reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Witajcie, dziękuję bardzo za życzenia:tak:

I Ja życzę wszystkiego najlepszego dla Niki!!!

A my właśnie wczoraj kupiliśmy sobie nowy komputer, drukarkę, głśoniki i stolik do tego bo to stacjonarny komp...... Znależliśmy ogłoszenie, pojechaliśmy zobaczyć a tu naprawdę towar warty uwagi i za wcale nie duże pieniądze mamy :tak:
Wieczorem powinkowaliśmy sobie i raniutko wstawałam bo mi się strasznie pić chciało a i przy okazji siatkówkę na żywo obejrzałam..
No to się pochwaliłam;-)
U nas po staremu leci, choć w głowie zakiełkowała nowa myśl na temat własnej działalności ale nic narazie nie piszę żeby nie zapeszyć!!!!
Będziemy się za to zabierać od poniedziałku bo dziś nie dość, że 13 to jeszcze piątek:no:

Gratuluję wszyskim zafasolkowanym mamusiom:tak:

A moja szwagierka od wczoraj się przeterminowała ale mały Dominik się nie śpieszy na ten świat i nadal czekamy na wieści:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam wszystkiego najjjjjjjjjj dla solenizantek

my dzis kupilismy dachówki co prawda zroilismy 100 busem ale są i kolor pasuje ale inny producent i mimo ze zewnatrz kształ taki sam to od wewnatrz coś nie tak i musielismy kupić na cały daszek a nie dorac jak mysleliśmy, ale są. dzis skonczyli kłasć łaty i zaczeli sie przymierzać do dachówek, jutro konczą, o ile kumpela nie zacznie rodzić ( wprawdzie termin na 10 wrzesnia) ale wczoraj ja już wzieli do szpitala bo ma skurcze. Padało w nocy ale ta folia-nie folia nie przepuszcza wiec jest ok i nas niezalało. Balustrade już mamy, wkleiłabym zdjecia ale siadła mi bateria.
Oj zazdroszcze wam tych fasolek, ja cały czas M uraiam ale dalej "nie" choć powoli powoli chyba zaczyna dojrzewać, bo ostatnio rozmawialismy czy warto kupować mi auto, o jak bedzie drugie i bede siedzieć w domu to dwa nam nie potrzebne, ale jak wróce do pracy to jeden na dłuższą mete niewygodnie
 
Cześć Kobietki! Najpierw solenizantkom wielkie 100 LAT!!! Ula, Niki, niech się Wam darzy !!!

Kurcze Patrycja nieźle Was szarpnęło. A z tym dyskutowaniem z facetem, to zawsze tak jest: "a może tak, a może siak..." Ciężko im się zdecydować, nie?;-):-D
Wiola ehhh biduś Szymek. Synkowie to prawdziwe chłopaki mamusi. Ale za to Marmy Kacperos to chyba szturmem przez życie będzie szedł. Także Ty się Marma nie zamartwiaj - jak mu czegoś trzeba będzie, czego sam sobie nie zrobi, to na pewno powie.
Ula a jak coś - pisz na prv. Self-employed, ltd. i partnership mam w małym palcu:)
A nie dostałabyś Back to Work Enterprise Allowance?
Aniaa niech Cię dunder a Marokiem... Żartuję. Ale Ty mi spania, a ja Ci wakacji w takim razie pozazdroszczę i będziemy kwita;-):-D:-D

Przybył mi dzisiaj kolejny klient:happy: Zastanawiam się czy kogoś nie wziąć na dorywcze prace, bo zaczynam nie dawać rady.
A piątek 13-go się okazał bardzo pechowy dla moich teściów. Lecieli Ryanairem z Dublina do Rzeszowa i mieli przymusowe lądowanie w Londynie. Nikt im niczego nie wytłumaczył i do Rzeszowa dotarli prawie 4h później. Nie wspominając o strachu jakiego się najedli:eek:
 
Evelajna to faktycznie pechowy 13 sty był dla rodziców.:no:

Witajcie, ale świętują dziewczyny bo nikogo tu nie ma:no:
My też dziś leniu****emy i chyba ze dwie godziny po południu spałam, dzieciaczki grzecznie się bawią, to można odpoczywać:tak:
Teraz czekamy na gości, może jakiegoś winka się napijemy na wieczór:tak:
Buzka:-)
 
widać że są wakacje bo frekwencja u nas mmmmmmmmmm

Dziękuje w imieniu Niki bozeeeeeeee ale mam starą córe a Ja taka młodziutka:)))
Weekend spędziliśmy u teściów do tego mały coś gorączkował ale to chyba na zęby bo przebija mu sie piątka. Dziś nad ranem natomiast Laura mi zwróciła ale jak do tej pory już sie nie powtórzyło.
Dziś byłam z Niki na komisji lekarskiej i nie wiem ile dostanie odszkodowania bo info przyjdzie pocztą, mam tylko nadzieje że nie mniej niż proponowali telefonicznie. No i zaliczyłam dziś pierwszą szczepionkę na żółtaczkę bo jednak nie miałam przeciwciał więc jeszcze jedna i moge iść do chirurga:)
To tyle u nas buziam do następnego
 
witajcie!!! wybaczcie że nikomu nie odpiszę ale zabiegana jestem. Wczoraj jedni goście pojechali a dzis drudzy mają przyjechac więc mam w domku wesoło. w sobote mialam usg, fasolinka ma prawie 6 cm. :-)
u nas upał straszny, w nocy spać nie idzie, mały się stale budzi. życzę miłego dzionka i brykam posprzątać póki Maćko śpi.
 
