mileczka89
Mamita małego Mareczka
Widząc pozycje jakie mąż przyjmuje na śnie to nawet bym nie zaryzykowała. :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja też spałam z małą i potem żałowałam bo nie mogłam jej nauczyc poźzniej spac samej,teraz jednak wolę się pomęczyc i wstawac a mała niech się uczy od małego spania w swoim łóżku
Hej kobietki!
Wreszcie mamy prawdziwego, pazdziernikowego maluchateraz to juz chyba z gorki poleci, ale juz najwyzszy czas zeby reszta doswiadczyla tego szczescia
A poczatki zazwyczaj bywaja trudne, jedynie to uczucie szczescia jak sie patrzy na maluszka wszystko wynagradza... Jak tak sobie pomysle, to mi z pierwszym dzieckiem bylo znacznie trudniej, teraz to jakos tak lajtowo idzie, byle tylko dzieciakom zdrowko dopisywalo![]()
Cześć lachonki
Melduje sie po weekendzie. Nie miałam inernetu, bo moja młodsza siostra znów błysnęła inteligencją i wyjeżdżając na weekend wyłączyła Lifeboxa z zasilania....
Może to i lepiej bo dwa dni bardzo udane. Byliśmy nawet z R. na randce w "naszej" knajpce, wiele czasu spędzonego razem więc za nadrobiliśmy zaległości. Niestety nie urodziłam pomimo licznych prowokacji ze strony mojego męża ;-) No trudno.... Może nie mój czas. Na dziś mam termin z USG ale marnie to widzę, oj marnie
:
hej
miałam jechać na ktg do przychodni przyszpitalnej ale zanim się tam dodzwoniłam to numerki się skończyły. Teraz szukam jakiejś prywatnej przychodni, która robi ktg.
U mnie deszcz padal caly weekend i dzis znowu ma padacNawet na dluzszy spacer nie moge isc bo zadna kurtka sie na mnie nie dopina (wlaczajac w to kurtki meza).
Chyba poczytam ksiazke i.... nie wiem co jeszcze... nudzi mi sie...!
to moze urodzila i brak jej czasu
hello
czytałam was wczoraj ale siły nie miałam odpisac... jednak wstawanie co 3h na tabletkę jest męczące... nie wyobrażam sobie już teraz wstawania na karmienie nawet co 1,5h i już wiem, że każdy kto mówił mi że nie wytrzymam i wezmę małą do swojego wyra- miał rację... ja już kapituluję a jeszcze nie urodziłam hehe
u mnie było to samo, potem ciężko jest się pozbyć dzieciaka z łóżkaale z drugiej strony czytałam gdzieś artykuł, że spanie z niemowlakiem zapobiega śmierci łóżeczkowej bo dziecko słysząc jak oddycha mama nie zapomina o tym, że też ma oddychać, jak znajdę artykuł to wkleję
![]()
ja też spałam z małą i potem żałowałam bo nie mogłam jej nauczyc poźzniej spac samej,teraz jednak wolę się pomęczyc i wstawac a mała niech się uczy od małego spania w swoim łóżku
a nie masz innego szpitala w pobliżu? w twoim mieście albo mieście obok?hej
miałam jechać na ktg do przychodni przyszpitalnej ale zanim się tam dodzwoniłam to numerki się skończyły. Teraz szukam jakiejś prywatnej przychodni, która robi ktg.
dzień dobry.
ja niestety zakatarzona, ochrypnięta... kości mnie łamią, głowa boli.
wczoraj znowu mnie skurcze łapały... są co raz bardziej silniejsze... dzisiaj już spokój...
mąż nakazał mi dzisiaj leżeć cały dzień i nawet sam zaproponował bym jakieś fora poczytała aby się nie nudzić:-)
widziałam malutka już po![]()