reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Dobry wieczor

Melduje ze zyje ale pracuje po 12h i nie mam sil na pisanie czasem lookne ale czytam bez ladu :( naprawde zmeczona jestem

w skrocie-praca git, choinka dawno dtoi, pierniki dzis upieklam, dzieci zdrowe tfu tfu, przygotowania cala para, mamy lokatorke kolezanka odeszla od meza i mieszka narazie z nami noo to na tyle

ulka nie bierz moga ci zaszkodzic sa inne sposoby bardziej efektowne i zdrowe :tak:

kochane obiecuje w niedziele poczytac was dzis nie dam rady:zawstydzona/y:
tj poczytalam ale nie dam rady odp
 
reklama
Hej Kobity,
U nas wszystko ok, poza tym, że jakby wiecej smarczę
od wczoraj znow w pracy (po raz kolejny przekonuje sie, że muszę pracować, bo w domu wariuję, młody z resztą też). Mróz dzis okrutny.
Chyba nam się w końcu krystalizują plany. wigilia i I dzień w Wawie, wieczorkiem wyjazd do Gda i tam tydzień, a Sylwester ze znajomymi w Słupsku. Co najważniejsze Młody zostanie z dziadkami, jupiii! oznacza to mozliwośc wyspania się!
A co do zasypiania, to Maciek - mały manipulant jest. Jak jestem sama, to nie ma bata muszę siedzieć koło niego i najlepiej jeszcze po główce głaskać aż usnie, a potrafi to ponad godz trwać... Jak M jest, to korzystam i on go kładzie i wychodzi, młody troche pomarudzi, M 3-4 razy do niego zajrzy, wodę da, poprzytula i Maciek śpi. Ze mną ten model nie przechodzi, bo jest ryk i histeria, wychodzenie z łóżeczka i zabawy... A i tak w 9 przypadkach na 10 laduje w nocy w dużym łóżku. I na nic odprowadzanie, czy odnoszenie jak zaśnie, przydreptuje z powrotem. A że śpi tak, że wedruje po całym łóżku i po mnie, to cierpię na notoryczne niewyspanie...
W ogóle Maciek ostatnio sie straszny mamy cycek zrobił. Cały czas tylko mama i mama, nie chce się do taty przytulac, krzyczy i ucieka, za to ja jestem sciskana, całowana, chodzi za mna krok w krok trzymając się mojej nogi albo ubrania. I koniecznie musze mu we wszystkim towarzyszyć, nawet jak bajke oglada, to najlepiej jakbym ogladała z nim. Wchodzi na kolana, zabiera np gazetę jak czytam, zagaduje, głowe mi odwraca do tv i mam z nim oglądać i komentować razem z nim (ostatnio zaczyna nawet coś rozumieć z tych bajek, bo pare razy rechotał i to w odpowiednim momencie, a zrozumienie dowcipu, to już wyzsza szkoła jazdy). Czy u Was też tak jest?
 
Wybaczcie że ja egoistycznie ale wczoraj byłam u dentysty, zaczęła mi kanałowe leczenie. ból niemiłosierny...na niczym się skupić nie mogę.a w nocy spałam tylko 2 godziny bo maciuś nam wymiotował.nie wiem od czego. paradzcie proszę co mu lekkostrawnego zrobić na obiadek?odezwę sie pozniej.pa.
 
Dzien doberek...to znowu ja:-) U nas stara +bida...mlody wlasnie bawi sie szminkami zochy bede miala co robic ale czego sie nie zrobi dla chwili spokoju. Dzisiaj na szczeście wraca Jacek...wczoraj mlody zasnal o 23.30 a wstal o 7...nie komentuje tgo, ale jak spal w dzien od 12 do 16 to nie dziwota ze wieczorem nie byl zmeczony. Wymarzlam wczoraj czekajac na autobus, mial byc 15.38 a przyjechal 16.10 zla bylam jak osa, pocieszajace ze ludzie niektorzy czekali jeszcze dluzej:-D:-D:-D:-D
Z moja praca wzystko wyjasni sie dzisiaj, ja dzwonilam do regionalnego, ale to ciezki facet i jedyne co wyniklo z rozmowy to to ze dajemy sobie czas do konca grudnia...Dzisiaj "wezwali "go na rozmowe kierownicy tamtego sklepu ze chca mnie spowrotem...i tak strasznie milo mi sie zrobilo;-)
W sumie jak mnie tu zostawi to daje wypowiedzenie bo ani mi nie pasuje ani im tak naprawde, a mielismy problem ze styczniem bo tesciowa ma operaje na nerke wiec wszystko sie rozwiąże. Nic nie dzieje sie bez przyczymy;-);-);-)

Wanilia u nas jacek usypia mlodego, trzeba sie z nim polozyc, niby malo wygodnie ale to czas tylko stasia i jacka:tak:

