reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2014

Judy jak tam u Ciebie ?
Kacha ładny klocuszek z Twojego Smyka.

U nas dzisiaj byla polozna i Jaś waży 4960 i przytyl 400 g w 9 dni =-O

Babina mi to wygląda na trądzik.
 
reklama
Na ktg trzymali mnie godzinę. Skurcze były czesto i mocne ja i tak prawie tego nie czułam . Mała tętno piękne. Nie wiedzieli czy mi znowu podać leki czy odpuścić. W końcu podali leki. Po badaniu ginekologicznym stwierdzili ze jak na te skurcze to postępy w rozwarciu rzadne... I jutro znowu szpital i leki. Po badaniu zaczęłam plamic. Co po nie które tez plamiły i wszystko było ok wiec nie panikuje. Zwłaszcza ze tego jest tyle co kot napłakał . Czekamy co dalej.
 
Katinka u nas temp. w domu to max 21 stopni, więc raczej to jakiś wirus.

No to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć szybkiego powrotu do zdrowia :)

Marrika - trzymam kciuki za wyniki! A co lekarze podejrzewają u córeczki?

Judy - dziś albo jutro urodzisz :) Szczęśliwa, że to już?

Pscolka - niby to normalne. Nasz czasem pochlipuje przez parę sekund nawet.
A dziś wydawał od 5 do 9 dźwięki jak silnik od auta ;) - jakby dzwigal jakieś ciężary. Wolę to niż kwękanie ;) Ale ciekawe co sąsiedzi myślą na te dźwięki.

Laski, gdy Adi usypia o północy, to jestem szczęśliwa. Wczoraj ok. 1:45 :/

Przeczytałam gdzieś o metodzie, by dziecko nie płakało podczas szczepienia. Dać mu cycka :D
Dziś byliśmy na pobieraniu krwi z paluszka, a to wygląda tak, że robi się nakłucie i wyciska kropelki. Adi się rozryczal, więc dałam mu cycka i pani spokojnie pobrała krewke bez stresu i płaczu :) Polecam :)

Harować jak najbardziej, ale gdy temperatura spada poniżej 10'C, to kombinezon jesienny już trzeba założyć. Od 0 to już zimowy. Plus kocyk oczywiście.
My na poniżej 0'C mamy śpiworek.

Krystian nawet przez sen czasem wydaje jakieś dzikie odgłosy, spróbuję go nagrać. Dziś jak mu dałam misia przytulankę to się tak zezłościł że zaczął nim trzepać i jęczeć i płakać a potem go złapał i nie chciał oddać. No i jak zrozumieć te dzieciaczki?
Ja też mam śpiworki ale przy tym słońcu spociłby się bidulek jak nie wiem. Ja spaceruję w południe jak jest najcieplej :) oczywiście zabieram kocyk jak co!!!

katinka - ale masz elegancika:tak: ja idę na łatwiznę, byle szybciej czyli kombinezoniki i dla juniora i seniora:-D

Krystian jest bardzo spokojny podczas kąpania, czy ubierania. Dziwię się bo wiem że dzieciaczki nie lubią ubierania. Więc szaleję i go stroję. Jak maruda to idę też na łatwiznę i pajac ciepły idzie w ruch :)
 
Nasz mati też ma straszny katar ale u nas przyniosła go do domu z przedszkola starsza córka jula która od września zaczęła chodzic do przedszkola dwa chore maluchy w domu to jest masakra dlatego matiego zaszczepimy po 6 miesiącu na pnenonokoki julie zastosowaliśmy jedna dawka jak miała skończone 2 lata na rotawirusy nie szczepilismy też po rozmowie z położna
 
Ja starszą córkę to jesscze czasem wystroiłam, jak mieliśmy gosci albo sami gdzieś jechaliśmy. Miała sukieneczki, jeansiki, ładne sweterki - co prawda ubrane kilka razy, ale ubrane. A młodsza non stop w piżamie czyli w pajacach :-) Czasem do bodziaka jakieś dresy ubiore.

Ja kładę małą do leżaczka w ostateczności, jak już nie mam co z nią zrobić. Co kilka dni na 15 min max. Też mi się wydaje tam powykrzywiana. Specjaliści radzą nie więcej niż pół godz dziennie. A co do spania - na moim jest nawet informacja na metce, że dziecko nie powinno w nim spać.
 
A właśnie, a propos szczepień. Starszą córkę szczepilam na rota, zamierzalam też na pneumokoki, ale jakoś tak mi zeszło i nie wiem czy teraz jest jeszcze sens, muszę dopytać. Młodszą zaszczepie chyba na wszystko, bo ona po roczku pójdzie do żłobka, starsza nie chodziła, pójdzie dopiero do przedszkola za rok.
 
Renisus nawet nie wiesz jak mnie ucieszyło to jedno zdanie :) idę wziąć kompiel moze skurcze sie nasilą :) a pozniej juz z wanny nie pokorzystam jakis czas.
 
kchasia - u nas też M praktycznie przejął obsługę starszaka. Haha "starszaka":-D, jak to brzmi, zupełnie nie pasuje do Szymka to określenie.


babina - niezależnie od tego czy to potówki, czy trądzik to przemywanie przegotowaną wodą wystarczające:tak:


czarna - przy Szymku stosowałam masaże brzuszka ręką (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) i zgiętymi nóżkami dziecka (też od lewej do prawej), termofor, herbatki, a jak już nic nie pomogło to masaż naoliwionym palcem okolic odbytu, a w ostateczności kateter windi.


cyntia - podnoszenie nóżek do góry uciska brzuszek, u nas podobne akcje przy przebieraniu:tak:. Dzisiaj też do kąpieli posadził kupsala, musiałam wymieniać wodę:cool2:.


judy - ja też miałam plamienie po badaniu, a w nocy rozkręciła się akcja;-)
 
reklama
Do góry