Gosiane mi sie udało dzisiaj zrobić badanka, więc jak coś jutro ci przypomnę o twoich
atram ty jeszcze w domku, a juz myślałam, że na porodówce walczysz
malutka dobrze, że już jesteście w domku, z jednej strony to dobrze, że infekcja wyszła w szpitalu, a nie po nim, bo tak to przynajmniej nie musisz teraz biegać po lekarzach
dołączam do klubu opuchnietych :/ na szczęście nogi są mniej słoniowate niż w sierpniu i wrześniu więc git
ciekawe ile jutro ciężaróweczek sie rozpakuje, bo ponoć pełnia księżyca
atram ty jeszcze w domku, a juz myślałam, że na porodówce walczysz
malutka dobrze, że już jesteście w domku, z jednej strony to dobrze, że infekcja wyszła w szpitalu, a nie po nim, bo tak to przynajmniej nie musisz teraz biegać po lekarzach
dołączam do klubu opuchnietych :/ na szczęście nogi są mniej słoniowate niż w sierpniu i wrześniu więc git
ciekawe ile jutro ciężaróweczek sie rozpakuje, bo ponoć pełnia księżyca