Trina u nas tez stas jak oglada swoje ukochane bajki to sie smieje a czasami jak strzeli mine to pekamy ze smiechu, jeszcze jak widze jego takie mega skupienie na bajce, wielkie oczy jak cos sie dzieje to nie moge ze smiechu:tak:

Dobra babeczki uciekam, jeszcze w tym iesiacu 4 dni do pracy;-) 4 dluuugie dni...mam nadzieje ze szybko mina:tak:
Mi;lego dnia wam zycze:-)
 
W sumie jak mnie tu zostawi to daje wypowiedzenie bo ani mi nie pasuje ani im tak naprawde, a mielismy problem ze styczniem bo tesciowa ma operaje na nerke wiec wszystko sie rozwiąże. Nic nie dzieje sie bez przyczymy;-);-);-)

Wanilia u nas jacek usypia mlodego, trzeba sie z nim polozyc, niby malo wygodnie ale to czas tylko stasia i jacka:tak:

Trina u nas tez stas jak oglada swoje ukochane bajki to sie smieje a czasami jak strzeli mine to pekamy ze smiechu, jeszcze jak widze jego takie mega skupienie na bajce, wielkie oczy jak cos sie dzieje to nie moge ze smiechu:tak:
Magdasf, w sumie jakbyś tu została to byś bliżej do pracy miała, a to ważne, ale ważniejsza atmosfera. A z tym spaniem.... skądś to znam. Chyba mogłybyśmy wspólną ksiązkę o teściach pisać :cool2::cool2:

Trina u nas oglądanie bajek też wygląda śmiesznie, bo albo płacze z bohaterami, albo się śmieje, a jak widzi jakąś walkę w tv to i on robi buch buch buch w tatę.

Szymon też się zrobił straszny mamok, dzisiaj byłam z nim u rodziców i wyszłam do wc to zrobił ryk, bo mu mama zginęła :szok:

Lilunia a może rosołek z ryżem? Na biegunkę to robiłam ryż na wodzie z jabłkiem. Współczuję bólu zęba :sorry2::sorry2:

Ja czekam właśnie na meblarzy, stół mają przywieźć i parę drzwiczek wymieniali, bo były porysowane. Porządki już prawie porobione, a wczoraj wafle zrobiłam i teraz ciągle podjadam :baffled:.
 
hej baby, ja mam od poniedziałku 2 tyg urlopu, wiec w koncu wezme się za sprzątanie. Wynigi IgM wyszły ujemne wiec jest super:-). Przyszal fotoksiążka i wyszła super, wiec niedługo czas się wziąśc za album z 2010, ale to jak wyjde z domem na prostą. pozatym mam mega lenia i nic mi się niechce tylko spać. Młody zaraz idzie spać wiec ja tez dołączam do tego
 
Witam wieczorowa pora, wpadlam powiedziec ze od poniedzialku wracam do poprzedniego miejsca pracy :-DNie wiem co kierownik powiedzial regionalnemu ale strasznie sie ciesze ze sieudalo. A juz wogole sie rozplynelam jak kolezanki z tamtego sklepu zadzwonily ze super extra ze wracam;-)
Poza tym dostalismy zamiast bonow premie swiateczne i jestem w mega szoku bo jest wyzsza niz moja wyplata:szok: Wiec jutrzejsze zakupy bankowo beda udane;-)
Dobrej nocki babeczki:-)
 
Witam sobotnio;-)

Ja ostatnio miałam kanałowe leczenie ale prawie wogóle nie bolało. Prawie bo robiła bez znieczulenia i dobijanie do konca kanału nie było fajne ale nie był to długi i uciążliwy ból. Jeszcze jedno kanałowe czeka mnie w styczniu;-/

Co do bajek to nie zauwazyłam rechotania ale np ostatnio nie możemy oglądać Kubusia Puchatka gdyż zakłada garnek na głowe i Hanka histerycznie płacze. Na nic tłumaczenie, ze zaraz wyjmie głowe...

Kurczaki ile ja nawalczyłam wczoraj z choinką. Cięzka jak diabli. m nie ma w domu. Ponad godzine zasadzałam ja w stojak zeby stała. Mama mi pomagała ale mama obolała wiec ja trzymała z góry a ja pod choinka i przykręcałam sruby...Na koncu zadzwoniłam po brata zeby nam pomógł hehehe. Hanka zachwycona i juz na leżacej choince chciała bombki zawieszać.

Magda gratki za szefostwo. Ciekawe czy my w tym roku dostaniemy premie swiateczna???
 
reklama
Witam
u nas coraz bardziej świątecznie i klimatycznie, widać już ład, w kuchni ładnie pachnie, jeszcze choinka i będzie git.
Z Szymonkiem odliczamy na paluszkach dni do Mikołaja :-D.

A jak u Was? Nie macie nawet 5 minut żeby napisać jak przygotowania:confused::confused::confused: Nie wierzę ;-):tak::-p:tak:
 
Do góry