reklama
anek30bb
Fanka BB :)
my Kołobrzeg w sierpniu
elifit
Moderatorka
no właśnie dziewczyny jakie macie plany wakacyjne ??? szukam inspiracji za niewielką cenę
ja jadę w okolice Zakopca, za 35zł doba.. łóżeczko i wanienka na miejscu
Nigdy nbie byłam w Tatrach a spacerować będziemy w nosidełku po dolinkach :-)maggie też bym chciała już ślub kościelny i też na niewiele osób ale sie tak niestety nie da bo za dużo rodzeństwa ;-) każde z osobą towarz przyjdzie i już mam 70osób a jeszcze kilka znajomych trzeba i masz babo 100 jak nic.. a 100 osób już kosztuje. W każdym razie zbieramy i jak uzbieramy ileś tam to date wybieramy.
anek my może nad morze ( sie mi rymło) w przyszłym roku
kasiadz
Fanka BB :)
z tego co znalazłam na stronie urzędu miasta to ma być lewy profil, wymiary 35x45 i tyle, zobaczymy jutro czy zostanie przyjęteHejo
Kasiadz fajnie wyszło.. nie ma żadnych szczególnych wymagań. jak zbliżenie odpowiednie, ilość tła itp? Też tak zrobię
ja może do czech wyskoczę w jakiś weekenda po co wam te dowody tak w ogóle
a zresztą warto mieć bo nigdy nie wiadomo jaka okazja się nadarzy co do urlopu to w tym roku siedzimy w domu, zresztą w tamtym też siedzieliśmy:-(
byliśmy dzisiaj u innego lekarza i stwierdził u antosi obturacyjne zapalenie oskrzeli. AŻ płakać mi się chce...
elifit
Moderatorka
Kasiu idź do jeszcze jednego.. lepiej mieć trzy diagnozy niż jedną. Poczekaj aż inny lekarz potwierdzi. W każdym razie zdróweczka dla Antosi!!!!! &&&&&
Hejo
chyba sie rozpogadza.. mgła to objaw ocieplenia nie?
my też byśmy nigdzie nie jechali tyle że dostaliśmy wczasy pod gruszą
z socjalki.
NabAwe
mamusia Emilki :)
cześć wam
my też jedziemy na wakacje za kasę z gratyfikacji urlopowej, inaczej nie mielibyśmy za co a że gratyfikacja zależy od ilości osób, a jest nas już troje to mamy akurat na wczasy morskie.
maggie
ojjj współczucia, wiem co czujesz bo miałam podobnie ale z teściami, wpieprzali sie w organizację ślubu (zwłaszcza co do cen wszystkiego, bo wg nich wszystko mogło być tańsze- nie ważne że gorsze...) a tak na dobrą sprawę większość kasy za wesele wyłożyli moi rodzice... aż mi sie niedobrze robi na samo wspomnienie tych kłótni...
z pracą też mam podobnie,fajnie jest być matką polką i siedzieć na dupce, ale fajnie byłoby sie rozwinąć, zarobić kasę, zdobywać jakieś doświadczenie...
kasia
i jak zdjęcie? pasiło im?
też myślę, że nie ma co jeszcze przeżywać, potwierdź u innego lekarza co i jak.
elifit
no to przy kredycie na mieszkanie i dziecku i tak jesteście gospodarni, zę macie szansę coś odłożyć... ja gdyby nei rodzice to brałabym ślub skromnie z przyjęciem dla najbliższych.
idę dziś z młodą do lekarza bo ma katar i to już z tydzień (nie wspomne że stary też ma i nie da sie go wygnac do lekarza, nawet argument zarażenia Emilki jest słaby...) w sumie nic dodatkowego prócz kataru nie zaobserwowałam i sądzę że to alergiczny albo na ząbki ( bo idzie nam drugi a i przy pierwszym miała). Ale wolę aby ją osłuchała.
