Październik 2008

[Kaka82]

Hmmm Hanka spała w łóżku z kuzynką, którą kilka dni później wysypało i nic....Miała w sumie w ciągu swojego życia konkatk z 3 osobami przed i po wysypaniu i nic...A mogłaby już mieć to z głowy.

Marma trzymaj się.

Trina chyba wraca z wakacji. Czekam na foty.

Czarna a Ty po fryzjerze, dawaj foty!

 

[magdziunia]

Hello.
No i ostatni zjazd w tym semestrze zaliczony - jupiiiiiiiiiiiii .
Dziś dostałam dwie 5.0 a wczoraj 4.0 więc bilans ostatnich egzaminów super.
Ufff dobrze, że z głowy i jeszcze tylko przetrwać ten tydzień ostatni, okropny.

Po przyjeździe do domku czekał już gotowy obiadek w postaci grillowanych kiebłasek, skrzydełek i sałatki. Jak miło

Wiolu oj nieaktualny i to jak.
Muszę go zaktualizować

Pati a co u Ciebie kochana - żona mojego kuzyna miała termin na 6 czerwca a wczoraj dopiero zawiózł ją do szpitala - chyba na wywołanie.
A może i ty już tulisz maluszka.

Daguś ojejku zdrówka dla twojego bąbelka.

Madziu dużo się dzieje u Was - ciągle coś.
Ale najważniejsze, że budowa ruszyła.

Kaka oj niedobrze z tymi kleszczami - do tego jeszcze komary i meszki wrrr.
Uważać trzeba.

Lece sobie poleżeć z laptopikiem u boku

 

[Martynka1987]

My dzisiaj bylismy chwile na grillu u Patryka cioci, po 16 P juz wyjechał i teraz bedzie dopiero na Boże Ciało :-( Ja z malutką w domu, a Rafał nie chciał wrocic, a jechac do dziadków,wiec pojechał z tesciami do nich... Nie spał tam od wielkanocy, a odkad jest Roksana to juz w ogole nigdzie nie chciał bez nas sie ruszycł, wiec ciekawa jestem czy wieczorem afery nie bedzie... No ale jak cos tesciowa go przywiezie. Malutka teraz spi, wiec mam chwilke dla siebie...
A co tam u was ciotki klotki??

 

[magdziunia]

Martynko u Ciebie też się sporo dzieje - szkoda tylko, że P musiał wyjechać.
Znów sama z dziećmi na kilka dni zostajesz :-(
Dobrze, że teściowie w miarę pod ręką.

 

[ppatqa]

hejka u mnie cisza czyli siedzimy na dworze, młody skończył dziś zajęcia na basenie i naprawde zrobił wielkie postępy- zaczął nurkować mimo ze w domu umycie mu głowy graniczy z cudem, pływa w jednym rękawku, a newet kawałek bez ale za to w płetwach, skacze do wody

zdrówka dla obsypanych, ja tam jakoś ospy u młodego nie bboje sie tak bardzo, jak u M bo niemiał

 

[czarna79]

hello
U nas dalej aktywnie póki możemy))

Marma małą wysypywało 2 dni a 6 dnia byłam z nia na festynie bo ładnie zaschło i już odpadało później dalej siedziałyśmy w domciu do 10 dnia a jutro idzie do przedszkola. dawałam jej Heviran i smarowałam Pudrodermem. Małego czekam aż wysypie.

Kaka a skad ona tego kleszcza załapała!!!!!!!!!!!

Wiola zdrówka ehhh u nas jak w weekend to tylko IP

Martyna teraz to matka pełna gębą ale szczerze nie zazdroszcze samotności

Magdziunia zdolna bestia z Ciebie!!! GRATULACJE

Magdasf trzymam kciuki za nowy etat

Pati no pięknie Kamiś to zdolniacha!!! A Ty mogłabys się wziąść za wypędzanie maluszka ))

A fotki pstrykne kiedyś))

 

[magdziunia]

Hejka ja siedzę i oglądam na TVN Kogel-mogel - uwielbiam tą komedię mimo, że to już tyle razy widziałam.

