K
karolina1978
Gość
Moja tez krzykaczka.Dzisiaj po wczorajszm wieczornym koncercie normalnie stracila glos,taka jest zachrypnieta ze szok normalnie:-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czesc. Czytam was clay czas z telefonu nawet laptopa nie mam czasu wlaczyc. Kiwi trzymam kciukasy za ciebie! U nas nadal walka z plesniawka i niestety mala ma kolki kazdego wieczoruja od poniedzialku zostaje sama w domku I boje sie ze nie dam rady, maz pracuje na zmiany 24 godziny jak go nie ma to cala dobe, chyba bedziemy obie plakac co wieczor...
Dzień dobry,
Ja już po ostatnim zastrzyku cieszę ryja jak głupia![]()
dzieki za slowa wsprcia,malutka przebadana wzdłuż i wszerz, zdrowa jak ryba...dzisiaj ostatnie badanie pod katem rota wirusow..ale wyjdzie opiero we wt;( nosi mnie juz...
jeeee wyciagnela mi szwy polzona dzis, jakos lepiej mi na brzuchu teraz jest choc glupie wrazenie ,ze teraz to mi sie rana rozejdziemaluszek przybral 300 gram w 5 dni, ja stracilam 10kg w 9 dni (jeszcze 10 mi zostalo..), pepek wisi juz ,ale nie odpadl jeszcze, poza tym ok wszystko wiec micha mi sie cieszy
![]()
Hej dziewczyny. Chciała bym Was prosić o oddanie głosu na mojego Synka. To zajmie tylko chwilkę a będę ogromnie wdzięczna:
Calgel
Monysiaale ja Ci zazdroszcze tych zakupów.... Tak mi sie marzy wyjść z domu, pochodzić po sklepach, i wyrzucić wreszcie te wory ciążoweale ssakiem u cyca nie ma szans:-(
Maggie u Mareczka mamy to samo... jak ma zły dzień to cały dzień sie pręczy, stęka a jaki wrzask przy tym to szokUspokaja sie tylko szantażysta na rękach i zasypia, ale jak sie go tylko odłoży do kołyski to pobudka i znów wrzask
Mój mały lubi sie rozbierać i leżeć z gołą pupką ale jak tylko sie mu zakłada pampera to płacz.
Justyś szczerze Ci powiem, że ja też czasem daje butle na noc z czystej wygody, żeby pospać chociaż te dwie-trzy godziny... Wiem, że to nie najlepsze wyjście ale po prostu rano człowiek pada na ryj po nocce nieprzespanej... A tu nawet wysrać sie to z dzieckiem na rękach trzeba iśćTakże butelka wygodna i sama bym chęnie przeszła, ale pomęcze sie jeszcze, może sie unormuje a dzieciaczek coś jeszcze zyska dla siebie. Brakuje tych mężów w domu :-(
No nam udało sie dostac prywatnie do specjalisty pediatry-neonatologa, byłego ordynatora biegunkowego oddziału niemowlęcego. Więc pan dr z kupkami za pan brat. Dostaliśmy czopki i jakąś laktozę. Najpierw mam spróbować czopki przez ok 5 dni i zobaczyć czy sranko sie rozkręci. Jeśli nie to wdrożyć syropek. I za dwa tygodnie do kontroli. Brzuszek pan dr wymacał twardy i kazał obserwować jakieś inne objawy. Na dodatek udzielił nam wykładu na temat kupek, kolek i wzdęć. Bardzo fajny staruszek, przynajmniej można było o wszystko zapytać bez wahania![]()
Dostaliśmy czopki na kolki, działają rozkurczowo i uspokajająco na noc. Do tego syropek a dwa razy dziennie dajemy 8 kropelek espumisanu dla niemowląt jak jest już naprawdę awaria. Nazwy leków napisze później bo mam w drugim pokoju a mały teraz po czopku śpi. Pokazywał nam też jak pomóc małemu przede wszystkim pozbyć sie gazów. W którym miejscu w podżebrzu uciskać, kłaść na brzuszku i w momentach spinania sie małego rozwierać pośladki (tak jakby sie chciało zwieracz rozciągnąć:-)). Albo na pleckach przygiąć nóżki rozłożone do brzuszka i je dociskać i puszczać. Kazał mi pic herbatę z koprem włoskim, bo ponoć ma małemu pomóc w puszczaniu wiatrow. W sumie to Ameryki nie odkrył, słyszałam o tych metodach, ale nie wiedziałam jak to zrobić "dobrze". A on poświęcił nam całą godzinę w dniu wolnym od pracy i wszystko pokazał co i jak. Dla takich młodych zagubionych rodziców to sporo :-)
Dostaliśmy czopki na kolki, działają rozkurczowo i uspokajająco na noc. Do tego syropek a dwa razy dziennie dajemy 8 kropelek espumisanu dla niemowląt jak jest już naprawdę awaria. Nazwy leków napisze później bo mam w drugim pokoju a mały teraz po czopku śpi. Pokazywał nam też jak pomóc małemu przede wszystkim pozbyć sie gazów. W którym miejscu w podżebrzu uciskać, kłaść na brzuszku i w momentach spinania sie małego rozwierać pośladki (tak jakby sie chciało zwieracz rozciągnąć:-)). Albo na pleckach przygiąć nóżki rozłożone do brzuszka i je dociskać i puszczać. Kazał mi pic herbatę z koprem włoskim, bo ponoć ma małemu pomóc w puszczaniu wiatrow. W sumie to Ameryki nie odkrył, słyszałam o tych metodach, ale nie wiedziałam jak to zrobić "dobrze". A on poświęcił nam całą godzinę w dniu wolnym od pracy i wszystko pokazał co i jak. Dla takich młodych zagubionych rodziców to sporo :-)
Monysiaale ja Ci zazdroszcze tych zakupów.... Tak mi sie marzy wyjść z domu, pochodzić po sklepach, i wyrzucić wreszcie te wory ciążoweale ssakiem u cyca nie ma szans:-(
Czy Wasze dzieci tez tak strasznie placza jak zmieniacie im pieluche? Moj nienawidzi byc rozbierany, ale to co czasem wyczynia to masakra, slychac go chyba w sasiednym bloku, a w pokoju gdzie jest przewijak mamy 22 stopnie.
I nie wiem jak Wy dziewczyny ale ja wysiadam psychicznie z niewyspania, zmeczenia i z tego placzua instynktu macierzynskiego nie widac
![]()