reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Zdrówka dla wszystkich chorowitków!
U nas idą 3 i zapowiadał się katar, ale się rozeszło.
Zimny wychów robi swoje. Mam nadzieję.

Mi za to mdłości wracają takie jak na początku ciąży.
Miała któraś z Was tak pod koniec?
Wczoraj ucho aż odwiedziłam.
Hormony szaleją chyba bo i cera znów gorsza.
Niech już będzie ten kwiecień!

I dalej się nad imieniem dla juniora zastanawiam.
Bo czasem mnie Tomek jednak kusi.
Chyba muszę poczekać, aż spojrzę mu w oczka!


MIŁEGO!
słonko ja tak miałam od chyba 32 tyg mdłosci i nawet rozmowy z uchem powód ucisk małego:sorry2::sorry2::sorry2:
Dziewczyny tak se zdenerwowałam ze az mi ciśnienie skoczyło z nerów. Jakiś dupek znaszego bloku podczas naszej nieobecności przykleił do drzwi kartkę , że nasze dzieci płaczą i to w nocy , że za głośno się bawią. Ze nastepnym razem wezwą policją. Mam na noc i w dzien dziecku choremu nakleic plaster zeby nie płakało a w dzie ma sie nie bawić i nie płakać jak jest chore bolą go uszy . Mam 17 miesiecznemu i 3 miesiecznemu dziecku wytłumaczy , że nie wolno płakać . KOSZMARRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
ja normalnie porozmawiałabym z administratorem budynku!!!!!! ja tez mam taka kochana sasiadkę tylko u mnie dzieci nie płaczą ale chodzą w kapciach:nerd::nerd::nerd::nerd:

DLA WSZYSTKICH CHOROWITKÓW MALUTKICH I DUŻYCH ZDRÓWKA

Witam inf ze zyjemy;-) Jak się uda skubnę coś wiecej później;-)
 
reklama
Witam i ja - nic mi się nie chce ... opadłam z sił a jeszcze rano czułam się super (jeśli można tak powiedzieć o osobie, która ma zapalenie oskrzeli).
Odkurzyłam i umyłam podłogi - no i wtedy zrobiło mi się słabo .... żesz go mać .... albo po antybiotyku, bo wyczytałam, że mogą być zawroty głowy albo też z osłabienia.
Ja nie umiem tak leżeć i nic nie robić .... :no::no::no:
A teraz to poleżałam i zaraz też się położę - Seba śpi.

Słonko za oknem piękne świeci i czyste niebo ... aż się chce wyjść na dwór a tu niemoc :-(
Dobrze, że to jeszcze nie taka prawdziwa wiosna, bo normalnie chyba bym białej gorączki dostała.

No ale dość o mnie.

Chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Malenko cierpliwości i dużo spokoju - już niedługo wasz bąbelek będzie z wami.

Dorota współczuję tej bieganiny - ale z drugiej strony szybciej załatwicie i szybciej zaczniecie działać w kierunku choroby Oliwci.
Trzymam kciuki.

Gosiu to szybko pracę znalazłaś.

Pati oj wiem co czujesz - ja uwielbiam konie i to są moje najukochańsze zwierzęta - może dlatego, że kochał je też mój dziadzio.

Agarmir a niech wzywa policję - co za palant.
Dziećmi się zajmujecie profesjonalnie.

A jeśli ciebie zaczepi, to powiedz jemu, żeby kupił sobie stopery do uszu.

Niektórym ludziom to nawet powietrze przeszkadza ... ech.

Domi oj zazdroszczę tych ogródkowych spraw - ja też bym już chciała działać.
Mam duże plany co do siania, sadzenia ... no i zaczniemy budowę altanki z grillem.

Marma zazdroszczę wyspania się ;-)

Maksiowa super imprezka taka.

Lecę podgrzać sobie zupkę i pakuje się z gazetami do łózia.
 
Magdziunia nieforsuj sie bo organizm i tak w dupke dostaje.

Jestem
Normalnie 3 h spaceru zaliczyliśmy i choć piękne słonko swieci to jednak w łapska mrozik mrozi. Przy okazji wstąpiłam na rynek i wróciłam z bluzeczką:-p:-p a miałam nic nie kupować:cool2::cool2::cool2:
A teraz słodkie lenistwo i kawka o ile dzieci pozwolą:sorry2:
 
Macie racie dziewczyny ze głupole sie przejmowac nie bede. Zgłosze do administracji ten fakt i pokaze ten anonim. Napisał aka odezwe i wywiesiłam w windzie i napisałam zeby ten ktos miał cywilna odwage i przyszedł i nastepnym razem jak bedzie płakac dziecko niech dzownia po policje moze ona im wytłumacze ze maja nie płakac jak ich cos boli.