Czarna zdróweczka dla Twoich bąbelków.
No i foteczki jak najbardziej wstaw teraz.

Pati czy ty kobietko wreszcie urodzisz - trzymasz w takiej niepewności
Ale swoją drogą to pewnie sama już chciałabyś tulić maluszka a tu cisza.
No i grateczki dla twojego skarbeczka za postępy w pływaniu.

U nas też dziś mały zaliczył pływalnię - ja na wykładach a Sebek z mężem wybrali się popływać.
Mały uwielbia wodę i pluskanie, nurkowanie nie jest jemu straszne.
I dobrze - teraz to już częściej możemy chodzić, bo skończyłam na razie wykłady, więcej czasu będę w domku więc supcio.

 

[trina79]

Hello dziołchy :-)
Pati - ja myślałam, że to już po ptokach, ale się chyba jeszcze załapię na chwile napięcia a tak a propos mój tata urodził sie 15.06 - dobra data
No i już po wakacjach. Kaka zdjęcia sa na FB, na zamkniętym wkleję te bardziej niecenzuralne (tzn. w kostiumie ;-)). Pogoda generalnie odwrotność tej tutaj niestety. Jak słoneczko świeciło to i 28-29 sie zdarzało. A jak nie to i 19 :-(. I tak słońce było ze 3 dni, 3 dni to świeciło, to za chmurami było, kolejne dwa przeplatało sie z deszczem, a jeden dzień ściana wody przez cały dzień była. No przepraszam, z 3 godz przerwą po południu Ale grunt, że wszyscy zadowoleni. Młody całkiem nieźle zniósł podróż. Teściowie, któych nie można było wyciągnąć (zwłaszcza teściowa) z milcząca aprobatą przyjęli propozycję przyszłorocznego wypadu. Normalnie szok . A my w Polszy jesteśmy od czwartku, tyle że siedzieliśmy eszcze w Gdańsku i dopiero dziś wróciliśmy. Oj marzy mi się jeszcze jakiś wyjazd do ciepłych wód... A do pracy nie chcę wracać, bo spadnie na mnie lawina roboty :-( A oprócz stresów w pracy mam jeszcze jeden. Wczoraj robiłam wiadomy test i wyszedł pozytywny. I teraz tylko czekam co złego się wydarzy. Nie daję rady inaczej. Ale wiedziałam, że tak będzie... Więc generalnie podwójna pourlopowa deprecha :-( Przepraszam, że tak samolubnie.

 

[Marma]

Trina Gratulacje!!!!!!!!!!!! Nic się kochana złego nie wydarzy!!!! Mocno trzymam kciuki! Już i Ty niedługo będziesz tuliła maluszka !! No i wrzucaj fotki!!!!

Czrna dzięki

Pati myłaś już okna Gratki dla Kamilka. Zdolniacha z niego

 

[agamir]

Czesc dziewczny serdecznie pozdrawiam .
PATI MYSLAŁĄM ZE JUZ MASZ DRUGEG MALUSZKA PRZY SOBE.

TRINA GRATULACJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE BEDZIE DOBRZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

ZDROWKA DLA MALUSZKÓW

CZARNA prosimy o zdjecia jak zawsze wygladasz dobrze

A u nas jak zawsze czasu brak. Antos uczy Maksia korzystac z nocnika i dał mu swoj w spadku bo on duzy i od dawna korzysta z toalety. Mam nadzieje ze jeszcze z tydzien i bede miała chłopaków bez pieluch wreszcieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.
A Maksio moze nauczy Antosia jesc. Bujamy sie po szpitalu z Antosiem i jest jeden sukces zaczał odczuwac głód i mowić choc namówienie go na jedzenie czegokolwiek oprócz danio i zupy jest niemozliwe ale mam nadzeje ze z kazdym tygodniem bedzie lepiej



wybieramy sie z tygrysami w góry mam nadzieje ze Antos da rade piechur z niego wielki .

iłego dnia