Październik 2011

[sivi]

Zawieźliśmy naszą kocice do sterylizacji. Biedactwo była przerażona i mam teraz wyrzuty sumienia bo mnie cały dzień dzisiaj wkurzała i się na nią wydzierałam a ona bidula tam sama do jutra aż do 5 będzie, bez swoich kociaczków i znajomych twarzy, w obcym miejscu, w klacie...

Marti może to jakieś otarcie od ciuchów?

 

[Marti_1984]

sivi nie to nie to wygladają jak by ktoś długopisem mi kropek narobił tylko że czerwonych

 

[kasiadz]

a ja kobietki dzisiaj postanowiłam spakować torbę do szpitala
wszystko co muszę zabrać położyłam na stole i tak leży bo nie mam odpowiedniej torby żeby to spakować:-)
muszę jeszcze tylko dokupić ręczniki papierowe, spryskiwacz do tantum rose i czekoladę i jutro jeszcze smoka wyparzę i dorzucę do kupki, no i do spakowania na ostatnią chwilę zostaje aparat, telefon, ładowarka
więc mogę stwierdzić że jestem z siebie dumna;-)
spakowałam też rzeczy dla Tosi na wyjście ze szpitala, które nam tatuś przywiezie jak będziemy wychodziły. Jako że nie wiemy jak duża kruszynka nasza wię urodzi to uszykowałam dwie wersje rozmiarowe na 56 i 62

 

[jagmar]

Marti Mi się takie porobiły takie tyci malineczki. W poprzedniej ciąży i już nie zeszły część nawet troszkę urosła. Moja mama też takie ma i mówi, że nie mam się co dziwić, że takie rzeczy mi wyskakują skoro zbliżam się już do 30

 

[Justyś1985]

Siemka Wam
U mnie jako tako, ale już lepiej jeżeli chodzi o samopoczucie.
Byłam w pon zrobiłam wyniki, wszystko jest oki, toxo takie jak miałam na początku a oto się najbardziej martwiłam - ale na szczęście moje kocisko zdrowe i pańci nie zaraziło. Wynik na żółtaczkę typy B ujemny, a reszta to wporzo.
Mój luby miał być dziś ale oczywiście się przesuneło i będzie jutro, no trudno wytrzymam jakoś ten dzień.
Właśnie jestem w trakcje robienia cista bananowiec- mój pierwszy raz więc mam nadzieje że się uda
A z tyłkiem już lepiej robie okłady z kory dębu i jakoś idzie wyrobić . Dzięki kobitki za wszystkie rady , jesteście kochane :*

 

[Marti_1984]

Marti Mi się takie porobiły takie tyci malineczki. W poprzedniej ciąży i już nie zeszły część nawet troszkę urosła. Moja mama też takie ma i mówi, że nie mam się co dziwić, że takie rzeczy mi wyskakują skoro zbliżam się już do 30

upsss a mialam nadzieję że mi to poznika po ciaży

 

[jagmar]

marti ja te z miałam taką nadzieję ale nietety. Na szczęście ich w zasadzie nie widać.

 

[Asionek31]

okey! To już lepiej od razu wezme sie za obieranie ziemniaków, bo dla dla połowy babyboom może mi zająć Ale warto dla chwili grzesznej tłustej przyjemności
!

to sie troche naobierasz )

asionek no najlepsze jest właśnie jak gdzieś się idzie a tu zaraz pęcherz czuję i to się wydaje, że chce się siusiu ale często tak nie jest tylko maluszek sobie tam siedzi
mileczka ja lubię frytki te z biedronki mrożone są pyszne... a takie domowej roboty to nie pamiętam kiedy jadłam a i do tego ketchup i przyprawa do frytek i odpływam Smaka narobiłaś! Oj

moj chyba caly czas napiera , bo i w domu jak wstaje z kanapy to mam wrazenie , ze popuszcze :/
a takie fryty domowe sa najlepsze !! ale dawno nie jadlam szok !!

Dziewuszki, mam pytanie tak się oglądnełam podczas smarowania i mam trochę na ciele takich czerwonych kropeczek nowo wyskoczonych co to jest cholerka ma ktoraś z was takie cudo?

hmm nie mam pojecia .. moze jakies uczulenie ??

Zawieźliśmy naszą kocice do sterylizacji. Biedactwo była przerażona i mam teraz wyrzuty sumienia bo mnie cały dzień dzisiaj wkurzała i się na nią wydzierałam a ona bidula tam sama do jutra aż do 5 będzie, bez swoich kociaczków i znajomych twarzy, w obcym miejscu, w klacie...

biedny kociak .. jakos da rade pospi i szybko wroci do formy !

