monysia współczuję bólu, ale może paznokieć nie zejdzie, ja przed ciażą kopnęłam w łóżko, paznokieć duży u stopy był cały popękany, zakrwawiony jak nie wiem, a ból?? Prawie z niego zemdlałam, ale spokojnie doszedł do siebie i nie odpadł. Tak więc najważniejsze, żeby przestał boleć, ale tak zawsze jest jak nie urok to sraczka :/
Lena ja też polecam picie duzej ilości wody, najlepiej co najmniej 2 butle jak dasz radę, a jak będziesz szła siku to pochylaj się przy sikaniu do przodu, ponoć wtedy najlepiej opróżnia się pęcherz. Nawiasem mówiąc współczuję bólu, ja jak zaciążyłam a jeszcze nie wiedziałam miałam zapalenie pęcherza z krwiomoczem włącznie, za raz dostałam antybiotyki dwa i furagin do tego, a sikałam siedząc w wannie z ciepłą wodą, bo inaczej z bólu bym nie wytrzymała. Mam nadzieje, że gin ci coś da i szybko przejdzie!!
Werka ale mi smaka z rańca na ciacho zrobiłaś
Za mną jeszcze chodzi murzynek przekładany wiśniami i oblewany czekoladą
atram dobrze, ze się odezwałaś, bo już zastanawiałyśmy sie czy tylko dlatego cię nie ma ze wizytę masz z PL
Justyś słońce trzymam kciuki za dzisiejszy dzionek, jeszcze chwilka i będziesz tuliła swoje maleństwo