Kurcze a ja to nawet sie nie znam na tych szczepionkach, bo u nas jakos nie ma takiego medialnego szalu zeby to roztrzasac... dostaje sie terminy i idzie szczepic... Oczywiscie chodzi o te pakiety obowiazkowych szczepien dla maluchow...
Inna sprawa ze wszystko jest za darmo i firmy nie musza zerowac na rodzicach i kusic ich "dobrem dziecka", w ogole taki szczepionkowy biznes nie istnieje chyba(?)...
Ale swoja droga to sie zastanawiam, czy lepiej jest zyc w nieswiadomosci czy byc bardziej poinformowanym? W koncu nie tylko po szczepieniach moga wystapic niebezpieczne skutki uboczne, ale tez po zwyklych lekach... Niestety juz od dziecka testujemy na sobie roze substancje ktore pozwola zwalczyc rozne choroby albo sie od nich uchronic...
Jagmar, mysle ze masz racje z tym ze ci co decyduja sie nie szczepic, w duzej mierze chronieni sa dzieki masowym szczepieniom innych, wiec trudno mowic o slusznosci takiego podejscia... Raczej to przypadek, ze tak jest "zdrowiej i bezpieczniej"...
A co do sfery erotycznej, to ja malo romantyczna jestem i na mnie nie dzialaja swiece i podobne duperele

Ja to nawet anty-kwiatowa jestem, bo choc uwazam ze sa cudne i pieknie pachna, to bardziej mi zal tego ze w koncu uschna i za krotko mozna sie nimi cieszyc:/
Na R bardziej od bielizny dziala nagosc, wiec to tez odpada:/ Hehe w zasadzie, to wychodzi na to ze ubogo i tanio sie kochamy, a mimo to mi sie podoba
Lena, to powodzenia na usg! A dlaczego Ci w trakcie nic nie powiedza? Tak w milczeniu przeprowadzaja badania? Bo u nas to tez technicy robia usg, ale w sumie to na tym usg sie dowiedzialam wiecej niz potem od swojej lekarki, bo ona to mi tylko powiedziala ze wszystko w porzadku wyszlo, a babka od usg fajnie wszystko pokazywala i komentowala....