Blismy dzis na spotkaniu w klubie mam był super aNTEK WYSISKAŁ WSZYSTKIE DZIEWCZYNY SKAD WIEDZIAŁ ZE TO DZIEWCZYNKA NIE WIEM
 
Hejka!!
Agamir - nie przejmuj się jakimś głupim sąsiadem, który nawet nie ma odwagi przyjść i osobiście z Wami porozmawiać.... a nawiasem mówiąc policja prędzej powinna interweniować gdy nie ma żadnych odgłosów dzieci za ścianą , które mają 17 i 3 miesiące... bo wtedy dopiero byłoby to podejrzane!! Wiesz co?? nie dziwię się, że wiedział, że to dziewczynka... Szymek też odróżnia dziewczynki i krzyczy na nie "lala", "lala"...
MamaMaksa - my też będziemy oduczać Szymka smoka... on co prawda w dzień w ogóle nie ma, a jeydnie przy zasypianiu.... co prawda ledwo zaśnie i go wypluwa, ale ile razy się obudzi to pierwsze co, to szuka smoka...
Czarna - jakie znowu słoneczko?? u nas śnieg sypie od rana !!

A u nas Szymcio ma czerwone gardełko.....i chrypę..... dostał jakieś syropki..... a jutro mamy na tydzień na narty jechać...niech to.... !!!
 
dziendoberek
Ja dzis kontuzjowana :( przykrecala zawiasy w drzwiczkach od szafy w pokoju Mateusza na kolanach bylam a za mna szuflada otwarta ktora maz nie zamknal! i jak wstawalam rozwalilam sobie plecy na dl 10cm dosc gleboko a bolalo jak diabli zreszta do teraz boli ehh z facetami
a tak nic nowego za oknem sloneczko i juz sie doczekac nie moge jak kupimy stol i grilla :)
Madziu ja niestety o prawdziwym ogrodku moge pomarzyc bo nasze podworko jest betonowe ale chce troche kwiatkow w doniczkach i w takim prostokacie wysypalam kora a w nia poutykalam doniczki z kwiatkami

agamir ciekawe co dalej jak ta korespondencja sie zakonczy :)
Madziunia zdrowka inie szalej z porzadkami !
 
witam, lonia jeszcze stoi bo transport nie dojechał( czyt. doktor który już od poniedziałku jedzie), a tak pozatym pdnawiamy parapet jutro jeszcze tylko lakier i gotowe i dalszy ciąg bawienia się z meblami w Kamisia pokoju
 
Czołem,
Tak przeczytałam przelotem i zaraz znikam dalej coś liczyć, ale mnie samej ciśnienie skoczyło po opowieści Agamir. I widzę, że nie ona jedna ma takich cudnych sąsiadów.
Oj ja naprawdę chcę odchować wszystkie moje dzieci tutaj - tu są częścią życia a u nas... zawalidrogi, za głośne, do sklepu nie, do urzędu nie... Jakby każdy kiedyś sam nie był dzieckiem.:baffled:

Malena ja się ściskałam z wielkich uchem przez całą ciążę. W 8 miesiącu co rano płakałam, że pewnie przed porodem też se chewtnę... i tak tez się stało:baffled::baffled::-D Jak mi to wytłumaczono: nacisk macicy na żołądek. U mnie permanentny:-D
Patrycja czyli jednak Lonia... oj będziesz żałować tej decyzji przy kolejnej ucieczce Twojego diabła ;-):-D
Czarna zaraz idę głosować.
Magdziunia o masz. Zdróweczka Kochani!
M dziś w niezłym humorze z pracy wrócił z utensyliami na paradę Świętego Patryka: dla mnie wilki zielony kapelusz z koniczynką, dla Tuśki zestaw zielonych ciuszków i kredki do malowania na twarzy koniczynek i flagi Irlandii. Oj będzie się działo w przyszłą środę. Fajnie. Jakaś ucieczka od codzienności.
Jutro dziewczyny się od nas wyprowadzają i będziemy jak paniska mieszkać sami na dwóch pokojach, z dwiema łazienkami i ogródkiem. Ale nie szukamy nikogo, bo to malusi domek - hobbicich rozmiarów jak wszystko tutaj - i z kimś obcym byłoby bardzo nieswojo. Może jak jakiś przyjaciel będzie się wybierał, to chętnie. Choć myślę, że po 4 latach mieszkania zawsze z kimś, dobrze nam zrobi bycie samym.
No i będziemy mieć dodatkową sypialnię, w której młodzież nie będzie spała :cool2::cool2::cool2:
Może to też będzie lekarstwo na nasze doły:cool2:
Buziam :*
 
reklama
Czesc dziewczyny my od 5 na nogach Antek zewał sie z krzykiem potem wymiotował nastepnie Maksio dostał kolki wiec fajnie. Pewne ten wariat od anonimu pomyslał ze specjalnie . Ale w windzie na mojej odezwie podpisuje sie sasiedzi z popraciem . Pewnie tu jest jeden wariat ktoremu wszystko przeszkadza.

Życze miłego dzionka nas pochmurno i zimno ale na spacerek pewnie sie wybiore zachaczajac o administracje bo wariatowi nie dam sie zastraszac a po 2 nie wie na kogo trafił. Jestem ciekawa czy bedzie miał odwagę przyjść
 
Do góry