reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

sorki dziewczyny staram sie Was przynajmniej czytac, bo z pisaniem to nie za bardzo, gdyz nadal walcze z choroba. Ale od poczatku tydzien temu mialam kaszel, potem goraczke, poszlam do lekarza gp dostalam paracetamol na zbicie goraczki. Z tym sie udalo ale z moim kaszlem byl koszmar i w koncu w czwartek dostalam wielkiego krwotoku.pojechalismy od razu do szpitala, ale tam mi zmierzono tylko cisnienie i zbadano mocz i odeslano mnie do domu, mowiac ze jak to poronienie to jest juz za pozno a jezeli do rana nic nie pojdzie to mam wrocic na scan. To byla najgorsza noc w moim zyciu, rano polecialam na usg i okazalo sie ze"na razie dziecko zyje, ale to jest wczesna ciaza i wszystko sie moze zdarzyc". Jak tylko wrocilam pojechalam od razu z mezem do prywatnego lekarza, i zbadala mnie bardzo dokladnie, okazalo sie ze przez ten kaszel odkleil sie kawalek kosmowki.Ale dziecko jest bardzo silne i zdrowiotkie i ma az 7.7cm! od razu dostalam zwolnienie na miesiac, antybiotyk na ten gardlo oraz tabletki na podczymanie.tak wiec leze w lozku ale zaczynam juz wariowac z bezczynnosci. Ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo. Za tydzien mam scan panstwowy i mam nadzieje ze bedzie dobrze. A angielskiej sluzby zdrowia mysle ze nie warto komentowac.

No masakra!!! :szok: Nie zbadali, tylko stwierdzili ze jak poronienie to juz za pozno i idz se babo do domu beczec w poduszke:szok::szok: No niewiarygodne!!!!:no::no:
 
reklama
Witam z rana !!! (mojego rana)
Boże kiedy ta wiosna przyjdzie ,żyć sie nie chce.Nie wiem jak Wy dziewczyny,ale ja tak szybko się męczę,po schodach wejść nie mogę dyszę jak parowóz,albo jakbym była już na końcówce ciąży,też tak macie??
 
Asionek, no wlasnie ze pic kazali, tylko mam nie sikac,a z pelnym pecherzem przyjsc:) i to chyba nie tyle o samo usg chodzi tylko o probke moczu, a ja nie wiem po jakiego grzyba im to????

I sorki ze tamtego posta tak ciagiem napisalam, ale jakis blad mialam czy cos bo mi sie akapity nie wyswietlily, nie moglam czcionki pogrubic ani emotki wstawic:/ Mam nadzieje ze teraz ok bedzie, bo poprzednio nawet edycja nie pomogla, a to takie nieczytelne i meczace do czytania jest:tak:...

Lena, miedzy nami to chyba minimalna roznica czasu:) Ja teraz to sie dobrze czuje i mam sporo energii (chyba ze sie nie wyspie) ale wlasnie jak sie przeziebilam, to nawet krotki spacerek mnie wykanczal i ledwo core do przedszkola zaprowadzalam, a wejscie po schodach to niemal z cudem graniczylo... okropne uczucie
 
Ja tam mojego kloca już nie noszę bo waży 19 kg ;-) zresztą jest dwunożny i nie ma problemów z utrzymaniem równowagi to niech zasuwa ;-) mieszkamy na IV p. bez windy to czasem mojego m. nabierze na bolące nogi to ją nosi u mnie takie akcje nie przechodzą :-D

No słyszałam w szpitalu, że kosmówka odkleja się jak nosi się coś ciężkiego, kaszle dość mocno i wymiotuje albo uprawia wyczerpujący sport. Mi się odkleiła na początku ciąży po wizycie na basenie a nie pływam wyczynowo :dry:

A tak po za tym mdłości minęły i chce mi się żreć ! Dżizys będę znowu świniak ;-)
 
Lena, miedzy nami to chyba minimalna roznica czasu:) Ja teraz to sie dobrze czuje i mam sporo energii (chyba ze sie nie wyspie) ale wlasnie jak sie przeziebilam, to nawet krotki spacerek mnie wykanczal i ledwo core do przedszkola zaprowadzalam, a wejscie po schodach to niemal z cudem graniczylo... okropne uczucie[/QUOTE]

Kurcze,a ja nie jestem przeziębiona i sił do życia brak do tego jeszcze ten festiwal żygania tylko u mnie wszystko na głowie stoi bo wswzystko zaczyna się wieczorem:wściekła/y:

Miłka ja też będę tucznikiem,tym bardziej ,że teraz zaczynam od wagi 61kg,a w poprzednich ciążach przytyłam po bagatela 30 kg.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tak,tylko u mnie odchudzanie trwa 3 dni i mam już dość.W zeszłym roku zafundowałam sobie Dukana i co wytrzymałam 4 dni,a po tym nie mogłam patrzeć na ten cały nabiał fuj...do tego miałam trampka w ustach i tyle.Na Boże Narodzenie mąż kupił mi rowerek stacjonarny(chyba aluzja co?) I co 3 razy się przejechałam.Po prostu brak silnej woli.
 
reklama
Nie no ja na Dukanie odchudzałam się razem z mężem i udało nam się fajnie schudnąć tylko trzeba się przyzwyczaić i jakoś leci. Co nie zmienia faktu, że teraz jak już nie muszę jeść nabiału non stop to ciężko mi w siebie wmusić jakiś jogurt lub biały ser ;-)

W domu mam też Orbitreka i jest rewelacyjnym urządzeniem do suszenia ręczników, na prawdę dobrze wydane pieniądze.

Ja jak mam ćwiczyć to muszę iść na coś zorganizowanego bo w domu to nie ma bata, zawsze sobie coś wynajdę byleby się nie spocić :-)
 
Do góry