reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

raczej nie, u mnie cisza, no poza młodym, upał daje popalić, zaraz mykam z młodym na dwór póki jest czym oddychać
 
reklama
Hej laski.
My cały zeszły tydzien troszke jezdzilismy, plaża, place zabaw, spacery, zoo, a wczoraj Rafała tesciowa zabrała do centrum na plaze, frytki itd... A po poludniu bylismy u nich.
A dzisiaj rano moj maż wyjechał na 2tygodnie, wiec zostałam sama z dwójką dzieci i psem, ktorego na szczescie przygarnela chwilowo moja mama... Niby dyrektor obiecał ze bedzie tam tylko 2 tygodnie, a pozniej juz na miejscu, ale ja juz nie wiem co mam myslec... Wkurza mnie to... A jeszcze znalazłam P chyba z 40 ogloszen o prace, miał podzwonic, powysyłac CV, 6tygodni był w domu prawie i nic nie zrobił...
Roksanka rosnie jak szalona i ogolnie jest w miare grzeczna, mało płacze wiec jakos ok. Rafał to zalezy od humoru, czasem aniołek, a czasem rózki pokaze...

Ps. A co do nocnikowania to było ok, ale musze ja pilnowac i wysadzac tak co godzinke, bo on sam nie powie... Kilka dni nie było w ogole wpadek, ani jednej, po nocy z reguły pampers suchy i rano duze siusiu... Za to dzisiaj jakis gorszy dzien ma albo taka reakcja na brak patryka w domu albo nie wiem, bo juz 3 wpadki były i zadowolony z tego, a na nocnik ani razu nie zawołał, ale jak go wysadzam to robi... Ehhh jak go nauczyc tego wołania?? Wiem ze przetrzymac tez umie, bo np. w samochodzie jak mu sie zachciało to powiedział i wytrzymał jeszcze 5min do toalety... a dzisiaj to mi chyba na złosc robi...

EDIT:
Hej. Gdzie wy sie podziewacie?????????

Moje dzieci spią, a ja sie rozpływam normalnie... Powiem wam że po pierwszym dniu sama z nimi, wykapaniu ich wieczorem itd. padam na cycki... W tym upale to masakra, wytrzymac nie idzie... Ehhh mam nadzieje ze Patryka dyrektor dotrzyma słowa i delegacja potrwa tylko te 2 tygodnie... Bo inaczej sie wykoncze...
Mały pozniej juz bez wpadek i jak mu wytłumaczyłam ze ma wolac, to kilka razy powiedział "ja chce siusiu" i nawet przed samym spaniem jak juz pampka miał powiedział i go jeszcze na nocnik wysadziłam
biggrin.gif
Za to z kupami masakra... Dzisiaj ósmy dzien bez, a je sporo, wiec jutro czopek pojdzie (chociaz staram sie ich nie uzywac), no ale po tylu dniach juz moze skret jelit dostac...
 
Ostatnia edycja:
hej
i u nas też upalnie do tego burzowo. Dużo czasu spędzamy na dworzu. Właściwie Szymon prawie całe dnie.
Dziś byłam z dziećmi na pobraniu krwi, a potem z malutkim po garniturek do chrztu.

Ja tez rozpoczęłam nocne odzwyczajanie od pieluchy, ale u nas lipa. Szymon pije bardzo dużo na noc i jak go biorę tak o 22-23 na siku do łazienki to jest ryk i nie chce robić, bo jest śpiący. Może po kilku dniach przywyknie do pobudki.
 
co do sikania, u nas młody przesypia noc bez sikania i pampka, tylko 2 wpadki od stycznia, czyli dobrze. A teraz ma faze na sikanie do kibla na stojąco i ja sam, więc jest juz samodzielny, idzie podnosi deche, zsuwa spodnie i majty, sika, spłukuje, tylko jak większość facetów deske zostawia w górze :-)
 
reklama
Hello, ale tu cisza:szok:

Patrycja jeszcze pewnie kilka dni i będzie po!! Oby poród był lekki , łatwy i przyjemny;-)

Marma gratulacje dla dwumiesięczniaka


U nas ok, ja i Lenka jesteśmy zasmarkane, pogoda taka sobie, upały się skończyły ale może to i dobrze bo jak za gorąco to niedobrze...

Pozdrawiamy:tak::tak:
 
Do góry