KURDE co za chłopy pewnie długo u mamusi mieszkali ze tak im tesknoehhh chyba coś było w powietrzu bo ja z moim M też się pożarłam okrótnie i bardzo mi z tym źle. Tym gorzej że on jest w stanach i kłóciliśmy się przez skypea :-( a poszło o to samo co u Magdy- o mieszkanko- on chce mieszkać u rodziców. Ja z teściami życia sobie nie wyobrażam. teraz wróciłam do mamy i zapowiedziałam że do teściów jak wróci to ja z nim nie wrócę!!! znalazłam śliczne mieszkanko 66m2 3 pokoje 249 tyś - wiem kuuupa siana ale i tak okazja jak za taki metraż ale on twardo NIE!! zadnych kredytów jego tatuś ukochany wybudował dom bez kredytu (w wieku lat 45!!!!) to my też możemy bez ;-( nawet jak to piszę to na płacz mi się zbiera ;-( tak bardzo marzę o swoim, choćby o kawalerce....
ale się wyzaliłam
przepraszam
Wiesz działka to zawsze inwestycja wiec wart bracU nas to samo, teraz wynajmujemy, tesciowie niby nam chca działke kupic gdzies na zadupiu, tylko co z tego jak i tak nas nie stac na budowe domu, moj M mieszkania kupowac nie chce, chce sie budowac, i stwierdził ze na czas budowy i załatwienia wszystkich pozwolen przeprowadzimy sie do jego rodzicow, ja powiedziałam ze nie, bo sobie nie wyobrazam tam mieszkac i teraz ja jestem ta najgorsza, bo nie chce "super" prezentu. A na razie i tak zadnego kredytu nie dostaniemy, wiec po co mam brac tą działke... I co mieszkac niewiadomo ile czasu u tesciow, az uda nam sie postawic dom... Nie nie dziekuje... Ehhh faceci.... Ja sie kłociłam co chwile o to z Patrykiem, teraz sie na ten temat nie odzywam na razie i nie wiem jak to bedzie... A do tego on jak sie wkurzy to gada ze mam isc do pracy to bedzie wiecej kasy, a mnie to denerwuje bo chce jeszcze na razie z malym byc, a nie oddawac do rodziców.... ehh bez sensu...
zdrówka dla dziadkaA MY SIEDZIMY W DOMKU,A TAKA ŁADNA POGODA SIĘ ZROBIŁA:-(Miki ma ciagle prawie 38 st. i nie chcę ryzykować...do tego jakiś felerny dzień mam,dostałam phona od sis,że mój dziadek idzie znowu na koronarografię do szpitala i strasznie niewydolny jest:-(a ma 88 lat i ma na imię Mikołaj(to dla niego nazwałam tak Mikiego:-))...ehhhh,kurka na banię mi juzsiada:-(
a ja ostatnio za czesto ogladam Miami Ink i LA Ink i chyba sobie strzelę tatoo
no witam kolezanke. Wpadaj tu do nasHey, wybaczcie, ze dlugo sie nie odzywalam. Nie moge sie zebrac w sobie, bo moj swiat wiruje za szybko. Jestem znowu z dziecmi u rodzicow, P. zostal w Polsce, wracamy we wrzesniu. Radus z powodu eksplozji wychodzacych zebow, marudzi mi od prawie miesiaca. Teraz czekamy na kielki z gory, bo wyrznely sie juz dolne i gorne jedynki i dwojki (razem 8zebow). Raczkuje, siedzi pewnie, potrafi wstac przy meblach, jak chce spac do szuka, gdzie jestem i wstaje o moja lydke, jeczac przy tym Taki Byczek Fernando
Julka chce juz byc dorosla, wiec "w prezencie" ma kolczyki Piszczala, jak jej uszy przekluwali, ale efekt... Mam w domu mala panienke, ktorej czasem woda sodowa do glowy uderza
A ja? Jestem znow slomiana wdowa... Te wyjazdy mnie wykoncza, mija wlasnie miesiac od mego przylotu tutaj, a ja wciaz nie w tej bajce... Tylko praca jakos mnie motywuje (zalapalam sie na weekendy, bo mama nie pracuje w soboty i siedzi z dziecmi). Jakos to bedzie
Zobacz załącznik 141249
moim zdaniem sama sobie poradziZastanawiam sie...Hanka umie troche pełzac jak sie od czegos odpycha np. sciany...a po gołych panelach najlepiej idzie jej ślizg do tyłu....Czy mam jej jakoś stopy ułożyc zeby wiedziała jak ma się odpychac? Czy zostawic ja w spokoju az sama załapie??
Patrycjaja mam wózio Treeco;-) nieznany ale fajniutki i narazie niechce go sprzedawacczarna a jaki ty masz wózio i dlaczego chcesz sprzedać
No to ja na M nie moge narzekac. Bus naprawiony :-):-):-) a juz pompą straszyli, a okazało się ze to jakiś filtr sie zapchał, na który mechanik nie wpadł bo jakiś dziwny pod siedzeniem. Już mamy kanalize, wode ciepłą i zimna do łazienki tzn w miejsce gdzie ma być łazienka, bo podłogi i ścian jeszce nie. My robimy góre domku moich rodziców, ale dorabiamy bosobne wejscie, na górze sypialnie, pokoj małego i łazienke tam będzie 60 m2 od wysokości 150 sciany przu skosie, na dole nasz pokój zostanie tak jak jest tylko drzwi w inne miejsce pójdą, a sypialnia stanie się kuchnią i tu bedą schody na górę- to tak w skrócie, a że poddasze było nie mieszkalen to troche jest do zrobienia. Acha my zdecydowaliśmy się tu bo tu jest firma, stajnia którą wybudowaliśmy 3 lata temu, więc troche jesteśmy uziemieni
Z innej beczki, mlody dzisiaj szalał przed pójściem spać w łożeczku, obszedl je kilka razy wkoło. A po południu w domku wlazł na leżaczek. Próbował wejść na niego i walił sie głowa bo leżaczek stoi pod ławą, więc wyciągneliśmy i patrzylismy co zrobi bedąć w gotowości do lapania. Podszedł, wszedł na niego kolanami i wstał na nim po czym zaczął buju buju zdjecie wrzuce na fotkowy.
Widze ze robota nabiera tempa i Gratki dla Kamisia
Gratki za kolejnego zabkaU nas wczoraj minęło 8 miesięcy a dziś zaóważyliśmy czwartego ząbka
Cierpliwie czekam na pomysle załatwienie sprawMy z jackiem narazie doszlismy do jakiegos kompromisu, pierwsze telefony zalatwione, tylko jakos dziwnie wyglada mi za rozowo i prosto, wiec niec nie mowie zeby nie zapeszyc, ale nie ukrywam ze do konca wakacje juz bym chciala byc na swoim.
Patqa przesliczne sa mieszkanka z dachem spadzistym, bardzo mi sie podobaja, moj brat przerabial dom po wojenny, fakt ze kasy poszlo tyle ile by mozna wybudowac nowa chalupe, lae efekt pierwsza klasa, strych wyglada superowo.
Witam
U mnie hmmm do dupy:----(
Dzieciarnia zakatarzona chyba im to morze nieposłużyło A mały dzis w nocy miał temp 38,5 ale to chyba na zęby bo az przez sen sobie miałczy:--( choc teraz temp nie ma.No nic znów mam zapewnione siedzenie w domu
A mielismy dzis isc do M chrzestnicy na urodzinki a i za pewne dzis bede miała gosci bo Lala ma imieninki;-)
Kaka czyt wyzej to jest odp na sms-a