reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

moja siostra tez miala cukrzyce w ciazy przy pierwszym i drugim dziecku. najlepiej trzymac sie diety i kontrolowac cukier przed posilkiem i godzine po. od wysokieg ocukru dzieci rodza sie z wysoka waga urodzeniowa i wtedy jest ciezko takiego klocuszka urodzic. dzieci mojej siostry mialy 4100 i 4200 obydwoje urodzone przed 40 tygodniem;)
 
reklama
Dziewczyny a czy ktos ma jakies informacje od rabbit? Bo nie bylo jej juz tu jakis czas. Ide poszperac na bb moze cosik pisala.

Ok podgladnelam a raczej podczytalam co tam no i lezy i sie nudzi wiec wszystko wporzadku ;-)
 
Ostatnia edycja:
dzieki dziewczyny za zyczonka !! :)


sivi,Marti,to najlepszego z okazji rocznicy ślubu:))))
Asiu,Tobie raz jeszcze wszytskiego naj naj naj...
swoją drogą,nie wiesz,że rocznik 82 jest najlepsiejszy:pPPPPP

jasne , ze najlepszy :)))

asionek - 100 lat!!! ale co z ciebie za staruszka... ja mam 3 lata wiecej :)
i oczywiscie myslalam o sobie i o cc, ale jakos im bardziej czas ucieka tym jakos mi lzej (na duszy, bo waga niestety rosnie):-)
)


ja jakos przeczytalam , ze to ja na CC ide :) zamotane jestesmy

Asionek wszystkiego naj naj naj lepszego.Staradupa!
To co mam powiedziec ja -wapniaczka?


Jak sobie pomysle ze moja mala ma juz 2 kg to w porownaniu z blizniakami ,ktorzy sie urodzili w 37 tyg to ona jest niezly klocek!!!Oni mieli po ok 2700 teraz nie pamietam dokladnie.

Moze to od tego cukru.

Ja zabieram sie za pakowanie ,ale mi sie nie chce.

no tylko ty masz juz 3 dzieciaczkow , a ja tak sie zbieralam , ze z pierwszym dopiero w ciazy jestem :)
moze rzeczywiscie mala od cukrzycy urosla sobie tak ladnie ?? ciezko stwierdzic ..

Dziewczyny a czy ktos ma jakies informacje od rabbit? Bo nie bylo jej juz tu jakis czas. Ide poszperac na bb moze cosik pisala.

no wlasnie gdzie Rabbit ??
nikt nie ma do niej telefonu ??
 
ale mi wstyd...zaniedbałam was...:( a wy się tu martwicie....ja już w domku jestem po szpitalu....narazie jest wszystko oki...muszę iść na kontrolę do swojego gina więc zobacze co dalej...mam nadzieję że nie szpital....leże plackiem...i tylko przeżucam się z boku na bok jak foka...no i ciągle jem....jestem już gruuuubasek....dzieciaczki tydzień temu miały 1700g...więc mam nadzieję że już mają po 2 kg....są podobno bardzo duże....i dobrze....bardzo są ruchliwe brzusio cały czas podskakuje....a do tego zauważyłam jak ciało mi się zmieniło...bllleee....piersi....sutki i tam na dole....bleeee.....postaram się tu częściej zaglądać....a wy jak tam grubaski moje??
 
rabbit
oby mi się to nie powtórzyło ! :p
musisz o nas pamiętać, bo jak tylko sie okazało że jesteś w szpitalu to każda zniecierpliwiona czeka na jakiś odzew. Świetnie że Jula i Jaś są w ruchu i że już tak podrośli. To dobry znak :) niczego im nie brakuje. Musisz leżeć, ale to już niedługo, zresztą, musisz się teraz należeć, bo po porodzie- zwłaszcza z dwójką będziesz miała już niestety zapieprzz...
ja mam jedno dzidzi w brzuchu ale wagą to już przegoniłam chyba wszystkich tutaj, więc z całą pewnością możesz mi mówić "grubasie " heh:p
Co Ci wogóle robili w tym szpitalu?
mariolciaaa
będziesz miała siłe tabczyć na tym weselu z brzuszkiem :)? kiece pokaż!
a z mężem już wsio ok? gdzie teraz mieszkasz?

asionek
faktycznie, na Ciebie to już czas najwyższy, bo jeszcze trochę i wyglądałabyś jak babcia a nie mama dla swojego didka :p


zakończyłam rozdział 2, jeeeeeee :) jutro sprawdzę go pod kątem pisowni, błędów itd i wysyłam. I trzeba niestety ruszyć z 3 rozdziałem wrrrr :(

W ogóle jak wczoraj na SR była mowa o diecie mamy karmiącej to się za głowę złapałam, ja nie lubię nic z tego co jest dozwolone, więc będę miała masakrę... doświadczone mamy, jak wy się odżywiałyście karmiąc? idzie przeżyc?
 
Rabbit dobrze , ze wpadlas do nas :)
kurcze jak na blizniaki to rzeczywiscie sporo waza :) , ale to dobrze !!
lez juz malo nam zostalo :)
ja juz dawno na dole jestem inna i piersi tez inne , wsumie nie tyle co wieksze ile ciemniejsze otoczki sie zrobily , ale to juz na poczatku :) naszczescie nie urosly , bo przy malych piersiach jeszcze tego mi brakowalo zeby brodawki byly ogromne :/


roztapiam sie laski :/ wrrr
 
reklama
wiesz co w sumie to nic takiego nie robili chyba po prostu lekarz mój jechał na urlop a że szyjka się skróciła to wolał żebym była pod kontrolą....zrobili mi dokładne usg z oceną łożysk i wód i wogóle dzieciaków i szyjki...więc się cieszę....do tego ktg...gmeranie w kroczu...i tyle...noo i tabletki.....zastanawiali się nas pessarem ale szyjka zamknięta i za długa...więc na razie leże....zobaczymy co gin postanowi.... a teraz coś mnie przeziębienie wzieło...gardełko boli....

ja zaraz wrzucę jakieś fotki na galerię.....to zobaczycię foczkę rabbita :p
 
Do góry