reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Ania ogromne gratulacje;-)

Ale u nas gwarno:-D Normalnie w szoku byłam, ze az 3 strony były do czytania.

A tak kopiuj wklej;-)
 
reklama
Ania wielkie gratulcje
magdziunia hejka, ja nienawidze zimą jeździć
ewelajna super wiesci

zdrówka dla chorowitków

u nas tez kopiuj wklej, praca, obiad, drzemka- niestety tylko moja, ale za to młody juz spi
 
Czarna - przegięcie z tymi sąsiadami !! tp Twoje dziecko tylko książki może po cichu czytać i na paluszkach chodzić ??...pewnie tak, tym bardziej że dużo piję wody, a pozatym testy miałam przeterminowane.... a folik łykam..spokojnie spokojnie :-)
Ula - dużo zdrówka!! kurcze..tyle dzieci choruje teraz ....
Lilunia - ooo...jakie ładne imię !! Przypadek, czy "strzelaliście" w dziewczynkę??
Wiola - heehhe..dokładnie!! ale może za niedługo nowy wątek dla zafasolkowanych nie będzie potrzebny, bo zarazimy całą resztę :-)

A ja chodzę z oczami na zapałkach...ehhhhh... w z Szymkiem nie byłam taka śpiąca.. a tu przeokropnie !!!! i póki co żadnych mdłości...

a tak to leci.....nic ciekawego... Sxymek strzelił mi dzisiaj komplementem "mamusia ma taką piękną bluzę!!". Nie zamyka mu się buzia ostatnio... aż go prosiłam, żeby choć minutę siedział cicho.,,,,,a nawija cały czas... opowiadał, że na spacerze na polku widział mrówkę, która smaolotem poleciała na drzewo, a tam jadła naleśniki....tyle, że dalej jest tak mniej stabilnyfizycznie, o czym świadczy chociażby jego wczorajszy upadek....
A tak to nuda.....
 
Ania - no suuuuper wieści!!! Gratulacje!!!!!!!!!!!
Nie powiem, że nie zazdroszczę, ale jeszcze chwila i może i ja znów dołączę do grona zafasolowanych, mam nadzieję, że tym razem szczęśliwiej się to skończy...
A ze staraczek, to się tylko z Natusią we dwie ostałyśmy, chyba że która się tajniaczy :)
Idę zaraz spać, bo jakoś nie mogę nadrobić wczorajszej nocki, kiedy to Maciek mi pobudkę za 20 piąta zrobił, a dziś w nocy jeszcze ze 4 razy się budził i nie mógł zasnąć, a że cwaniak ostatnio kierunek nasza sypialnia w nocy obiera, to i bezsenność ze sobą przynosi...
 
Wioluś kochanie temat oli olbays już był niejednokrotnie poruszany:)));-);-);-)
i jak praleczka się sprawuje?

Magdziunia u lalala co za lekarz pewnie mu w oko wpadłaś że tak Cię przebadał:)))

Ania mogą ksiażki czytać pod warunkiem że są gumowe bo jak spadnie na podłogę!!!!!
Co do testów kiedy się zorientowałaś że przeterminowane:-D:-D:-D

Trina Ja cały czas wam kibicuję!!!!!

Witam wieczorowo, właśnie testuje tą nową farbę do włosów w piance;-) jak narazie same plusy bardzo fajnie i szybko się nakłada i bardzoooo wydajna. Zobaczymy tylko jak pofarbuje:sorry:
Po za tym jutro mój M wybywa do Monachium więc przez kolejne 3 dni będe słomiana:cool: ale przy moich dzieciaczkach tak szybko mija ze nie obejrzę się a już wróci:tak::tak::tak:
 
Hej hej :-)
Ania ogromne Gratulacje :-) No i kolejna zafasolkowana :-) Która nastepna?? Natusia, Trina a może Kaka :-)?? hihi

Ja w poniedziałek mam wizyte i mam nadzieje, że się dowiem kto tam we mnie mieszka. A z tymi ruchami to jakos dziwnie bo ja kilka dni pod rząd je czułam, a teraz od kilku dni nic?? Nie wiem czemu tak...
Ząb a wlasciwie dziąsło dalej strasznie boli, momentami po scianach chodze, ale bylam na kontroli i wszystko super sie goi, wiec niewiadomo czemu tak boli... Mozliwe, ze to od jakiegos innego zeba promieniuje. Na razie mam Apap (staram sie jak najmniej) i żel Dentosept (pomaga, ale na jakies 5min...), a dalej zobaczymy... A tą ósemka do wyrwania jestem przerazona i mam nadzieje ze uda mi sie przeczekac te pol roku do konca ciazy, bo zwariuje...
A ostatnio mowilyscie o tych przyjaciolkach, to ja po drugiej ciąży też planuje spirale :-)
 
No a u nas kolejna koszmarna noc. Młody gorączka 40 stopni i ja ciągle na nogach latając albo po leki albo okłady albo go nosząc. Jak spał to na mnie. Na szczęście gorączka spadła teraz jakieś 38. No i skończyło się antybiotykiem. A miałam taką nadzieję że uda się tym razem uniknąć. :no: Gorzej że chyba mnie zaczyna łapać. Dostałam kaszlu i coś mnie drapie w gardle i czuję że zaczyna mi się w zatokach zbierać. No ale tego można się było spodziewać po trzech nieprzespanych nocach i chorym dziecku... :no:

Zastanawiam się czy nie ściągnąć teściowej do pomocy....

przepraszam że tak samolubnie ale jakoś weny brak na wszystko.
 
