reklama
madziulka11
Zaangażowana w BB
O matko nie było mnie tu od rana a wyjuz tyle naskrobałyście
Kami_fif właśnie o to chodzi,że tego bólu przy wierceniu bez znieczulenia się piekielnie boję
Carla te schodu=t to utrapienie,zadyszka łapie,że słowa nie można wydobyć z siebie :-(
Aniula ból jest jeszcze znośny choć uciążliwy,a strach przed borowaniem bez znieczulenia przeraża więc modlę się,ze może jednak przejdzie sam z siebie
Zabka wiem,ze nie ma nikogo ale sama myśl,że wypuszczam z domu ''ciacho'' i inne się na niego gapią przeraża mnie i denerwuje Ja również czekam na te chude czasy i dopiero poszaleje w sklepach
Kami_fif właśnie o to chodzi,że tego bólu przy wierceniu bez znieczulenia się piekielnie boję
Carla te schodu=t to utrapienie,zadyszka łapie,że słowa nie można wydobyć z siebie :-(
Aniula ból jest jeszcze znośny choć uciążliwy,a strach przed borowaniem bez znieczulenia przeraża więc modlę się,ze może jednak przejdzie sam z siebie
Zabka wiem,ze nie ma nikogo ale sama myśl,że wypuszczam z domu ''ciacho'' i inne się na niego gapią przeraża mnie i denerwuje Ja również czekam na te chude czasy i dopiero poszaleje w sklepach
Agnes_19_09
Fanka BB :)
Mart0ocha - mnie bardziej od tych tekstów wkurza, jak mnie ktoś za brzuszek dotyka bez pytania. A co ja jestem? Jakaś wspólna własność, którą każdy może macać kiedy chce? Byłam na imieninach brata mojego R w sobotę, znajoma od razu na wejściu mnie za brzuszek złapała i głaszcze, a jak się odsunęłam odruchowo, to z taką miną poszła, że aż głupio mi było. No ale kurde, nie każdy chyba życzy sobie być macany przez obcych. Nie wiem jakie jest Wasze podejście w tej kwestii, ale mnie serio aż czasem nachodzi myśl, żeby po łapkach dać wtedy takiej osóbce
Żabka - ja mam już teraz 75G... Kiedyś wyobrażałam sobie, jak musza wyglądać kobiety z takimi cycami i ... juz wiem;-) Małżonek szanowny nie narzeka i chce byc była w ciąży jak najdłużej:-) I co ciekawe, kręgosłup dzielnie to znosi i nie protestuje!
Po Ktg i stwierdzeniu, że nie mam zbyt wielu skurczy myślę, że urodzę po terminie (po 7.10)
Po Ktg i stwierdzeniu, że nie mam zbyt wielu skurczy myślę, że urodzę po terminie (po 7.10)
A ja dzieki bogu nie mam takich problemów bo ci co mnie znaja wiedza ze odrazu by zjebke dostali . kurcze zostało mi 16 dni do terminu od jakieś 20 minut kłuje mnie tam na dole ale Zosia bardzo aktiw sie zrobiła wiec raczej znowu fałszywy alarm brzuch miekki tylko ta pierdzielona zgaga znowu mnie męczy wiec próbuje zapic ja melkiem ciekawe czy tym razem pomoże.
Agnes_19_09
Fanka BB :)
Antiope - ja również bym nie miała nic przeciwko, jeśli ktoś by zapytał Ale tak bez pytania, obca osoba, nienawidzę!
Też mnie zgaga własnie męczy, aż nie chce mi się kłaść bo będzie tylko gorzej, a już się zmęczyłam i chętnie bym wskoczyła do łóżeczka. Przemeblowanie zakończone, kącik dla Małego jest, Robert wróci z pracy to będziemy skręcać łóżeczko Szczerze mówiąc jeszcze nie prałam ciuszków, nie pakowałam torby, przygotowania w lesie tak naprawdę przez ten remont. Jutro wizyta u lekarza, zobaczę jak się sprawy mają i czy muszę przyspieszać ruchy Jeszcze i R powkurzał mnie dziś, bo rozmawialiśmy o porodzie i o tym, że chciałabym, żeby był chociaż w szpitalu ze mną w tym czasie, a on że przecież pracuje jako kierowca i że jak będzie w trasie, to nie rzuci wszystkiego i nie przyjedzie. No kurde. A ja uważam, że powinien W końcu jego pierwszy syn się rodzi. Jakoś mnie drażni ten jego brak zaangażowania. Może i ja za bardzo przeżywam, ale trudno nie przeżywać pierwszego dziecka.