Poza tym robie sobie małe menu- co robić w niedziele na obiad itp bo przyjeżdżają rodzice z siostrą i babcią, mam absolutorium i chciałabym jakiś dobry obiadk trzasnąć do tego tort by sie przydał i marzy mi sie taki w kształcie biretu ale pewnie nie zrobią mi albo będzie majątek kosztował- a za duzo kasy nie mam...
my też jedziemy na wakacje za kasę z gratyfikacji urlopowej, inaczej nie mielibyśmy za co
a że gratyfikacja zależy od ilości osób, a jest nas już troje to mamy akurat na wczasy morskie.maggie
ojjj współczucia, wiem co czujesz bo miałam podobnie ale z teściami, wpieprzali sie w organizację ślubu (zwłaszcza co do cen wszystkiego, bo wg nich wszystko mogło być tańsze- nie ważne że gorsze...) a tak na dobrą sprawę większość kasy za wesele wyłożyli moi rodzice... aż mi sie niedobrze robi na samo wspomnienie tych kłótni...
z pracą też mam podobnie,fajnie jest być matką polką i siedzieć na dupce, ale fajnie byłoby sie rozwinąć, zarobić kasę, zdobywać jakieś doświadczenie...
kasia
i jak zdjęcie? pasiło im?
też myślę, że nie ma co jeszcze przeżywać, potwierdź u innego lekarza co i jak.
elifit
no to przy kredycie na mieszkanie i dziecku i tak jesteście gospodarni, zę macie szansę coś odłożyć... ja gdyby nei rodzice to brałabym ślub skromnie z przyjęciem dla najbliższych.
idę dziś z młodą do lekarza bo ma katar i to już z tydzień (nie wspomne że stary też ma i nie da sie go wygnac do lekarza, nawet argument zarażenia Emilki jest słaby...) w sumie nic dodatkowego prócz kataru nie zaobserwowałam i sądzę że to alergiczny albo na ząbki ( bo idzie nam drugi a i przy pierwszym miała). Ale wolę aby ją osłuchała.
Poza tym robie sobie małe menu- co robić w niedziele na obiad itp bo przyjeżdżają rodzice z siostrą i babcią, mam absolutorium i chciałabym jakiś dobry obiadk trzasnąć
do tego tort by sie przydał i marzy mi sie taki w kształcie biretu ale pewnie nie zrobią mi albo będzie majątek kosztował- a za duzo kasy nie mam...
Dzień dobry
My na wakacje nad Solinę jedziemy, ze znajomymi tez z małym dzieciaczkiem , mamy domek wynajęty , 5 osobowy za 180 zł/doba. Trochę się tych wakacji boje nie wiem jak mały będzie zasypiał w obcym miejscu i jak damy sobie radę z dwoma maluchami np. jak jedno będzie budzić płaczem drugie ale to tylko 5 nocy więc może damy radę. Już słyszałam od znajomych że taki wyjazd z małymi dziećmi razem to kiepski pomysł ale jak byśmy sami pojechali to tym bardziej żadnego odpoczynku by nie było a tak przynajmniej raz tatusie zostaną a my na piwko i na odwrót. No i też mam dofinansowanie z pracy więc trzeba wykorzystać.
Maggie ja jestem zadowolona że do pracy wróciłam, wszystko można sobie jakoś zorganizować chociaż czasami Wam zazdroszczę dziewczyny jak muszę wstawać o 5.30 każdego dnia
Kasiadz zdrówka dla Antosii, lepiej dmuchać na zimne jak nie wierzysz tej diagnozie to się upewnij a rozumiem, ze twoja lekarka zapalenia oskrzeli nie zdiagnozowała? Tak to z tymi lekarzami, każdy inną diagnozę stawia.
My na wakacje nad Solinę jedziemy, ze znajomymi tez z małym dzieciaczkiem , mamy domek wynajęty , 5 osobowy za 180 zł/doba. Trochę się tych wakacji boje nie wiem jak mały będzie zasypiał w obcym miejscu i jak damy sobie radę z dwoma maluchami np. jak jedno będzie budzić płaczem drugie ale to tylko 5 nocy więc może damy radę. Już słyszałam od znajomych że taki wyjazd z małymi dziećmi razem to kiepski pomysł ale jak byśmy sami pojechali to tym bardziej żadnego odpoczynku by nie było a tak przynajmniej raz tatusie zostaną a my na piwko i na odwrót. No i też mam dofinansowanie z pracy więc trzeba wykorzystać.