Martyna jak to nie wiesz kto w tobie mieszka??? Toć nosisz dzieciątko pod serduszkiem:))) I oby ból dziąsła szybko minął!!!

Marma o jaaaa 40' chyba bym osiwiała!!!! Biedny Kacperek a Ty się nawet nie zastanawiaj tylko dzwoń po teściową!!!!!

No i M dziś pojechał mam nadzieję że dojedzie o przyzwoitej godzinie. Boże jak Ja nie lubię jak on wyjeżdża sam w takie trasy.
A chciałam się pochwalić że kiecka doszła ale mam wrazenie ze tyłek dostał w niej z 10cm:((( No nic moze jak bedzie cała oprawa będzie lepiej się prezentować.
Maluszki rządzą, obiadek na gazie więc czas na chwile laby:)
 
Aniaaa gratulacje!!!
Marma zdrówka dla was:)
Martynka ojej współczuję tego bólu
Czarna daj linka co to za farba??
Trina nasza gwiazdka też przychodziła do nas w każdą noc i troszkę pogadałyśmy, poprzytulała się i zasypiała a teraz odkąd chora to śpi u siebie bo oczka jej się sklejają i dopiero rano woła, a mi jakoś brak tego jej przychodzenia i chciałabym, żeby już jej przeszło:))
Magdziunia fajny lekarz, ja też mam w PL takiego solidnego, który bardzo dokładnie wszystko sprawdza, prywatnie ale jestem zadowolona

Witam u nas chyba trochę lepiej ale nie wiem, bo wczoraj do południa też było ok ale po południu znów to samo, mega łzawiące oczy z ropą i o 16.00 zasnęła do 7.00 rano dziś, oczywiście ją obudziłam dałam mleko do picia i antybiotyk, ale dziś rano oczka nie były aż tak bardzo sklejone niż wczoraj więc mam nadzieję, że to naprawdę przechodzi!!!
Siedzimy sobie w domu same bo Karolcia w szkole a M w robocie i dobrze nam tak:))
 
reklama
Wioluś kochanie temat oli olbays już był niejednokrotnie poruszany:)));-);-);-)
i jak praleczka się sprawuje?

To ja chyba ślepa byłam ;-):-p:tak:a praleczka już zap...tala :-D

No a u nas kolejna koszmarna noc. Młody gorączka 40 stopni i ja ciągle na nogach latając albo po leki albo okłady albo go nosząc. Jak spał to na mnie. Na szczęście gorączka spadła teraz jakieś 38. No i skończyło się antybiotykiem. A miałam taką nadzieję że uda się tym razem uniknąć. :no: Gorzej że chyba mnie zaczyna łapać. Dostałam kaszlu i coś mnie drapie w gardle i czuję że zaczyna mi się w zatokach zbierać. No ale tego można się było spodziewać po trzech nieprzespanych nocach i chorym dziecku... :no:

Zastanawiam się czy nie ściągnąć teściowej do pomocy....

przepraszam że tak samolubnie ale jakoś weny brak na wszystko.
Ty siękobieto nie zastanawiaj tylko dzwoń po teściową, a M to gdzie??? nie może zwolenienia wziąć z pracy?

A chciałam się pochwalić że kiecka doszła ale mam wrazenie ze tyłek dostał w niej z 10cm:((( No nic moze jak bedzie cała oprawa będzie lepiej się prezentować.
Maluszki rządzą, obiadek na gazie więc czas na chwile laby:)
Sraty, taty - pokazuj tą swoją "wielką pupę" w kiecce i nie marudź, na pewno wyglądasz szałowo!!:-)

Aniaaa gratulacje!!!
Marma zdrówka dla was:)
Martynka ojej współczuję tego bólu
Czarna daj linka co to za farba??
Trina nasza gwiazdka też przychodziła do nas w każdą noc i troszkę pogadałyśmy, poprzytulała się i zasypiała a teraz odkąd chora to śpi u siebie bo oczka jej się sklejają i dopiero rano woła, a mi jakoś brak tego jej przychodzenia i chciałabym, żeby już jej przeszło:))
Magdziunia fajny lekarz, ja też mam w PL takiego solidnego, który bardzo dokładnie wszystko sprawdza, prywatnie ale jestem zadowolona

Witam u nas chyba trochę lepiej ale nie wiem, bo wczoraj do południa też było ok ale po południu znów to samo, mega łzawiące oczy z ropą i o 16.00 zasnęła do 7.00 rano dziś, oczywiście ją obudziłam dałam mleko do picia i antybiotyk, ale dziś rano oczka nie były aż tak bardzo sklejone niż wczoraj więc mam nadzieję, że to naprawdę przechodzi!!!
Siedzimy sobie w domu same bo Karolcia w szkole a M w robocie i dobrze nam tak:))
Ula, tak mi żal Twojej Lenki, niech to dziadostwo już się od niej odczepi!:-:)-(

Heloł
jak już wspominałam ciągle pracuję nad poprawą swojego nastroju i tak już dziś wyprawę do miasta zaliczyłam, pyszny obiadek, a teraz chwila relaksu :cool2::cool2:.
Na popołudnie planów brak. Przyszedł prezent gwiazdkowy dla Szymcia i łapy mnie swędzą żeby otworzyć, Chyba muszę pudło na strych wywalić:baffled:
 
Do góry