Też mnie zgaga własnie męczy, aż nie chce mi się kłaść bo będzie tylko gorzej, a już się zmęczyłam i chętnie bym wskoczyła do łóżeczka. Przemeblowanie zakończone, kącik dla Małego jest, Robert wróci z pracy to będziemy skręcać łóżeczko Szczerze mówiąc jeszcze nie prałam ciuszków, nie pakowałam torby, przygotowania w lesie tak naprawdę przez ten remont. Jutro wizyta u lekarza, zobaczę jak się sprawy mają i czy muszę przyspieszać ruchy Jeszcze i R powkurzał mnie dziś, bo rozmawialiśmy o porodzie i o tym, że chciałabym, żeby był chociaż w szpitalu ze mną w tym czasie, a on że przecież pracuje jako kierowca i że jak będzie w trasie, to nie rzuci wszystkiego i nie przyjedzie. No kurde. A ja uważam, że powinien W końcu jego pierwszy syn się rodzi. Jakoś mnie drażni ten jego brak zaangażowania. Może i ja za bardzo przeżywam, ale trudno nie przeżywać pierwszego dziecka.
Agnes wiem co czujesz bo u mnie bylo tak samo najstarszą jak rodziłam to moj nie mógl wrócic bo dopiero co zaczoł prace w Holandii i musiał przecierac szlaki córe zobaczył pierwszy raz jak miala 2 tyg. Jak rodziłam syna to nie zdązył dojechac dzieki bogu rodzice jeszcze zyli wiec nie mialam problemu zeby ktos sie dzieckiem zajoł w czasie kiedy rodziłam i bylam w szpitalu , Jak rodziłam Nikole to powiedzial ze on nie bedzie siedzial pod salą jak debil bo i tak pempowiny nie przetnie bo na operacyjna go na chwlke nie wpuszcza pozatym on nie lubi szpitali ... Teraz z kolei chcial by być ale ja mu utarłam nosa i powiedzialam ze 300 + 50 zł ubranko nie bedziemy wydawac tylko po to zeby on sobie koło mojej głowy posiedzial na operacyjnej jak chce to prosze bardzo moze siedziec pod operacyjna i czekac az mu wyprowadza dziecko teraz to mi to lata skoro 3 dzieci rodziłam sama to i czwarte też moge nie jest mi do niczego potrzebny bo i tak sie do niczego nie przyda... ale Marek twierdzi ze skoro juz jest w polsce jakiś czas to takiej okazji nie przepusci i chce pierwszy dziecko zobaczyc wiec mu powiedzialam ze pierwszy nie bedzie bo najpierw zobaczy ja lekarz a pózniej ja on moze najwyzej w kolejce stanąc :-):-);-)
Ostatnia edycja:
reklama
Iwona Uzar
Fanka BB :)
Dopisuje sie do zgagowych dziewczyn...juz wzielam tabletke wypilam mleczko i nadal sie mecze.
Siedze bo lezec nie jestem w stanie, ogladam sobie TLC porodowke...bardzo lubie ten program...
Oooo widze ze ja mam w miare male cycuszki 75 D:-) pewnie z mlekiem bedzie E:-)
Ja sobie niewyobrazam rodzic sama, maz musi byc. Chociaz gdybym musiala zaplacic to nie wiem..... Kiedy boli mnie cos nikt nie ma prawa do mnie mowic!!!! Musi byc cisza, naprawde. Maz doswiadczył to po jakis 15 minutach przy pierwszym porodzie:-) ojjjj dostalo mu sie i od tamtej pory byl juz tylko pomocny
Siedze bo lezec nie jestem w stanie, ogladam sobie TLC porodowke...bardzo lubie ten program...
Oooo widze ze ja mam w miare male cycuszki 75 D:-) pewnie z mlekiem bedzie E:-)
Ja sobie niewyobrazam rodzic sama, maz musi byc. Chociaz gdybym musiala zaplacic to nie wiem..... Kiedy boli mnie cos nikt nie ma prawa do mnie mowic!!!! Musi byc cisza, naprawde. Maz doswiadczył to po jakis 15 minutach przy pierwszym porodzie:-) ojjjj dostalo mu sie i od tamtej pory byl juz tylko pomocny
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 228
Podziel się: