reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

witam się i ja, ale upał, u nas non stop coś do roboty
marma z młodym w sobote na crosik, o ile nie będzie jakiegoś załamania pogody
 
reklama
No ja też planuję sobotę. Ale będę pod warunkiem że albo młody będzie miał dobry humor i po drzemce przyjadę czyli ok 2 albo przyjedzie teściowa i albo ją namówię na przyjazd ze mną i pomoc przy Potworniastym albo zostanie z Potworniastym a ja przyjadę sama.Mojego M niema bo wyjeżdża na weekend i zostaję sama z dzieckiem.:-(
 
Witam i ja po urlopie.
Wczoraj wróciliśmy z Łeby, byliśmy 5 dni i gdyby nie długa i męćząca podróż (zwłaszcza powrót) byłoby super. Pogoda w kratkę, ale za to odstresowaliśmy się i odpoczeliśmy troszkę. A teraz pralka non stop zapitala :-D

Dzidzia wyprawiona na spacer.
Zakupy porobione na urodzinki M.
Będzie na kolację musaka w wersji Bułgarskiej.
A ja siadam do pracy mgr. Znowu :wściekła/y:
Nigdy tego nie skończę!

A z Izką mam coraz większy problem z mlekiem.
Jak tylko zbliżam się z butelką, to jest straszny ryk.
I ją na wymioty ciągnie na sam zapach.
I nie ważne czy to Bebiko, Bebilon, Kakao czy rzadka kaszka.
Na tym samym mleku gęstą zje.
I co innego z butli pieje, więc to nie butla...
Może coś poradzicie, bo nie chcę jej więcej kaszy gęstej dawać niż raz, bo kluska jest i bez tego :tak:

Miłego dnia!
Malena u nas też mleko nie wchodzi i to pod żadną postacią, ani mleko, ani kaszka z butli, ani gęsta łyżeczką, w przypływach nastroju danonka zje, a tak to tylko parówki i bułka z masłem i wędliną :baffled:. Kakao próbowałam, ale też nie. Więcej pomysłów nie mam :crazy:

Zdrówka dla maluszków - chorowitków!!
 
Hej.

Odkąd pracuje czas leci piorunem. Mija dzień za dniem...

Dzisiaj oszedł od nas dziadek mojego M. W maju wykryto u niego raka, szybo nastąpiły przerzuty a dziś już go nie ma...

Jakoś ten rok pechowy jest. W marcu pochowałam babcie, w kwietniu straciłam pracę, teraz dziadek ehh Jak nigdy boje się "jutra" - co przyniesie.
Bogu dziekować, ze mam zdrową córę, że znalazłam pracę ale i tak wiecej tego złego niż dobrego:baffled:
Przytulam i zapalam światełko [*]
Tak racja nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro ... ale najważniejsze to zdrowie najbliższych.

Witajcie!

Poweekendzie już niestety.
Całe dnie na wsi nad wodą, więc udane bardzo.

U Izy to jednak trzydniówka była. Dzisiaj wysypka wylazła.
Dalej się zębol przebić nie może i się maleństwo męczy.

A ja się z M. dogadać coś ostatnio nie mogę.
W...a mnie jak nie wiem co :-(
i to bez powodu... prawie...

Dobrej nocy Mamuśki!
Również przytulam i Malenko nie denerwuj się.
Może jesteś rozdrażniona pogodą ... a może to coś innego ... hmmm.

A ja jakoś tak ostatnie dwa tygodnie przed pracą chcę spędzić z Sebciem i do kompa żadko siadam ... więcej chwil na dworku albo zabawa w domu.

Później to pozostaną tylko popołudniowe chwile.

Oj gorąco dziś było strasznie ... no i burza mała przeszła z deszczykiem.
Miałam wyskoczyć na zakupy ale młody spał i spał ... później obiadek no i dopiero po 18.00 wyskoczyłam.
Ale dobrze, bo przynajmniej chłodniej było a nie taka żarówa.

Dobra zmykam spać.
 
Hej.

Malena dzisiaj testujesz?? Jestem ciekawa wyników i trzymam kciukasy:tak:

Jutro pogrzeb. Po nim pewnie odetchniemy...
 
WItajcie!
Urodziny M. się udały. Musaka też, więc wszycy zadowoleni.
Izunia spała do 8 jak aniołek. Grzeczne mam dziecko.
Ząb się przebił w końcu.

malena a próbowałaś podawać nabiał zamiast mleka? Jeżeli mała nie ma alergii to spróbuj danonki, biały serek, żółty serek, jogurty są nawet dla maluchów. Jak nie chce mleka zawsze może dostać go w innej postaci.

