Hej!
Ja wczoraj chorowałam, na szczęście dziś już o niebo lepiej dzięki mojej miksturze uzdrawiającej
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja jestem ostatnia do łykania farmaceutyków, dlatego leczę się szotami z witaminy C lewoskrętnej, miodu i pieprzu cayenee- działa rewelacyjnie, wystarczy pić przez słomkę
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Poza tym mam ostatni tydzień zabiegów na bark, chodzę codziennie i czuję poprawę. Dzwignęłam już dawno Tomka i naderwałam sobie mięsień barku, ból mi już żyć nie dawał więc w końcu się tym zajęłam. Leków żadnych brać nie mogę więc leczenie może być długie, najgorsze jest to, że biegać nie mogę, bo podczas biegu jednak muszę ręką ruszać i nadwyrężam bark ;( Po ostatnim biegu wracałam do domu z płaczem, dlatego oszczędzam się jak mogę bo chcę znowu ćwiczyć!
Agnieszkaala to mamy takich samych cycusiów... Męczy mnie to, mój M. ostatno już był trak wściekły że powuiedział że mam go odstawić bo to paranoja, żeby on syna nie mógł uspokoić.Ja sie nie dziwię w sumie, jak mały jadł butelkę na noc to ja na aerobik szłam, na zakupy czy z koleżanką na ploty, a teraz jestem udupiona na całego. Dziś dałam mu cycka przed drzemką z godzinę temu, ale i tak nie śpi bo cycka zabrałam :/ A ja nie wiem czy do pracy nie pójdę za miesiąc czy dwa, dlatego muszę go w dzień oduczać. Rano i wieczorem ok, ale w dzień muszę mu pierś zabrać- tylko jak?? Najgiorzej że on smoczka nie ciągnie, dla mnie byłoby to wybawienie i ułatwienie żeby go z kimś zostawić...
Karoola gratuluję kolejnego postępu
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tomek podtrzymany pod pachami nie kuma o co chodzi z chodzeniem, więc u nas jeszcze daleko do chodzenia.
A mała nie płacze jak nie dajesz jej cycka? Mój to się wije, pręży i drze jak opętany dopóki nie będzie miał sutka w dziobie :/
Martoocha no i jak eksperyment? Stella śpi lepiej czy przypadek?