W środę idę na test...mam nadzieje, ze będą podstawowe pytanie dot. płac i kadr.
Dziś rano byłam zdać telefon służbowy. Sprawdzili czy niczego nie wysniosłam, miałam napisać co zrobiłam przez te dwa miesiące i tyle.
Mam nadzieję, ze juz nie będę miała z nimi wątpliwej przyjemności.
A potem ucyzłam się, troche sprzatałam, zupke ugotowałam, zdrzemnełam sie 30 min (nie spałam w nocy z nerwów), potem znouw się uczyłam, z Hanka się pobawiłam i ogólnie odżywam;-))
Dziś rano byłam zdać telefon służbowy. Sprawdzili czy niczego nie wysniosłam, miałam napisać co zrobiłam przez te dwa miesiące i tyle.
Mam nadzieję, ze juz nie będę miała z nimi wątpliwej przyjemności.
A potem ucyzłam się, troche sprzatałam, zupke ugotowałam, zdrzemnełam sie 30 min (nie spałam w nocy z nerwów), potem znouw się uczyłam, z Hanka się pobawiłam i ogólnie odżywam;-))