Asionek31
Fanka BB :)
czeszko!
U mnie dupiato... Problemy z kamieniem do tego stopnia, ze młody nawet w nocy cyca nie chciał. Wrzask taki przy każdej próbie, że zmarłego by obudził... No i montowanie butli w środku nocy... Pokarm chyba zanika bo wcześniej odciągałam z cyca po dwóch godzinach 140 ml, teraz już tylko 60 :-( Robie co mogę, pobudzam laktacje ale 'co zrobisz jak nic nie zrobisz...?'. Jak to u nos gorole gadają :"A idź pan w uj z takom robotom!"
Na dodatek sie z moim pokłóciłam się nie odzywamy...
!
kurcze ciekawe co mu sie stalo ?? moze Malutka ma racje i cos w tym @ jest ??
oby z mezem sie poprawilo i maly zaczal ladnie cyca jest !
U nas wczoraj małemu coś się w główce poprzestawiało Ok 20:00 dostał 120ml mm zasnął na max 10min. Płakał, dałam mu wody, myślę sobie może pić mu się chce, złapał łapczywie kilka łyków i w ryk bo się skapnął ,że to nie mleko, zatem zrobiłam mu jeszcze 60ml ,wypił w momencie jakby cały dzień nic nie jadł, w końcu zaczęłam go usypiać, a on ani myśli, smoka co chwila wypluwał i szukał mojego cycka Co ja mu smoczka to on w krzyk! Myślę sobie spróbuję mu cyca podstawić, zobaczymy co będzie, sądziłam ,że będzie krzyk bo chwile wcześniej zdążyłam odciągnąć pokarm, a on jak się rzucił na tego cyca Gdyby miał zęby to by mi chyba odgryzł Ciumkał sobie chyba z 15minut, po czym wszystko zwymiotował... I dobrze bo wczoraj jadłam same niedozwolone rzeczy i chyba by mnie sumienie zeżarło... W końcu koło 23:00 zasnął, ok północy dałam mu przez sen 120ml mm i spał do 5:30, podczas flachy znowu zasnął... O 8:00 dałam mu przez sen znowu 120ml i jeszcze śpi
Zastanawiam się czy wczoraj to był taki jednorazowy wybryk czy może moje dziecko ma zamiar wrócić do cyca Dziś zjem tylko to co mi wolno podczas cycowania i zobaczymy wieczorem, tylko najlepsze jest to ,że to moje dziecko samo się od piersi odstawiło
moze mu sie odwidzilo ?? szaleja te nasze dzieci ostatnio cos
asionek - tu na odwrot , jest jeszcze wiekszy nacisk na cycka niz w pl, wszystko powinno byc naturalnie, ale mi to nie przeszkadza, bo jak mleko w cycu jest to karmie , jak nie bedzie to butle i nikomu nic do tego!no.:-)
wczoraj odciaglam troszeczke laktatorem do butelki i sprobowalm dac maluchowi - jaki ryk!!!! bo mleko pachnie a nie umie pic z butelki! z 10 mi sie meczylismy i nie wydoil ani kropli, w koncu mu wycisnelam na jezyk to mleko bo az sie zanosil biedak i dostal extra Cycka Pocieszyciela bo normalnie trauma... myslicie ze probowac az do skutku? kurde potrzebowlabym zniknac na pol dnia z domu, dalabym tesciowej malucha ale z glodu by padl..
dokladnie kazdy sam powinien decydowac
musze i ja zobaczyc czy wezmie butle do buzi .. kiedys bral , ale jak teraz bedzie ??
Wczoraj byłam z mała na rehabilitacji no i babka wychwyciła że mała ma asymetrie w jedna strone i musze z nia ćwiczyć no i pod koniec stycznia kontrola zobaczymy jak sobie radzi.
dobrze bedzie kilka cwiczen i wroci wszystko do normy
hejka dziewczyny...hmmm od czego zacząć....macierzyństwo z bliźniakami to podwójne szczęście ale też podwójna robota...powiem wam szczerze że nie mam czasu na nic kompletnie....Jasiu nadal ma kolki więc po każdym jedzeniu jest meega ryk...Juleczka jest bardzo grzeczna i cierpliwa dla brata...wogóle nie płacze....problemy z kupkami też zwalczyliśmy syropem LActulose (przez 3 dni 4razy dziennie 1ml, potem 3 dni 3 razy dziennie 1 ml i w końću raz dziennie i się udało) jeżeli chodzi o karmienie....hmmm miałam bardzo dużo pokarmu...ale niestety brak czasu i to że jestem pół dnia sama nie pozwoliło mi karmić piersią...odciągałam ale też zawsze czasu nie było więc samoistnie zanikł....hmmm cóż jeszcze może to że dzieciaki już są fajnie kumate śmieją się w głos, chwytaja zabawki ale niestety nadal w nocy sypiają co 3h i nie wiem czy moge jakoś to przedłużyć...bo jest straszny ryk....będę tu wpadać pewnie raz na jakiś czas z miłą chęcią częściej bym pisała ale nie ma szans...podwójne szczęście mi to uniemożliwia pozdrawiam was wszystkie i wasze bebolki
podziwiam , ze dajesz rade z 2 maluchow wspolczuje kolek oby malemu w koncu przeszly !!
ale musisz tez miec mega wesolo patrzec na taka dwojeczke slodka
monika ja probowalam nakarmic mala butla z moim mlekiem w zeszlym tygodniu (maz karmil a nie ja), skonczylo sie na tym ze tak sie zanosila placzem ze przestala oddychac, wiec sobie damy spokoj, jakos przezyje te 2 -3 miesiace, potem powinna juz jesc jakas zupke czy cos zamiast mleka, wiec wtedy zaczne sie sama wypuszczac z domu. choc wczoraj spedzilam sama cala godzine w supermarkecie a dzisiaj u dentysty sama bylam
Ania dzis na nogach od 8 rano i jeszcze nie spala... zaraz ja sprobuje ululac na jaks drzemke bylysmy sie dzis wazyc - no i jest ponad 7kg - ona mi niedlugo z siatek centylowych wyjdzie i zamiast stalych pokarmow w 4 miesiacu bedzie dieta a nie kaszki
Dostalysmy w przychodni kubeczek TT, szczoteczke do zebow i paste dla dzieci, a takze kilka ksiazeczek dla maluchow
!!
dobrze polozna radzila po 1 miesiacu podawac troche butle ... jak widac ma to sens sadzac po tym , ze dzieci nie chca tknac ponzije silikonu
niedlugo u nas soldy i musze isc !! nie odpuszcze hehe najwyzej bede z malym sie kulac ...
ladnie ci rosnie mala ile na tyg. mniej wiecej przybiera ?
dobra nadrobie rezte jutro hehe , bo mecze tego posta od rana wsumie ...