magdziunia
Październikowa Mama'08
Witajcie.
Ja mega zmęczona. Ze środy na czwartek w nocy pisałam swoją pracę zaliczeniową z języka polskiego.
Babeczka dość ambitnie podeszła do swojego przedmiotu i .... ciężko było znaleźć książki.
Jej zdaniem to sprawa drugorzędna, że ich nigdzie nie ma.
Ale znalazłam niektóre pozycje z literatury i napisałam pracę - ile przy tym nerwów było i straconego czasu na szukanie książek.
Ale jak to się mówi DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO - a ja ambitna jestem więc zobaczymy co z moich wypocin wyjdzie
A tak poza tym, to dni uciekają strasznie szybko.
Pogoda się zepsuła i mamy pochmurno i chłodno - w sumie to taki przerywnik od upału fajny jest.
A dziś pojechałam z dziećmi na wycieczkę - zaliczyliśmy kino, ZOO i MC Donadl`s.
Było fajnie, ale jak dla mnie za długo - głowa rozbolała i bez proszka się nie obyło.
A jutro ostatni (to już 3 pod rząd weekend na studiach) - przez to zmęczona strasznie, bo sesje i zaliczenia.
Doba za krótka jak dla mnie.
No dobra nie narzekam już - wpadłam tylko tak w telegraficznym skrócie napisać co u mnie.
Buziaczki i trzymajcie kciuki za moje zaliczenia.
P.S. Pati szybkiego i bezbolesnego porodu. Trzymam kciuki
Pa :-)
Ja mega zmęczona. Ze środy na czwartek w nocy pisałam swoją pracę zaliczeniową z języka polskiego.
Babeczka dość ambitnie podeszła do swojego przedmiotu i .... ciężko było znaleźć książki.
Jej zdaniem to sprawa drugorzędna, że ich nigdzie nie ma.
Ale znalazłam niektóre pozycje z literatury i napisałam pracę - ile przy tym nerwów było i straconego czasu na szukanie książek.
Ale jak to się mówi DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO - a ja ambitna jestem więc zobaczymy co z moich wypocin wyjdzie
A tak poza tym, to dni uciekają strasznie szybko.
Pogoda się zepsuła i mamy pochmurno i chłodno - w sumie to taki przerywnik od upału fajny jest.
A dziś pojechałam z dziećmi na wycieczkę - zaliczyliśmy kino, ZOO i MC Donadl`s.
Było fajnie, ale jak dla mnie za długo - głowa rozbolała i bez proszka się nie obyło.
A jutro ostatni (to już 3 pod rząd weekend na studiach) - przez to zmęczona strasznie, bo sesje i zaliczenia.
Doba za krótka jak dla mnie.
No dobra nie narzekam już - wpadłam tylko tak w telegraficznym skrócie napisać co u mnie.
Buziaczki i trzymajcie kciuki za moje zaliczenia.
P.S. Pati szybkiego i bezbolesnego porodu. Trzymam kciuki
Pa :-)