę mam zrobić dopiero 20 lipca ,ale nie wiem jak to przetrwam,strasznie nie lubię uczucia głodu przez długi czas. popytam w laboratoriach czy można dodać tą cytrynę jak piszecie,może w którymś się zgodzą:)

Dzisiaj cały dzień odpoczywam,jest na szczęście trochę chłodniej:)
 
małkus ja tez lubiałm sobie pospac, wiec robilam tak, ze brałam synka do siebie i oczywiscie zasypialam a jak sie przebudzilam, bo dla mnie ciezko bylo ciagle w jednej pozycji, to odkladalam go np po godzince hehe :) tylko ze moj synek do pol roku budzil sie tylko dwa razy w nocy, a pozniej dopiero sie zaczelo budzenie co godzina

ania_kropla a powie ci, ze ja jak chodzilam na nfz to mialam chyba nawet wiecej usg, niz teraz jak chodze prywatnie, a chodze do tego samego lekarza, tylko poprostu w poprzedniej ciazy mialam skracajacą sie szyjke, a teraz wszytsko ok , wiec i po co non stop robic usg

dbdg no bo glukoza nie jest az taka straszna, choc nie powiem, bo w poprzedniej ciazy leżałam pol dnia, tak mi niedobrze bylo, a teraz poszlo jakos gładko :)

ja spijam kaweczke na tarasie, zaraz jedziemy z mężusiem na miasto, ale dzisiaj w żłobku jedna z pań powiedziala mi, ze moj Niczko nie bardzo chce sie bawic i siedzi pol dnia w krzesełku do karmieniu :/ mowi, ze siedzi sobie i obserwuje dzieci i one mu daja mu zabawki i on siedzi i nie placze, zastanawiam sie moze czy to nie jest tez kwestia tego, ze obawiaja sie, bo on sie jesczez doyc czesto przewraca a wtedy sie wkurza i np wali glowa w podloge i one sie boja moze ze cos sobie zrobi no nie wiem, ale tak z nia pogadalam i ona mowi ze pewnie jeszcze ze dwa trzy dni i sie przyzwyczai i pojdzie sie bawic
 
Hej!

Ja miałam ciężką noc. Jak kretynka zjadłam z M. ciężkostrawną kolacje po Jego powrocie (był poza Wawą służbowo i wrócił po 22) i się męczyłam całą noc ze zgagą, niestrawnością i złymi snami. Jeden koszmar był tak sugestywny i długi, że jak się w końcu obudziłam to się popłakałam i dziękowałam Bogu, że to tylko sen był :(

Buba, mnie w pierwszej ciąży wszytkie objawy alergii i astma zniknęły a w tej mam MEGA nasiloną astmę i alergie :/ dziwne jak te nasze organizmy działają.

Dbgd, też mi zabroniono cytryny używać. Wszędzie mówią, że to może zaburzyć wyniki... mamy przynajmniej pewność, że nasze wyniki są prawidłowe :)

Wirginia, chyba przeoczyłem Twój wpis...jakie szczepienie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry