Witamy po świętach - najedliśmy się za wszystkie czasy - tak nam wszystko smakowało :-)
Imprezka roczkowa nam się udała - wszystko pięknie wyszło, goście zadowoleni no i oczywiście sam solenizant też.
Dziewczyny, czy Wy też macie ciągle niesmak w ustach? Cokolwiek zjem, cokolwiek wypije, to od razu pojawia się taki nieprzyjemny posmak....Dlatego ciągle żuje gumy....W ciągu 2 dni zjadłam 22 gumy, bo czasami nawet mycie zębów nie pomaga
Tak, tak - w pierwszej ciąży chciałam się od tego pochlastać. Teraz (bo znów męczy diabelstwo)czasami psiknę octenisept (do przyjemnych przeżyć toto nie należy), ale pomaga troszkę. Można też próbować aphtin (chyba tak się to pisze), corsodyl (choć to nie wiem czy w ciązy bezpieczne, ale raczej tak)...
Co do starszych pociech, to ja czuję skutki tego, że Rafałek zasnął sobie w kościele (na szczęście na sam koniec mszy) - oczywiście tylko u mamy na rękach...
deli na zgagę jedzenie małych porcji, picie dużej ilości płynów 9najlepiej woda), migdały, imbir w każdej postaci (jak dla kogo, bo mi po pierwszej ciązy uraz dio imbiru do teraz został)
die perle z czytania rozgrzeszona
Mój max, który nadrobiłam z moimi marcowymi po porodzie to 40 stron - 2 tygodnie mi to zajęło!
Co do sfery intymnej, to chyba zapomniałam napisać...
Nasz śpi z nami, ale... przytulanki nie tylko w sypialni przecież ;-)Bywa ciekawie. A mój obecny stan jest tego najlepszym dowodem (choć ten akurat w sypialni się zaczął, kiedy mały był w drugim pokoju pochłonięty bardzo ciekawą książeczką
)
U mnie brzuszek już widać, choć można by się jeszcze zarzekać, że to tylko nadwaga; a na plusie tylko jeden kilogram (choć po świętach to nie mam pewności
). Co do samopoczucia, to tak jakby lepsze zrobiły się poranki - po wstaniu prze kilka godzin czuję się jak człowiek :-)
tosienka na temat badań, o które pytasz, nic Ci nie powiem bo nie wiem - nie miałam takich w pierwszej ciązy, w tej też nie planuję, chyba, że lekarz decyduje inaczej. Co do 3D to miałam jedno takie badanie (ale go wcale nie widziałam) jak podejrzewano, że mały może nie mić ciągłości przegrody sercowej - w badaniu od razu wykluczono taką możliwość.
Poza tym zdrówka życzę dla wszystkich dużych i małych.
Co do jedzenia/tycia...
Ksiązkowo 12-15kg jest ok, ale to i tak sprawa indywidualna. Jeść należy DLA DWÓCH, a nie za dwóch. Ja przy Rafale przytyłam właśnie idealnie, bo 12,5-13kg; zrzuciałm wszystko dużo poniżej wagi startowej sprzed ciązy, ale potem przybrałam z powrotem i znów startuję z 71kg przy wzroście 162cm...
A to się pochwalę jeszcze naszym tortem i moim małym solenizantem i uciekam go usypiać
Zobacz załącznik 549347Zobacz załącznik 549348