reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

witam my dzisiaj po wycieczce całodniowej, czocha,tama i szklarska. Mały był grzeczny i szalał na całego, nie wiem po co ciągneliśmy wózek jak on wszędzie chce chodzić- oczywiście za rączke.
 
reklama
U nas 3 ząbki na raz wychodzą więc Bartek popłakuje, ale dzielny jest chłopczyk.
Ale ostatnio nie chce już spać w ciągu dnia dwa razy więc kładą go tylko raz ale jest pod wieczór padnięty.:crazy:

poza tym głodna jestem ale trzymam się i nie jem po 18:00

Spadam spać co by rano wstać!
 
Witam w ostatni dzień wakacji:tak::-)
Nie wiem jak u Was...ale u mnie powiewa jesienią...buuu
Czekam dziś na fotelik samochodowy z allegro.
Nie mam na dziś jakichś specjalnych zadań do wykonania;-)
Posprzątam - póżniej pójdziemy sobie z Rubenkiem na spacerek.

Natusia popieram Twój dobry zwyczaj nie jedzenia po 18. Kiedyś też tak robiłam...byłam szczupła , dobrze się wysypiałam...teraz chyba nie mam tyle motywacji co wcześniej... Ale warto próbować.

Miłego dzionka dla Was Kochanme
 
Dzien doberek:-) Dzisiejsza nocka to chyba jedna z gorszych odkad stasiu jest po drugiej stronie brzuszka...Cala noc szwedal sie po lozku, bo o spaniu w swoim wyrku nie bylo mowy, byly steki, jeki i placz...padam na twarz normalnie:eek:
Czekam jak tylko pojdzie spac a pofrunedo lozka spac razem z nim:tak:
U nas wczoraj dzien biegania, najpierw po zoche do tesciow, potem na sekund piec do znajomych, no i w koncu zakupy dla zochy. Jutro do przedszkola:shocked2:Matko jak ten czas zapitala:szok: Obkupilam ja troszke, jacka zreszta tez w caryy 80% znizki, wiec kupilam cala reklamowe koszulek bo u niego tak szybko sie plamia (twierdzi ze nie wie dlaczego) i niszcza (to samo;-)) ze napewno sie przydadza.Ja sobie oczywiscie nic nie kupilam, zreszta jak zwykle:rofl2:

Milego dzionka mamusie
 
Hej mamuśki. No i w końcu mam neta w domu :)

Weekend w miarę udany. Była u mnie koleżanka z córeczką 5 miesięcy a chłopy na Lubiążu. Dojechałyśmy do nich po południu na bitwę ale tylko przeżywałam horror z moim małym który tak panicznie bał się wystrzałów że ryczał mi 2 godziny non stop po czym padł jak betka. Generalnie jestem lekko padnięta po weekendzie a dziś testuję nową nianię. Mam tylko nadzieję że nie ucieknie z krzykiem po 30 minutach jak jedna jej poprzedniczka..... Młody właśnie rozwija swoje umiejętności destrukcyjne na gazetach i zaraz zbieram się z nim na spacer bo przynajmniej w tedy mam z nim chwilkę spokoju.

Nie odpisuję bo się tego troszkę nazbierało. W każdym razie fajnie lasencje że w padacie
Agamir no to zaglądaj do nas częściej :)
A z tymi prezerwatywami to niezłe. Mój M stwierdził że poprosi w aptece żeby mi tabletki w opakowaniu a jakieś witaminy zamienili :-p

odezwę się później :)
 
Asia - ja Ci bardzo chętnie pomogę, jeżeli załatwisz mi zwolnienie z roboty na parę dni :-) Jakoś tak strasznie rozleniwiłam się po weekendzie i nie chce mi się pracować...

