reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
Gratuluje prawka :)

Kasiu - ja mam dwóch braci i tak samo różne kontakty. Wszystko zależy od rodziców (wsparcie, wyróżnienia itd.) i kształtuje się z wiekiem - także, głowa do góry :)
 
Hej

Kasiadz gratulacje Franka!! Nadal czekamy na zdjęcie!!! my też sie laliśmy z rodzeństwem ale kontakt mamy super.
eveline gratulacje prawka!! To teraz jeździj ile możesz, bo ja zdałam i niedzielny kierowca ze mnie :( a to dlatego że nie mam potrzeby jeździć a teraz sie rozleniwiłam.

Od starszego brata mam 5 lat różnicy i różnie za młodu między nami bywało, teraz jak dorośliśmy to żeśmy się bardziej zrzyli.

A ja się coś przytrułam wczoraj, wymiotowałam w nocy a popołudniu gorączkę dostałam. Boję się że to rota i syn się zarazi. :-(
 
Aruś nie szczepiony ale to nie było rota. Po prostu sie zatrułam i osłabiony organizm stąd gorączka. Dziś już lepiej sie czuje Ale niestety Aruś złapał infekcję i już ma katar :-(
 
hej
Kasia jak tam różyczko podobna choroba u Tosi? U nas też jakieś dziadostwo się z przedszkola przypałętało. Z nawet tygodnia w przedszkolu nie zaliczyła ;(. Na szczęście M zdrowa i oby tak zostało. Szkoda bo tak się na śnieg cieszyla a jutro mieliśmy iśc na chrzciny do synka mojej siostry. Ja sama nawet boję się iść, żebym jej jakiegoś bakcyla od dzieci nie przekazała. Ehhhh.... kiedy wiosna????
 
Eveline, za pierwszym razem zdalas???
Jak Ci w ogole szly jazdy? Zastanawiam sie kiedy zaczne sie czuc pewnie za kierownicą;-) Dziś mialam 3 lekcję czyli 6 godzinę i przez pierwszą godzine szło mi fatalnie;/ Mam nadzieję, że kurcze z godziny na godzinę będę lepiej jeździć????

Elfit, zdrowia dla Was.
U nas nic nowego, ostatnio dużo się kłoce z męzem i rodzicami, ale nie to, ze sie czepiam, mam powody. Wiec jakos humor troche nie teges:dry:
 
reklama
maggie zdałam za drugim razem,pierwszym egzaminator zawiózł mnie w takie miejsce, gdzie większość oblewa i między innymi ja. Pojechałam pod prąd w parku :\\ Wogóle byłam tak zestresowana,że szok. Teraz też, ale myślę,że tym razem było mi łatwiej bo wiedziałam czego mogę się spodziewać.
A na jazdach to nie byłam zbyt pojętną uczennicą. Instruktor był bardzo cierpliwy ale widziałam,że często był u kresu wytrzymałości.
Miałam problem z opanowaniem samochodu,tj. ruszanie z miejsca,no i ciągle popełniałam jakieś błędy.Za dużo "wątków"do ogarnięcia jest na drodze:-) i się gubiłam.
Jak dla mnie tych godzin było za mało. Przed jednym i drugim egzaminem miałam dodatkowe jazdy.
Lubię jeździć ale nie czuję się pewnie na drodze,mam nadzieję,że to się zmieni jeszcze.
Zobaczysz tak po 10-15 godz poczujesz się pewniej za kierownicą:-)

A u nas szpital w domu. Zosia przeziębiona, Filip zapalenie krtani i mąż też na zwolnieniu,tylko ja się póki co trzymam

Elifit zdrówka dla Was!!
 
Do góry