Maggie ja jestem zadowolona że do pracy wróciłam, wszystko można sobie jakoś zorganizować chociaż czasami Wam zazdroszczę dziewczyny jak muszę wstawać o 5.30 każdego dnia
Kasiadz zdrówka dla Antosii, lepiej dmuchać na zimne jak nie wierzysz tej diagnozie to się upewnij a rozumiem, ze twoja lekarka zapalenia oskrzeli nie zdiagnozowała? Tak to z tymi lekarzami, każdy inną diagnozę stawia.
elifit
Moderatorka
Ewa nom udaje nam sie odłożyć cosik ale jakim kosztem :-( Ja na półtora etatu robię i padam.. nie mogę sie doczekać lipca to odpocznę od nauczania te dwa miesiące . A nam niestety rodzice nie mogą pomóc 
kasiadz z tymi zdjęciami to niezły rejwach, czytam że wszystko zależy od dobrej woli urzędnika
kasiadz z tymi zdjęciami to niezły rejwach, czytam że wszystko zależy od dobrej woli urzędnika
reklama
kasiadz
Fanka BB :)
Kasiu idź do jeszcze jednego.. lepiej mieć trzy diagnozy niż jedną. Poczekaj aż inny lekarz potwierdzi. W każdym razie zdróweczka dla Antosi!!!!! &&&&&
my też byśmy nigdzie nie jechali tyle że dostaliśmy wczasy pod gruszą
cześć wam
my też jedziemy na wakacje za kasę z gratyfikacji urlopowej, inaczej nie mielibyśmy za co
kasia
i jak zdjęcie? pasiło im?
też myślę, że nie ma co jeszcze przeżywać, potwierdź u innego lekarza co i jak.
idę dziś z młodą do lekarza bo ma katar i to już z tydzień (nie wspomne że stary też ma i nie da sie go wygnac do lekarza, nawet argument zarażenia Emilki jest słaby...) w sumie nic dodatkowego prócz kataru nie zaobserwowałam i sądzę że to alergiczny albo na ząbki ( bo idzie nam drugi a i przy pierwszym miała). Ale wolę aby ją osłuchała.
Poza tym robie sobie małe menu- co robić w niedziele na obiad itp bo przyjeżdżają rodzice z siostrą i babcią, mam absolutorium i chciałabym jakiś dobry obiadk trzasnąć
Dzień dobry
Kasiadz zdrówka dla Antosii, lepiej dmuchać na zimne jak nie wierzysz tej diagnozie to się upewnij a rozumiem, ze twoja lekarka zapalenia oskrzeli nie zdiagnozowała? Tak to z tymi lekarzami, każdy inną diagnozę stawia.
do lekarza innego już szła nie będę bo teraz po lekach jest znaczna poprawakasiadz z tymi zdjęciami to niezły rejwach, czytam że wszystko zależy od dobrej woli urzędnika
moja lekarka nic nie słyszała i nie widziała choroby
ale powiem wam że jest duża różnica w wizycie na NFZ a prywatnie, chociaż wiedziałam za co zapłaciłam
u nas mąż wczasy dostał na początku roku i przejedliśmy to, a ja właśnie dzisiaj złożyłam wniosek i też pewnie pójdzie w budżet domowy bo przy niani to ciężko finansowo jest
zdjęcia do dowodu przeszły, pani nawet nic nie mówiła na ich temat
ale u fotografa jak odbierałam to mi powiedzieli że to zdjęcia legitymacyjne i za wywołanie takich płaci się 15zł, ale ostatecznie zapłaciłam 1,70 za 2 zdjęcie-16legitymacyjnychdzisiaj kupiliśmy młodej kapcie, profilowane, usztywniana piętka, żeby się uczyła dobrze stawać, ale nie umie na czworakach w nich chodzić i jak staje to też tak dziwnie, ale się przyzwyczai
Ewa zdrówka dla was
jeśli chodzi o potrawy to u nas zawsze dobrze schodzi sałatka wiosenna (zielony groszek mrożony, papryka czerwona i zielona, kukurycza, rzodkiewka,szyneczka makaron wyżowy chyba-makaron w kształcie ryżu, wszystko drobniutko pokrojone +odrobina majonezu), kajzerki nadziewane smażonymi pieczarkami i serem, pomidory z tartym serem i sosem czosnkowym. Tyla do głowy mi przychodzi
jak coś fajnego wymyślisz to daj znaća mi spóźnia się okres............ pozostawię to baz komentarza
Ostatnia edycja:
