reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
Kate gratulacje.

Magdalenka powodzenia.

Ja po wczorajszej wizycie-młody wstawiony w kanał ,główką napiera ,-rozwarcie na dwa palce ,wody zachowane, czop się rozpuszcza ,przy pierwszych skurczach mam podjechać na kroplówkę- bo łożysko III dojrzałości ,ktg prawidłowe.
Czyli ogólnie czekam do pierwszego skurczu:-).

Miłego dnia dziewczyny
 
My dziś kończymy 37 tydzień, czyli zaczynamy być bezpieczni:) dziś mam znów wizyte u lekarki-po tygodniu bo w weekend miałam bóle jak na okres niedajace spać, a to ponoć za wcześnie, kazała podwoić luteine i przyjść koniecznie na wizytę bo może rozwarcie się robi...
Wczoraj kupiliśmy wreszcie fotelik więc już teraz młody może się rodzić:)
 
Magdalena i Sandy trzymam kciuki żebyście dzisiaj przytulaly swe dzieciaczki ;-)
Ja zaprowadze Młodego do przedszkola i biorę sie za kolejne okno i obiad.
 
Magdalenka i Samdy, trzymamy kciuki!!! Ja melduje sie jeszcze z domu, skurcze sa ale slabe za to wychodzi ze mnie ogromna ilosc sluzu. Wczoraj sie okazalo ze czop dopiero mi wychodzi, byl wielki i caly krwisty. Wiec tak czy inaczej rodze jak nie dzisiaj to jutro.
 
PannaMałaMi - haha, ja już chyba dwa miesiące z rozwarciem chodzę. Na takie teksty lekarzy nie trzeba się nastawiać, bo generalnie nikt nie zna dnia ani godziny:-D


magdalenka - powodzenia:tak:


renisus - no nie da się zaprzeczyć, rodzisz:tak: kciukasy &&
 
No dokładnie - ile z nas tu miało skurcze, krótkie lub rozwarte szyjki, a ile porodów jednak w terminie (38-42 tc)!
W ogóle cudownie, że nie było u nas skrajnych wczesniaczkow :)
 
reklama
Do góry