reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Dorotka byłam z nią u lekarza i niby czystko...Może jakaś 3 dniówka bo kataru ani kaszlu ani nic...
Mam taki antybiotyk, ze moge karmić, wiec karmie...
 
reklama
Witajcie.
U nas czas płynie szybko - wręcz za szybko ... dni uciekają i ciągle coś się dzieje.
We wtorek byliśmy na kontroli w IR w Warszawie - wszystko dobrze i niech tak zostanie.
Za to w czwartek wypadł bilans 4-latka i mały ma już 108 cm a waga ok. 18 kg.
Nie jest źle chociaż domowa waga pokazywała 19 kg.

O swojej wadze nic nie mówię, bo jakoś zaprzestałam starań o jakiekolwiek spadki.
Cóż :zawstydzona/y:
Poza tym znów mi się coś z moim cyklem dzieje, bo @ przyszła dopiero po 42 dniach od poprzedniego.
Nie chcę znów zaczynać tabletek, bo jakoś nie mam głowy po pilnowania czy wzięłam a może jednak nie :baffled:
Ale jeśli następny cykl taki będzie, to zwariuje ... a już wybierałam się do apteki po test :szok:

Dziś leniwa niedziela i zrobiłam rosołek a małż kotlety mielone - zostały ziemnaczki do obrania, ale jakoś mi się nie chce.
Obejrzałam sobie transmisję uroczystości obchodów Dnia Niepodległości i aż łezki się kręciły jak patrzyłam na tych defiladujących chłopaków ... ach :-)

Wczoraj za to wykorzystaliśmy ładną pogodę na porządki w ogródku i wszystkie liście zostały skompostowane. Oj będzie fajny nawóz pod warzywnik na przyszły rok.
Przy takiej pogodzie jak panuje teraz to raz dwa się przeżre mówiąc kolokwialnie :tak:

A na wieczór zostaliśmy zaproszeni na imprezkę to męża siostry - taka nasiadówka a ile dobrych rzeczy do jedzenia :-D

Tylko później brzucho bolało strasznie ;-)


Jeszcze tylko 43 dni do świąt Bożego Narodzenia - niby miesiąc z kawałeczkiem a czas zleci i zacznie się szał sprzątania, ubierania i gotowania - jakoś tej magii nie potrafię odtworzyć. Będąc dzieckiem czekało się na te szczególne dni.
A teraz ... gdzieś ten urok prysł.

No i to byłoby na tyle.
Dużo sił i zdrówka dla was i maluszków tych większych i tych maleńkich :-)
 
Madziunia myślę, ze się tak nie przeżywa już swiąt bo po prostu człowiek dorósł i już wie skąd są prezenty;/ W zeszłym roku wogóle nie załapałam klimatu ze względu na kłopoty. Teraz o nich wogóle nie myślę.
A tak przy okazji - szczególne podziękowania dla Mini Mini za puszczanie reklam zabawek. Lista prezentów od Mikołaja dzięki niemu jest coraz dłuższaaaaaaaaaaa
Z cycem chyba lepiej ale głośno nie chwalę zeby nie zapeszyc.
 
Hej
co wy z tymi dziarami, ....jakoś mi sie źle kojarzą, jak Czarnej długie włosy u chłopaków ;-):tak:, ale nie powiem, ładna, ładna:-D

Dorotka ty to masz ze swoimi bąblami jak ja, ni ma sie ich jak pozbyć, choć na chwilę, żeby odpocząć, babcia na dole odsypia a mnie szlak trafia jak łobuzy pobudzą się o 6 w niedzielę, wrrrrr:sorry2::sorry2::sorry2:,

no i katary nadal mamy, szymon kaszle, dziś aż na IP pojechaliśmy ale dr popatrzyła na nas jak na wariatów, że z katarami poprzyjeżdżaliśmy, bo osłuchowo niby czyste, gardła też normalne, tylko skąd ten kaszel i żółto zielonkawe katary???? ja już chyba za bardzo panikuje z tymi chorobami.....