A ja po wizycie u gina:baffled:
Powiedział że taka nadżerka jaką mam spokojnie może poczekać więc jeszcze skończę opakowanie i chyba przestanę brać anty...:-p
M chce dzidzię już , ja też ale jakoś tak ciężko odstawić. Co prawda mam jeszcze 2 op. tabletek ale chyba ich już nie zacznę tylko skończę bierzące.
Jak coś się wydarzy - dam znać.

Poza tym wszystko powoli się ciągnie.
Bartek na nocnik nie siada (tylko na ubikację bo z nocnika robi auto czyt. jeździ i bum bum). Woła zazwyczaj jak zacznie robić kupkę i kończy na kibelku. Za jakiś czas planuję na dzień nie dawać pielch i pilnować.
Poza tym wszystko stara się powtarzać po nas, mówi dużo wszystko rozumie, zaczepia na spacerku wszystkie dzieci i woła : 'ciii... dzidzi pi (czyt.śpi)'

Tyle u nas...

Buziaki dziewczyny dla Was i dzieciaków:-)
 
Hej, witam wieczorkiem, u nas dziś się popsuła pogoda i co jakiś czas kropi ale pomiędzy deszczem jesteśmy albo na spacerku albo w ogrodzie na zjeżdżalni...
Wczoraj powinkowałyśmy z koleżanką dość sporo, bo strasznie mnie suszyło dziś, ale tylko suszyło i żadnych innych dolegliwości nie było na szczęście:tak:
Buzka;-)
 
Cześć dziewczyny. Wróciliśmy. A ja od rana umieram. Koszmarnie mnie mdli i piersi zaraz mi odpadną. Uroki ciąży :tak:Może później się odezwę na razie nie mam siły.
 
reklama
witajcie!!! wybaczcie że nikomu nie odpiszę ale zabiegana jestem. Wczoraj jedni goście pojechali a dzis drudzy mają przyjechac więc mam w domku wesoło. w sobote mialam usg, fasolinka ma prawie 6 cm. :-)
u nas upał straszny, w nocy spać nie idzie, mały się stale budzi. życzę miłego dzionka i brykam posprzątać póki Maćko śpi.
brawo dla malutkiej (mam nadzieje że wykrakam) że tak pięknie rośnie:))
A ja po wizycie u gina:baffled:
Powiedział że taka nadżerka jaką mam spokojnie może poczekać więc jeszcze skończę opakowanie i chyba przestanę brać anty...:-p
M chce dzidzię już , ja też ale jakoś tak ciężko odstawić. Co prawda mam jeszcze 2 op. tabletek ale chyba ich już nie zacznę tylko skończę bierzące.
Jak coś się wydarzy - dam znać.
no nie ale was tu wszystkie (prawie) naszło:))) no to szybkiego za fasolkowania:))

Ps chyba zaraz zrobimy odrebną dla was listę z terminami porodów:))
Hej, witam wieczorkiem, u nas dziś się popsuła pogoda i co jakiś czas kropi ale pomiędzy deszczem jesteśmy albo na spacerku albo w ogrodzie na zjeżdżalni...
Wczoraj powinkowałyśmy z koleżanką dość sporo, bo strasznie mnie suszyło dziś, ale tylko suszyło i żadnych innych dolegliwości nie było na szczęście:tak:
Buzka;-)
no ładnie, ładnie. Ciesz się że masz takie grzeczne dzieci i możesz sobie czasem zaszaleć:))
Cześć dziewczyny. Wróciliśmy. A ja od rana umieram. Koszmarnie mnie mdli i piersi zaraz mi odpadną. Uroki ciąży :tak:Może później się odezwę na razie nie mam siły.
jeszcze troszkę i będzie tylko lepiej:)) odpoczywaj ile możesz

Witam
Normalnie chyba sobie badania zrobie bo tak jakoś sie h.. czuje psychicznie niby ok ale łeb mnie nap... nic nie pomaga, cały czas jestem senna a wieczorem spotkania z Panem klozetem:baffled::baffled::baffled: wryyyy
Dlatego dziś u nas zachmurzenie a ja marzę o deszczu by mieć czyste sumienie odmawiając dzieciaczką zabawy na podwórku:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
ale chyba nici z tego bo wyszło słonko :sorry:
Aaaa wczoraj z Niki byłam na komisji a dziś już wpłyneła kasa za odszkodowanie:szok::szok::szok::szok: co prawda nie jest to oszałamiająca kwota ale jak dla niej to ok:))
 
Do góry