hej dziewczyny :-) szczesliwie dolaczam do Waszego grona :-)
to moja druga ciaza, pierwsza przechodzilam cala w Polsce i nie bylo na co narzekac...a teraz jestem w Norwegii i wyobrazcie sobie,ze tu przez cala ciaze chyba nikt nie bada nas ginekologicznie....przez cala ciaze sa spotkania z polozna i z lekarzem ogolnym..i tyle...bylam u poloznej 21 lutego, i nawet nie zrobila nic zeby faktycznie potwierdzic ciaze....chociaz badanie krwi mogli zrobic czy cos...a na pierwsze usg mam termin na poczatek MAJA! moze dla Norwegow to norma jest, ale jak ktos juz raz byl w ciazy w kraju gdzie sie dbalo o ciezarna to jakos tak ciezko mi sie przestawic na ten ich tryb prowadzenia ciazy....
w kazdym badz razie wg OM mam terin na 3 pazdziernika :-) ale wg dwoch testow ktore robilam tydzien po tygodniu wychodzi dobre 3 tyg pozniej :-) ale to sie potweirdzi pewnie przy usg dopiero :-)
dobrze,ze wybieramy sie do Polski na Wielkanoc, to porobie badania,zeby miec czyste sumienie...i usg zrobie :-)ale jeszcze tyle czasu musze czekac...ehh...
a najbardziej mnie zmartwilo to,ze tu uznaja ciaze dopiero od 12 tyg, wczesniej nie ratuja ani nic...oni twierdza,ze jesli kobieta jest wystarczjaco silna, to donosi ciaze....i martwilo mnie to, bo jak bylam w ciazy z Szymkiem to na poczatku mialam plamienia i dostawalam tabletki na utrzymanie ciazy....teraz na szczescie jest wszystko dobrze :-)
dziewczyny,nie przejmujcie sie, na poczatku ciazy bardzo czesto jest sennosc...ja bym najchetniej spala calymi dniami, ale przy Szymku sie nie da
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jeszcze jak na zlosc, jak zawsze wstawal miedzy 9 a 10 rano, to teraz po 7 wstaje.....a ja razem z nim musze
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
potem minie....pozniej to u mnie znowu byla bezsennosc i pod koniec okropna zgaga...ta zgaga to zdecydowanie najgorsza z moich dolegliwosci byla....mam nadzieje,ze sie obejdzie bez niej tym razem :-)