Marti Mi się takie porobiły takie tyci malineczki. W poprzedniej ciąży i już nie zeszły część nawet troszkę urosła. Moja mama też takie ma i mówi, że nie mam się co dziwić, że takie rzeczy mi wyskakują skoro zbliżam się już do 30

hehe mama dobra to cie pocieszyla ))

Justys dobrze , ze juz lepiej

Kasiadz ja zaczelam pakowac walizke , taka mala ( ale nie najmniejsza ) wsadzilam kilka rzeczy i juz miejsca nie ma prawie
a gdzie reszta cala ?? kurka nie chce brac wielkiej walizy hehe , ale jak tak dalej pojdzie to chyba trzeba bedzie poszukac czegos wiekszego .. no chyba , ze jak wezme liste od poloznej to sie okaze , ze nie potrzebuje tego tyle .. w co watpie :!/

 

[elifit]

no hej

mileczka ja też cem frytki! pliiis

justyś a nie mówiłam że kora dębu?

atram nie wiem jak z tym becikowym.. chyba akt urodzenia potrzebny.. jak sie w ogóle zgłasza urodzenie dziecka w UK? Ambasada?

milka witaj spowrotem urlopowiczko!

co do dolegliwości to jestem w ciąży po raz pierwszy ale to nie reguła że kolejna gorsza.. kto wie może w drugiej będę jak na skrzydłach?

u mnie torba dla dida spakowana, ja swoją upiorę i dopiero spakuje.. mam już wszystko

wczoraj przed południem starszą babcię napadli u mnie w mieście.. tacy właśnie "akwizytorzy" i dlatego sie zestrachałam.. już sie ogarnęłam i mam nauczkę

aha i mi nogi strasznie puchną i bolą w śródstopiu jak chodzę , ręce też tak mogą boleć..

mój mały tak sie rozpycha że wygląda jak królik bugs pod ziemią, taka kulka z jednej strony na drugą pędzi

 

[Lena 1977]

Heeej!

A co tak marudzicie jak baby w ciazy?? Normalnie jakbym siebie slyszala;-) Pierwsza ciaze 4 lata temu znioslam koncertowo. Do konca super sprawna, nawet przytulanki uskutecznialismy z duza czestotliwoscia do samego porodu i w ogole tak z czystym sumieniem moglam powiedziec, ze ciaza to piekny stan, a dzisiaj??? Jak stara babcia sie czuje, nieruchawa, powloczaca nogami... Bije sie ze swoim sumieniem, zeby corke na spacer zabrac, czy na plac zabaw, bo nie mam sily, ale wychodze, bo zal mi jej tak sie w domu gibac poki jeszcze ladnie... Nawet teraz w weekend jest znow jakis "festyn" dla d zieci a ja sie boje czy dam rade lazic;/ Kurde, normalnie kalectwo...

A jeszcze wczoraj na ktg jakies bezbolesne skurcze mi wykazalo, wiec tym bardziej sie boje ze cos sie za wczesnie zacznie dziac, bo o malo mi nie kazali w szpitalu zostac... W weekend sie ostatecznie do szpitala spakuje, bo juz nie ma zartow...

No ale poza tym wszystkim, to juz tak nie moge sie mojego pulpecika doczekac... Byle tylko do tego porodu jakos przezyc i rekonwalescencje po cc, to bedzie git!

Malutka, az trudno uwierzyc ze taki szybki i lajtowy porod mozna przezyc! W kazdym razie to marzenie kazdej przyszlej mamy Szkoda ze tak rzadko sie takie cuda zdarzaja hehe Oby tym razem tez tak szybko poszlo, zwlaszcza ze tyle stresu i niedogodnsci mialac...

Kiniutka, moze te bole od obrzekow wlasnie, albo jakis ucisk na nerwy, bo teraz dzieciaczki juz duze, to rozne takie atrakcje mozna miec... Mi wlasnie czesto w nocy dretwieja dlonie ,ale fakt ze je podkladam pod glowe, w kazdym razie od zawsze tak spie a tylko ostatnio tak mi dretwieja...
Tak sobie mysle ze gdybym nie wiedziala ze jestem w ciazy, to bym sie martwila, ze zachorowalam na jakas ciezka chorobe

Elifit, tez ostatnio mam bole w kroczu, mysle ze to moze dziecie sie powoli w kanal wstawia i tak nam sie wszystko rozchodzi, stad bole.... Moj maly moglby sobie to darowac, ale jak dziecko uswiadomic ze przec cc wyjdzie? hehe

Aha, trzymam kciuki za te dzisiejsze wizyty!

I jeszcze mialam sie zapytac, Lenaaaaa co tam u Ciebie, bo juz nie wiem czy nie powinnam jakis smsow slac, bo dawno zadnego posta od Ciebie nie widizalam?

Hop hop,jestem.
Przepraszam,że sie nie odzywałam,ale jakoś weny brak-depresyjne nastroje i wogóle do dupy.
Po pierwsze wizyty co tydzień,cukry u mnie wysokie mam zwiększone leki z jednej do trzech tabletek na dobę.Skurcze sie pokazały bolesne,a lekarz mnie zignorował i powiedział,że mam sie leczyć sama(to ten arab opowiadałam Wam)oczywiście naskarżyłam na niego i zmieniłam.
Za tydzień tzn 6 września zaczyna się szkoła,a że zmieniliśmy szkołę na inną będę musiała je dowozić i już się zastanawiam jak ja to zniosę z malutkim dzieckiem.
Leszek ma w pracy urwanie głowy i pracuje po 12 h więc siedzę sama jak kołek i durnieje,wkręcam i wymyślam czarne scenariusze-Boże kiedy ten pazdziernik?