no i d Warszawy oczywiście nie pojechaliśmy co by Mani nie zarazić:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
Karola. - a suwaczek swiateczny gdzie :sorry2:
Magda - ja bym juz 5 x test robila :cool2: Na Twoim miejscu, bo ja od poltora roku okresu niet :-D
Wiola - my tez jutro do lekarza. Obydwoje zasmarkani, mloda dzis cala noc nie spala, no i u niej jak smark, to czywiscie lewe oczko ropieje. Znow kolowrotek z chorobskami do lipca bedzie, ale tym razem x2 :wściekła/y:
 
zdrowka dla wszystkich chorowitkow :-).

Witam poniedzialkowo,my od wczoraj wieczora w domu
biggrin.gif
,nie ma to jak w domu
biggrin.gif
.Moja oliwka dorasta bo coraz lepiej wychodzi jej rozstawanie z dziadkami,placzu jest coraz mniej za dziadkami
biggrin.gif
.

Moj dzis jednak w domu bo udalo sie ze od jutra zacznie nowa prace ale tutaj na miejscu gdzies niedaleko czestochowy,wiec codziennie w domu bedzie ,3majcie jeszcze kciuki aby napewno sie udalo ale planowo od jutra zaczyna prace
biggrin.gif
.

Ja dzis dzien urzedowy,troche mam spraw do zalatwienia ale skoro moj w domu posiedzi z dziecmi to jasobie na spokojnie wszystko pozalatwiam
biggrin.gif
.Poznym popoludniem jak wszystko zalatwie to planujemy wszyscy magiczna kraine
biggrin.gif
.

Milego dnia
 
No w tym roku sie zbiesiłam z suwaczkiem:cool2:

Siedze z dwoma dziewczynami w domu i jestem ciekawa jak długo pociągnę bez nerwów;-)
 
Rano zostawilam dzieci mojemu,ja bylam na poczcie,w mopsie,w przychodni zarejestrowalam siebie do gatrologa az na 18 kwietnia(to jest najszybszy termin) alanka do okulisty zarejestrowalam na 22 stycznia do lekarki co sie zajmuje typowo zezujacymi dziecmi,chce opini innego lekarza zasiegnac .
W orengu bylam cos zalatwic,w realu na zakupach bo w lodowce swiatlo.W domu teraz pojedlismy na szybko obiadu,ja ciasto z truskawkami robie bo mi sie zachcialo a zaraz wychodzimy do magicznej,Wrocimy to dzieci do spania i dzien zleci szybko i intensywnie ale ja tak lubie,po ponad miesiacu niemocy teraz gdy mam sily i energie to dzialam
biggrin.gif
.
 
reklama
helo babencje aż miło Was poczytać:))

Ulcka boska dziara!!!! mnie też kusi dorobic inicjały dzieciarni na stopie ale to taki ból że wole rodzić:-D:-D:-D:-D

Wiola a jakie krople dzieciakom dajesz na katar?? ja jakiś czas temu odkryłam Euphorbium i jak dla mnie rewelacyjne!!!! do tego tradycyjne oli olbays i git malinka.

Magdziunia mój mały w czwartek ma bilans ale do Twojego to mikrus:))) nie wiem dlaczego ale coś mi się wydaję że u Ciebie chyba coraz bliżej do rodzeństwa Sebcia:cool2::cool2:

Dorotka ehhh co za terminy z tymi lekarzami wryyyy

Kaka a co z tym naszym wyjściem???? no i kiedy znów mogę na kawkę wpaść:-p:-p:cool2:

U ans po Kinder balu REWELACYJNIE!!! i kurde naprawdę szkoda ze Hanusia nie mogła wariować z dzieciaczkami. Wszyscy zadowoleni a najbardziej mamusia bo zabawa była huczna a ja nie musiałam po tym wszystkim sprżątać:-D:-D:-D jak ogarne aparat to wstawie fotki.

Ps ja chyba sie nudzę bo szukam Yorka :cool2::cool2: nie wiecie kto ma na zbyciu
:cool2::-D
 
Do góry