Tu akurat nie ma problemu, bo wszystko inne oprócz "mleka-mleka"
wchodzi zdrowo.
Tylko raz, że z mlekiem wygodnie - szczególnie przed snem.
A dwa, to boję się, że mi się utuczy :tak:
Na razie wciskam wieczorem na śpiocha, a rano kaszkę daję.
Poczekam parę dni i spróbuję jeszcze ją przekonać.
A może kartonowe jej posmakuje....

Malena u nas też mleko nie wchodzi i to pod żadną postacią, ani mleko, ani kaszka z butli, ani gęsta łyżeczką, w przypływach nastroju danonka zje, a tak to tylko parówki i bułka z masłem i wędliną :baffled:. Kakao próbowałam, ale też nie. Więcej pomysłów nie mam :crazy:

Zdrówka dla maluszków - chorowitków!!

Dobrze, że wyjazd udany !

Widzę, że Wy z jedzeniem macie gorzej.
Marna to pociecha, ale przynajmniej nie jestem sama ;-)

Również przytulam i Malenko nie denerwuj się.
Może jesteś rozdrażniona pogodą ... a może to coś innego ... hmmm.

może...

Hej.

Malena dzisiaj testujesz?? Jestem ciekawa wyników i trzymam kciukasy:tak:

Jutro pogrzeb. Po nim pewnie odetchniemy...

Współczuję z powodu straty Kaka!
Ja straciłam dziadków jak byłam w podstawówce.
Do dzisiaj za nimi tęsknię.

Suwaczek testowy kłamie, bo @ powinna przyjść jutro.
Ale ponieważ M. miał wczoraj urodziny, to zrobiłam test wczoraj w południe.
I wyszła blada krecha druga. M. dostał teścik załączony do prezentu :tak:
Ale na razie się nie cieszę, nauczona doświadczeniem sprzed 3 miesięcy.


A i muszę się pochwalić. Prawie każda kupa do nocnika idzie :tak:
Tzn nie moja tylko Izuni ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam sie i ja :-)
U nas zalatwianie dokumentow w toku, szlag mnie trafia bo jestem odsylana od jednej baby do drugiej i kazda mowi to samo...ech a jeszcze do sadu musimy jechac po KW...no ale juz niedlugo:tak:

Zocha wykonczy mnie psychicznie, jest marudna, zlosliwa i non stoper gada...ale naprawde caly czas, jakby ja ktos rano nakrecil na caly dzien, i moze jestem wyrodna matka ale mam jej dosc,w czwartek zawozi ja jacek do babci wiec odpoczne od ciaglego gledzenia.
Stasiulo, malo spi juz w dzien, pozno chodzi spac i nie jest juztak fajnie bo robak nie lubi bawic sie sam;-) Chodzi przy meblach, puszcza sie ale nauczony sinym uchem jak robi krok to sie juz asekuruje:-Di wypinadupsko,wyglada komicznie:tak::-)

Malena u nas bylo tak samo, mlody nie chcial mleka, bo kaszek to nigdy nie jadl, i rano jak wstaje dostaje juz kartonowe z kleikiem ryzowym i kakalkiem, a na noc na spiocha dostaje bebiko bo jest sytsze i przespi na nim cala noc:tak:

Wiola super ze wakacje sie udaly:tak:
My jednak zamiast nad morze w gory sie wybierzemy bo bedzie nam po drodze, szukam teraz jakis fajnych miejsc.
 
witam ja po nockach ledwo żyje, ostatniołody budzi się nam po kilka razy, ja już okna pomyłam,kowale byli, obiady nastawione, młody teraz spi, a ja poćwiczyłam troche, jak się obudzi to ide machne stajnie, a po południu góra, uff. No i czekam na rtg, bo Duetowi poszedł odczyn i boje się ze to rysik poszedł, zawsze jak jesteśmy na wyjeździe coś musi się stać

Kaka tule mocno
magda ja chyba nie w temacie co ty załatwiasz
malena kiedy powtórka testu
 
reklama
witam ja po nockach ledwo żyje, ostatniołody budzi się nam po kilka razy, ja już okna pomyłam,kowale byli, obiady nastawione, młody teraz spi, a ja poćwiczyłam troche, jak się obudzi to ide machne stajnie, a po południu góra, uff. No i czekam na rtg, bo Duetowi poszedł odczyn i boje się ze to rysik poszedł, zawsze jak jesteśmy na wyjeździe coś musi się stać

Kaka tule mocno
magda ja chyba nie w temacie co ty załatwiasz
malena kiedy powtórka testu

Patrycja jak zwykle jak przeczytałam co zrobiłaś i co zrobisz w dniu dzisiejszym to się poczułam wyczerpana ;-)

Powtórka nie wiem... Pewnie po terminie @ kilka dni...
Za stara jestem, żeby się napalać ;-)
 
Do góry