Mi też się troszkę tęskni za brzuszkiem, ale jeszcze z rok poczekamy :-)

Szymek z nianią. Weekend miałam prawie że bez M, bo w sobotę był na studiach w Wawie, a wczoraj się uczył, bo dzisiaj egzamin zdaje....
W sobote z Szymkiem w Krakowie byłam po...nosidło dla niego ze stelażem, a potem u koleżanki byłam, potem jeszcze w Galeruii i tym sposobem do domu po 22 dotarliśmy :zawstydzona/y: Ale Szymcio grzeczniutki był!! a wczoraj ze znajomymi i Szymkiem byliśmy w górach. Oni mają takie samo nosidło i 2 miesiace starszego chłopaka, super było!! Szymek zadowolony bardzo!! a w drodze powrotnej obaj zasneli w nosidłach, przełożyłam go do fotelika samochodowego i obudził się dopiero w domu ;-)
 
Witam sie i ja:tak:
ja juz jedno pranie zrobilam, okna umylam, mlody wlasnie zasnal a ja sniadanko jem i zabieram sie za prasowanie.sasiad przed chwila byl i powiedzial ze zabiera mlodego na spacer:-p:tak:mam dobrze ostatnio bo juz 4 raz z nim bedzie szedl.a jutro Rafalek do zlobka juz idzie wiec musze pomyslec jak go przygotowac na ten wielki dzien:-p:-Da moze siebie bardziej:rofl2:psychicznie hihi
Marma ja Twoim nianiom nie zazdroszcze....nie wszyscy maja to szczescie byc mamami normalnych dzieci:-D:-pchociaz moj dzisiaj jakis wyjatkowo grzeczny:eek:chyba ze Stasiem Magdy znowu sie zamienili.ale Magda ja Ci go nie oddam:-p:-p:-pa tak powaznie to chyba zeby w koncu przechodza....bo 3 wyszly mu w 10 dni wiec dosc szybko.chociaz widze kolejnego podejrzanego.
Ania zazdroszcze tego wypadu w gory.ja kocham gory a juz tak dawno nie bylam.a z malym teraz sama nie mam jak , a W ciagle w pracy wiec kicha
Majeczka ja tez jesien poczulam.szczegolnie w nocy.tak sie zimno zrobilo ze maly znowu spi w pajacach bo nawet mi jest zimno
Natusia ja tez kiedys tak robilam z tym niejedzeniem po 18.a potem mi ktos powiedzial ze to umowna godzina .chodzi o 3-4 godz przed snem.
Ppatqa Ty tez widze wycieczkowalas sie;-)ja w czwartek nawet przejezdzalam przez Nowa Sol.Tak sobie pomyslalam ze jakbym miala wszystkie dziewczyny z bb po drodze odwiedzac to nigdy bym na wesele nie dojechala bo wlasciwie pol polski objechalismy:-Da na slub i tak nie zdazylismy:rofl2:
Magdziunia oj loda to ja bym tez zjadla ....mmmm....ale chora jestem wiec musze poczekac:-( tu takie pyszne krecone sa....
 
No i mamy poniedziałek a jutro szkoła. Jupiiiiii

U nas weekendzik szybko z leciał w sobote byłam na Disko z M i rodzeństwem. Normalnie wyskakałam sie za wsie czasy:-D:-D:-D Wczoraj u rodziców i tak jakos zleciało:rofl2::rofl2::rofl2:
Mały dawał popisy na dwóch aż sie dziadziuś popłakał:-D:-D:-D

Co do tych gumeczek to mój M wie o nich:-p:-p:-p ale ja różne dziwne rzeczy robiłam jak się starałam o Laure aż czasami mi głupio przed samą soba:zawstydzona/y::-D:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja nie robiłam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: prawdę powiedziawszy dopiero zdecydowaliśmy się, że zaczniemy się powolutku starać z nastawieniem, że do roku powinno się udać, chcieliśmy zacząć od tzw "rueltki" (raz z gumką, a raz bez - M chciał już, a ja do końca nie byłam pewna) i za drugim razem się trafiło :zawstydzona/y:
 
Do góry