reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

sivi bo ja nie mam zadnych wskazan do cc wiec bede natiralnie rodzila:)
asionek31 a jak sie czujesz?? no to masz fajnie ze sie opalilas i po plywalas:)

ja sie czuje swietnie :)

Asionek - oj zazdroszczę Ci tych wakacji z Mamą :-D no i super, że dostała pierwsze zdjęcia wnuka :-)

oj tak tez sie ciesze , ze mama jest u mnie :) a fotka fajna jak bede miala czas to wkleje widac buziaka super no i jest podobny do nas strasznie hehe

Asionek jak tak ciebie czytam to zielenieje z zazdrosci (ale tak pozytywnie), plywanie, opalanie, mama przy tobie, super:-)

dzisiaj sa pierwsze urodzinki mojego syncia, naprawde jak ma sie dzieci to czas nie leci szybko tylko zapiernicza
nawet nie wiem kiedy to zlecialo, jeszcze niedawno kruszyna a teraz kawal chlopa co zaraz chodzic sam bedzie
objadlam sie torta, ale wlasnorecznie robiony z owocami to jakos sie rozgrzeszylam:tak:

tez sie bardzo ciesze , nie nudzi mi sie przynajmniej :)

wszystkiego naj najlepszego dla synka :)

właśnie nie ma instrukcji :(

jak cos to poszewki mozna kupic na Allegro

jagmar- padłam :-D:-D:-D z tym syndromem ......jak to co? werka to chodzący cyborg:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


tez pierwsze słysze:szok::szok::szok:
przecież to nawet trzeba na czczo robić,no chyba że o czymś nie wiem:cool::confused:

hehe tez sie usmialam z tym wiciem gniazda :))))

tez myslalam , ze trzeba byc na czczo ...
 
reklama
a co tu taka cisza od rana? :p jeszcze mi sie nie zdarzylo byc pierwsza nigdy :) ale tak jak sie spodziewalam,mlody jak wczoraj zasnlal o 19 to dzis o 7 wstal...a ja razem z nim...ehhh...ale nie ma lupich, o 9 pojde wywalic mojego z lozka i sama sie klade jescze na troche :)
w ogole siedze wieczorkiem i ogladam tv sobie (gdzies juz tak po 23) i slysze takie cichutkie ziewniecie...ide,patrze, a na korytarzu siedzisboie moje dziecko,ledwo zywe takie,kolysze sie na boki,ozki mu sie same zamykaja...ja wchodze tam,a on do mnie "mama piiiic" napil sie wody i poszedl spac dalej :) i tak dobrze,ze sie nie rozbudzil mi :)

a u nas niby mialo byc slonecznie,ale poki co sie nie zapowiada...moze sie przejasni jeszcze....
milego dnia kobiety :)
 
Mojej się coś poprzestawiało przez tą "podbiegunową" noc...spać o 10 nie chce bo mówi że jeszcze jasno a wstała dziś o 5 bo już dzień...:confused2: jestem niewyspana...

cytryna mi o glukozie nikt nic nie wspomniał ani się nie zapytał - mam nadzieję że mnie ominie to "przyjemne" badanie, ale może sugerują się historią chorób w rodzinie??u mnie cukrzyc nie było więc może dlatego?
Z tego co wiem oprócz 2 usg i wizyt raz wiesiącu z położną (mierzenie ciśnienia, mocz, osłuch srduszka i mierzenie brzucha) niczego wiecej się nie spodziewaj - no chyba że będą wskazania (choroby genetyczne w rodzinie np.). Ja mam łącznie 5 usg i jakieś "konsultacje" w szpitalu tylko ze względu na moją pierworodną, która jak na standardy angielskie urodziła się za lekka.
 
Ostatnia edycja:
zupkaogorkowa fajnie że już takie ruchy czujesz, ja niekiedy przy chodzeniu też odczuwam ból, staram się chodzić jakoś wolniej. i nie daj się przeziębieniu. :-)

WerkaMirek
o matko to się wczoraj napracowałaś, że też miałaś ochotę na to wszystko.Podziwiam :-)

sivi
no to masz pobudkę, hehe :-)

ja wczoraj padłam od razu, obejrzałam aby na wspólnej... i bryk w podusie. Dzisiaj za to godzina 6 rano, a ja mam oczy jak 5 zł. Dzisiaj znowu rundka po sklepach z używaną odzieżą, to może coś fajnego upoluję...okropnie mi się chce albo placków ziemniaczanych albo racuchów... i zrobię któreś z nich :-)
A mój malutki wczoraj padł razem z mamusią, bo po 18 nie czułam go już, za to w dzień mu się włączyła energia.

lecę zobaczyć co ciekawego na wątku w Lublinie, i do lodówki... :-)
 
Dzień Dobry,

Co do tej glukozy to chyba wynik wyszedł Ci nie ważny

Po 24 tygodniu, wykonuje się tzw. test obciążenia glukozą. Na badanie przychodzisz przed zjedzeniem śniadania. Najpierw pobiera się krew na czczo, potem dostajesz do wypicia wodę, w której rozpuszczono precyzyjnie odmierzoną dawkę 50 glukozy, po godzinie siedzenia ponawia się badanie. W czasie tej godziny nie można spacerować, bo wyniki będą niemiarodajne. Jeśli wyniki przekraczają normę konieczne jest powtórzenie testu z 75 gramami glukozy po 2 godzinach. Nieprawidłowy test z 75 gramami glukozy oznacza cukrzycę ciążową.

Moja mała mrówa zaliczyła wczoraj pierwszą czkawkę :-D ale podskakiwała w brzuchu śmiesznie :-)

Mnie też czasem ciągnie brzuch po jakimś wysiłku i wtedy leżenie i No-Spa:tak:
 
hejka dziewczyny....ale gorrąco u mnie uffff..... ja już po śniadanku (mleko z musli) ale pewnie zaraz będę szukać czegoś na zagryskę :-)
ja miałam dzisiaj dziwny sen...że urodziłam w 23 tygodniu...poród był naturalny....najpierw wyskoczyła Julka bardzo podobna do mojego męża...a potem wyszedł Jasiu który był mniejszy....dziwny sen....hihihi
 
hejka dziewczyny....ale gorrąco u mnie uffff..... ja już po śniadanku (mleko z musli) ale pewnie zaraz będę szukać czegoś na zagryskę :-)
ja miałam dzisiaj dziwny sen...że urodziłam w 23 tygodniu...poród był naturalny....najpierw wyskoczyła Julka bardzo podobna do mojego męża...a potem wyszedł Jasiu który był mniejszy....dziwny sen....hihihi

Ja też dzisiaj rodziłam ;-) ale się zgrałyśmy :tak:

u mnie też ciepełko ja już po śniadaniu herbatka i dzień dobry tvn :tak:
 
reklama
Do góry